Sekretarz Generalny Rady Europy Thorbjørn Jagland wezwał władze Białorusi, by wprowadziły moratorium na wykonywanie kary śmierci. W jego opinii, byłby to pierwszy krok do całkowitego zniesienia najwyższego wymiaru kary w tym kraju.
Sekretarz Generalny Rady Europy potępił wykonanie kary śmierci na 45 – letnim Białorusinie Grigoriju Juzepczuku, który zginął zabity strzałem w tył głowy kilka dni temu, pisze agencja interfax.by.
Mężczyzna został skazany na karę śmierci za zabicie współwięźnia, z którym „grał o życie w domino”.
W kwietniu Sąd Najwyższy RB utrzymał w mocy jeszcze dwa wyroki śmierci. Na 26-letniego Aleksandra Grunowa z Homla, za zabójstwo studentki i 54 -letniego Eduarda Łykowa, za popełnienie pięciu zabójstw w ciągu dziewięciu lat.
18 kwietnia okazało się, że w więzieniu w Grodnie zastrzelony został 23 -letni student wydziału historii na BGU Paweł Seliun, skazany za zamordowanie swojej żony i jej kochanka. Sąd Okręgowy w Grodnie, który wydał wyrok, do tej pory nie przysłał jego matce oficjalnego potwierdzenia wykonania wyroku, jednak podczas jej spotkania z zastępcą przewodniczącego Sądu Najwyższego, ten potwierdził: Paweł został rozstrzelany.
Obrońcy praw człowieka twierdzą, że biorąc pod uwagę tajemnicę, jaka istnieje wokół tematu kary śmierci, nie wiadomo tak naprawdę ile faktycznie zostało wykonanych egzekucji w historii niepodległej Białorusi. „Nasze statystyki mówią tylko o wyrokach, które zapadły ( a nie o tych, które zostały wykonane – red.). Od 1990 do 2013 roku na najwyższe wyroki zostało skazanych 328 osób” – powiedział Połuda.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!