W ostatnich dniach zrobiło się głośno o zdemontowaniu tablic z nielegalnego pomnika OUN-UPA na cmentarzu w Hruszowicach k. Przemyśla. Ze strony ukraińskiej pojawiły się zarzuty, że mogą za tym stać politycy polskiej prawicy. Okazuje się jednak, że może to być prowokacja. Co na to wskazuje?
„Po usunięciu tablic w mediach rosyjskich ukazała się informacja ze zdjęciami wykonanymi od tyłu, a także film pokazujący, w jaki sposób rozbierano tablice. Przy okazji jako tła użyto fragmenty filmów z demonstracji antyupowskich, jakie odbyły się pod konsulatami ukraińskimi w Polsce, z sugestią, jakoby usunięcie tablic w Hruszowicach była to sprawka polskich narodowców. Potwierdzeniem tej tezy miały być także znaki Polski Walczącej, jakie pojawiły się na pomniku. Pytanie brzmi: jak to możliwe, że informacja w rosyjskich mediach ukazała się szybciej, niż wieść o tym dotarła do szeroko pojętej strony polskiej?
Według mnie, całe to zdarzenie z usunięciem tablic na cmentarzu w Hruszowicach było wyreżyserowane, a materiał został podsunięty stronie rosyjskiej do rozpowszechnienia” – mówi w rozmowie Mariusza Kamienieckiego („Nasz Dziennik”) dr. Andrzej Zapałowski: „Wszystko po to, aby stworzyć zafałszowany obraz Polaków jako narodu, który nie szanuje innych. Nie zdziwiłbym się, gdyby w całą tę sprawę były zaangażowane służby specjalne Ukrainy oraz przedstawiciele mniejszości ukraińskiej w Polsce.
Jest wiele wątków, które wydają się potwierdzać tę tezę. Po pierwsze, od dwóch lat strona ukraińska szantażuje polskie władze, strasząc, że nie zgodzi się na postawienie upamiętnienia żołnierzy Wojska Polskiego poległych w walkach pod Lwowem w 1939 r., których szczątki odnaleziono. Rozmowy w sprawie ich upamiętnienia toczą się przynajmniej od dwóch lat.
Ponadto z informacji, jakie posiadam, wynika, że strona ukraińska żąda, żeby jeszcze w czerwcu tego roku zmieniono płyty na grobach banderowców, którzy zginęli w napadzie na Birczę w 1946 r., którzy mieli za zadanie – jak mówił jeden z ukraińskich dowódców UPA Wołodymyr Szczygielski ps. „Burłaka” – wymordować polską ludność Birczy.
Przypomnę, że mieszkańcy Birczy nie zgodzili się, żeby banderowscy oprawcy zostali pochowani w ich miejscowości, w związku z czym pochowano ich w Przemyślu. Teraz Ukraińcy domagają się, żeby upamiętnić imiennie wszystkich banderowców, którzy zginęli, napadając Birczę.
Druga sprawa: usunięcie tablic z pomnika w Hruszowicach ma prawdopodobnie na celu złożenie wniosku przez Związek Ukraińców w Polsce i zalegalizowanie tego pomnika oraz umieszczenie tam nowych tablic. Ewentualna decyzja polskich władz przychylająca się do wniosku Ukraińców ma być niejako formą zadośćuczynienia po dewastacji rzekomo dokonanej przez polskich narodowców.
W ten sposób Ukraińcy, „godząc się” na takie rozwiązanie, niejako chcą zamknąć temat nielegalnego pomnika. Wygląda jednak na to, że jest to jedna wielka prowokacja mająca na celu zdyskredytowanie środowisk narodowych w Polsce. Z drugiej strony Ukraińcy odstąpią od protestów, w zamian za co zyskają imienne tablice banderowców, którzy napadli na Birczę, i legalizację pomnika w nowej wersji w Hruszowicach. Niewykluczone, że państwo polskie jeszcze za to zapłaci. To skandaliczna mistyfikacja.
WIĘCEJ
Kresy24.pl/Nasz Dziennik
65 komentarzy
pedro
31 maja 2015 o 12:22nie można się godzić na pomniki dla bandytów i oprawców.
Paweł
31 maja 2015 o 12:40Ciekawe, że isahakianistom nie przeszkadzają pomniki Lenina, Stalina, Suworowa, Szaumianca (Szaumiana) i wielu innych bandytów. Nie przeszkadzają im symbole ludobójstwa pod warunkiem, że ludobójstwa tego dopuścili się Rosjanie lub Ormianie. Rosyjskie i ormiańskie ludobójstwo jest pod propagandową ochroną 🙂
A co do samej prowokacji… Już kilka miesięcy temu napisałem, że jeżeli pan Sz. będzie pisał artykuły historyczne na dotychczasowym poziomie, to przeniosą go do małego sabotażu. To był żart, ale teraz zaczynam bać się, że wykrakałem.
