Tegoroczne rytualne orędzie Władmimira Putina do Zgromadzenia Federalnego, w którym wątkami ekonomicznymi próbował odwrócić uwagę rosyjskiego społeczeństwa od niepowodzeń militarnych, to początek totalnej kapitulacji – uważa rosyjski politolog Andriej Piontkowski.
Analizując transmitowane na całą Rosję wystąpienie kremlowskiego przywódcy przed Zgromadzeniem Federalnym, Piontkowski zwrócił uwagę na to, że 99 proc. orędzia było poświęcone sprawom ekonomii. W obliczu nieuchronnej katastrofy państwa Putin przez 1,5 godziny, jak schyłkowy Breżniew, manipulując liczbami, opowiadał o jakichś domniemanych sukcesach gospodarczych.
W ocenie rosyjskiego politologa, charakterystyczna jest zmiana retoryki Kremla: przez trzy lata uwagę opinii publicznej w Rosji odwracano od spraw gospodarki opowieściami o zwycięstwach w Donbasie, w Syrii i na frontach wszelakich. Teraz na temat tych „zwycięstw” zapadło głuche milczenie. Tylko pod koniec, niejako mimochodem, Putin napomknął, że chce się przyjaźnić z Amerykanami i wspólnie z nimi zwalczać terrorystów.
Gdzie się podziała światowa wojna z USA? – pyta Piontkowski, który uważa, że wystąpienie Putina wskazuje na początek „hybrydowej kapitulacji” w hybrydowej wojnie, która zakończy się globalną kapitulacją Rosji. (Czytaj również: Putin prezentuje swoją wizję Rosji. Rodacy mu uwierzą?)
Kresy24.pl
10 komentarzy
observer48.
5 grudnia 2016 o 19:11Kacapia zdycha w męczarniach. Nie obejdzie się chyba bez masowych demonstracji i krwi na ulicach, ale na to trzeba będzie poczekać od kilkunastu miesięcy do kilku lat, chyba że kumple Putlerka sami go załatwią. Osobiście wolałbym, aby pozostał na stanowisku do końca, jak kapitan Titanica, i utonął we własnych odchodach razem z faszystowską Federacją RoSSyjską. Putlerek to najwierniejszy sojusznik USA. Wystarczy utrzymywać, lub nawet nałożyć nowe sankcje i czekać.
SyøTroll
6 grudnia 2016 o 13:18Nie uważam by Rosjanie, tak jak Polacy dziękowali za sankcje nałożone na ich kraj, panie obsserver48. To nie lata 80-te, ubiegłego wieku.
observer48.
6 grudnia 2016 o 19:59@SyøTroll
LOL! Pożiwiom,uwidim. Trump nigdy nie był znany z działalności charytatywnej. Jak się skończą dutki, szczury zaczną się zagryzać nawzajem. Osobiście wolałbym, aby to nastąpiło za jakieś trzy do czterech lat, co pozwoliłoby Polsce na porządne dozbrojenie się, a Ukrainie na jakiś widoczny postęp w walce z korupcją. Doprowadziłoby to również do całkowitej ruiny Putlerreichu, bo nowego wyścigu zbrojeń przy jednoczesnym prowadzeniu dwóch wojen i okupacji kilku obcych terytoriów ta gospodarka nie wytrzyma.
Stefan
5 grudnia 2016 o 22:00Ruski to mordercy i złodzieje. Zbrodnie rusów na Polakach trudno wyliczyć w ciągu ostatnich 200 lat (1830, 1863, 1914, 1919, 1937-38, Sybir, Morze Białe, Katyń, 17 września 1939 r. – ciągłe niszczenie Polskości). Ile dóbr zniszczonych i ukradzionych przez tych bandytów to nikt nawet nie jest w stanie zliczyć – cennych dóbr kultury Polskiej i Litewskiej – perełek dziedzictwa narodowego. Do dziś nie chcą oddać tego co zrabowali. Tfu, mongolskie pomioty!
Mam nadzieję, że w przyszłości zapłacą za swoje zbrodnie! Oj, zapłacą!
Michał Mieczysław Białkowski
8 grudnia 2016 o 11:45Nazwa Rosja jest uzurpowana przez Księstwo moskiewskie od Rusi Kijowskiej od XVI.
