W podmoskiewskim Skołkowie – rosyjskiej wersji „Doliny Krzemowej” – ogłoszono największe osiągnięcie technologiczne wszech czasów w dziedzinie przemysłu spożywczego.
Jeszcze niedawno rosyjscy naukowcy zalecali swoim rodakom jedzenie dżdżownic. – To zwierzę, podobnie jak krowa czy świnia – przekonywał prof. Andriej Babienko z uniwersytetu w Tomsku.
Teraz rosyjska nauka oderwała się od ziemi. Naukowcy ze Skołkowa wymyślili absolutnie innowacyjny produkt: tłuste muchy mięsne.
Na razie innowatorzy z rosyjskiej „Doliny Krzemowej” proponują, aby muchami karmić gęsi, krowy i świnie, ale – jak prognozują – w przyszłości, o czym są przekonani, hodowane przez nich owady wejdą do jadłospisu ludzi.
– Nasze muchy są wysokokaloryczne, żyją dłużej i są bardziej płodne – zachwalają swój futurystyczny projekt jego autorzy.
Jeśli rozważyć atuty, jest ich zapewne kilka – choćby taki, że innowacyjny produkt mięsny będzie powstawać na liniach produkcyjnych w niewymagającym wielkich nakładów inwestycyjnych zamkniętym cyklu biologicznym. Potrzebne będą jedynie: bazowy „wychodek” i wyjściowa porcja kału.
Muchy, żywiąc się fekaliami, będą produkować dziesiątki jaj. Części będzie można wykorzystać jako bazę do przygotowania smakowitej, kalorycznej jajecznicy, część posłuży do hodowli larw i reprodukcji populacji, pozostałe zamienią się w pokarm, który po spożyciu znów zamieni się w fekalia. W ten prosty sposób zapewnione będzie bezpieczeństwo żywieniowe Rosji, ratujące ją od głodu na okoliczność długotrwałych sankcji Zachodu.
Poniżej, pod wideo, prezentującym to niezwykłe technologiczne osiągnięcie rosyjskiej nauki, załączamy dla zainteresowanych (to na okoliczność, gdyby znaleźli się wśród naszych czytelników fani wszystkiego, co rosyjskie, a godne polecenia) schemat rozbierania na porcje „sztuki mięsa” wysokokalorycznej muchy ze Skołkowa.
Kresy24.pl
7 komentarzy
el putlero
22 czerwca 2016 o 11:19Wot mechanizacja ! Russkie biją technologią USA na głowę ! Kto chce do ruskiego mira łapka w górę ! W komentarzu do tego epokowego wydarzenia przypomnę stary dowcip.
Rosyjscy naukowcy wynaleźli nerw łączący oko z doopą. Mianowicie podczas badań wbili igłę w tyłek, to pacjent się popłakał, a kiedy wbili igłę w oko to pacjent się ze…rał. Wot mechanizacja !!!
Mariusz Mizera
22 czerwca 2016 o 12:58W końcu jesteśmy tym, co sporzywamy.
tomek
22 czerwca 2016 o 14:04Brawo radzieccy naukowcy, teraz zostało im tylko zlikwidować głód w Afryce i imperialną stonkę.
Kocur
22 czerwca 2016 o 14:58Smacznego putin !!!
miki
22 czerwca 2016 o 15:02Wot technika- stworzyli muchę z nadwagą brzdyczącą się z innymi muchami na potęgę i do tego jedzącą w między czasie schabowego…… Najgorzej to będzie jak te muchy nadlecą do nas ze wschodu.
JURIJ RUSKI BANDYTA
22 czerwca 2016 o 16:40KACAPITALIZM, ŻE NIE MA MUCH DO SIADANIA… })
pol
24 czerwca 2016 o 15:51Dawniej wynależli wszybijki ( były na każdym dworcu kolejowym ) teraz będą jeść muchy robacznice coraz lepiej im idzie ! do przodu rossyjo ! tak trzymać ! kolejny wynalazek to wszy ! właściciel zjada i jednocześnie karmi swojego żywiciela ! to bedzie hit ! cykl zamknięty .