Wierne kreml’owi roboty to po prostu Moskale.
polak a nie riusski troll
6 grudnia 2016 o 02:10Putin napomknął, że chce się przyjaźnić z Amerykanami…ale jaja… i co oni będa teraz nawoływać ,żeby wyzwolić od chińczyków azję środkową? W 2015 roku Miedwiedew stwierdził że moskowie czeka recesja nawet przez 15 lat , tyle co Hiszpanię…zapytany na tej samej konferencji co w takim razie mają robić zwykli ruscy , odpowiedział…dzierżyties…
putler będzie czekał na zderzenie Chin z USA. Iranu z Arabią S, Turcji z Kurdami i załamanie Ukrainy i Białorusi… ewidentnie czeka na pakt ribentrop -mołotow plus druga jałta w globalnym wymiarze… jak zwykle kacapia niczego nie buduje, rozlewają ruskie szambo- biedę, smród, przemoc…i czekają na okazję żeby ograbić sąsiada…każdy rusek musi odpowiedzieć sobie na pytanie: czy i kiedy na poziomie prostego iwana zakwestionują paradygmat państwa łupieżczego w stosunku do swoich jak i do obcych, czy ruska oligarchia rządzi bo jest bezalternatywna, czy rządzi dlatego, że tacy poprostu od zawsze są i inaczej żyć nie umieją…ich szanse maleją z każdym rokiem i to pomimo że relatywnie ameryka słabnie i wycofuje się, ale na szczęście dla nas Chiny powoli okrążają kacapków – azja środkowa, Iran, Turcja, wchodzą do Międzymorza i chociaż mają rezerwy wielkości 3 bilonów dolarów to nie dają ich dla kacapii…2017 pierwszy budzet kacapski bez rezerw. budżet wojskowy spadł do 45 miliardów dolarów a chiński 250 miliardów, różnica w pkb 2016 to Chiny 11 i pol biliona dolarów a kacapia 1 bilion 150 miliardów czekamy i niezmiennie na koniec główny geopolityczny paradygmat wielkiej kacapii: ,, albo kacapia Tallin albo Tallin kacapie..”
mich
6 grudnia 2016 o 08:08putin jedno gada co innego robi nie przykładał bym zadnej wagi do jego paplaniny
Stein
6 grudnia 2016 o 14:15Putin to twardy zawodnik, szachista jakiego nie ma wśród innych światowych przywódców. Myślę, że najbliższe tygodnie, a szczególnie okolice Świąt będą pełne wydarzeń, które już dawno zaplanował. Może wreszcie utworzy korytarz na Krym i odetnie Ukrainę od Morza Azowskiego ?
observer48.
8 grudnia 2016 o 12:22@Stein
Jest na to zbyt słaby, a użycie lotnictwa spuściłoby z łańcucha całą lawinę międzynarodowych sankcji. Pućko zaprzepaścił ostatnią szansę na wyrąbanie korytarza we wrześniu i październiku 2014 r., gdy przerwał działania wojenne i pod ciężarem sankcji, dla których katalizatorem było zestrzelenie malezyjskiego samolotu pasażerskiego lotu MH17 przez kacapskiego Buka, dał się zaciągnąć przez Frau Ribbentrop do Mińska.
Teraz Ukraina dysponuje niemal 300-tysięczną, zahartowaną w boju, nieźle wyszkoloną i dozbrojoną armią i wojskami obrony terytorialnej zdolnymi zadać RoSSji olbrzymie straty, nawet w przypadku wygranej bitwy. Sankcje i dalsza międzynarodowa izolacja kacapii zabiłyby ja gospodarczo w ciągu kilku, najdalej kilkunastu miesięcy. Przecież Niemcy podpisały na początku 2015 r, umowę z Norwegią na awaryjne dostawy gazu w ilościach pozwalających na zastąpienie całego gazu dostarczanego przez RoSSję, co trzyma kacapię w szachu z obaw o utratę części lukratywnego rynku unijnego.
JURIJ RUSKI BANDYTA
9 grudnia 2016 o 15:59HAHAHAHAHAHA – „HYBRYDOWA KAPITULACJA” – HAHAHAHAHAHA, CZYLI KATASTROFA NA CAŁEJ LINII, WE WSZYSTKICH ASPEKTACH… })