Jarema
31 maja 2015 o 16:36Podaj przykład jakiś artykuł filmik gdzie ks. Isakowicz-Zaleski mówiłby że nie przeszkadza mu pomnik wspomnianych komuchów? Jakbyś chciał wiedzieć parszywy ukraińcu to w czasach PRLu ks. Isakowicz-Zaleski czynnie angażował się w podziemie antykomunistyczne za co został kilkukrotnie odznaczony przez władze wolnej Polski a dziś walczy o prawdę o Ludobójstwie Wołynskim może to ci w nim przeszkadza?
Paweł
31 maja 2015 o 17:10@Jarema
Poziom Twoich wcześniejszych wypowiedzi był taki, że mógłbym nie odpowiadać wcale, ale odpowiem. „Apologia” Janukowycza jest tu wystarczającym przykładem. Wszystkie wypowiedzi i artykuły typu „brońmy Pazia” dowodzą akceptacji dla zbrodniczej ideologii i, co ważniejsze, dla zbrodniczej praktyki, której symbolem są w/w pomniki.
Udział (i charakter tego udziału) w ormiańsko-azerskiej wojnie propagandowej potwierdza również moje słowa. Wreszcie: przemilczenie też jest w jakimś sensie kłamstwem i akceptacją zła.
Na temat sowieckich pomników ksiądz Zaleski (Isakowicz, to tylko pseudonim, który nie jest jego nazwiskiem i nie występuje w oficjalnych dokumentach) wypowiedział się niedawno, gdy wziął w obronę prowokatora skazanego w Polsce za niszczenie takiego pomnika.
Jarema
31 maja 2015 o 18:36@Paweł Ale to jest tylko twoja błędna interpretacja tekstów ks. Isakowicza-Zaleskiego nadal nie widzę tam nic co by świadczyło o pochwalaniu zbrodniarzy komunistycznych czy komuny a tym bardziej ruskich i putina a pisanie że ks. Isakowicz-Zaleski jest agentem czy propagandzistą jest conajmniej dziwne więc myślę że jesteś albo sfrustrowanym ukraińcem albo po prostu cierpisz na paranoje
Paweł
31 maja 2015 o 21:33@Jarema
Zdecydowanie, nie ma tam pochwały wprost. Jest popieranie pośrednie, jak na przykład bardzo krzykliwe potępianie pomników banderowskich, przy ostentacyjnym powstrzymywaniu się od potępiania analogicznej symboliki strony „anty-banderowskiej”. Ja go nie potępiam. Przeciwnik to przeciwnik. Podaje się za Ormianina, może nawet rzeczywiście czuje się Ormianinem, a Ormianie (przynajmniej ci o poglądach nacjonalistycznych) to naturalni sojusznicy rosyjskiego imperializmu. Ma prawo walczyć o swoje. Jeżeli jednak jemu wolno walczyć, to i innym też wolno walczyć. Stąd moja pierwsza wypowiedź.
Zaleski ostatnio wiadra pomyj wylał na Komorowskiego, ale ani słowem nie zająknął się o tym, co robił prezydent Armenii w lutym 1992 roku. A rzekomo jest „tropicielem ludobójstwa”. To oznacza, że jawnie zdeklarował się, jako „bojownik” obozu, do którego Polska nie należy. Wolno mu, ale dlaczego ja miałbym milczeć? Mi też wolno mówić, pisać…
Jarema
1 czerwca 2015 o 09:53@Paweł No to skoro sam stwierdzasz że nie ma tam pochwał wprost to może masz po prostu bujną wyobraźnię i przejdę do sedna sprawy powiem ci grzecznie skoro mieszkasz już w Polsce to naucz się prawdziwej wersji historii nie zakłamanej i wbij sobie do głowy że upa to bandyci i w Polsce nie miejsca dla pomników upamiętniających bandytów czy to z upa czy z armii sowieckiej czy hitlerowców przecież to takie proste i logiczne
żulo
31 maja 2015 o 12:24Ruskie (i nie tylko) bawią się w podpuszczanie a ludzie to łykają. W czym pomagają ogłupione lub skorumpowane rządy.
silesius
31 maja 2015 o 13:30Wiadomo, wszystkiemu są winni Niemcy, Żydzi, Ukraińcy i Ruscy, bo Polacy to naród ofiar, którego nigdy żadnych haniebnych podłości się nie dopuścili.
Paweł
31 maja 2015 o 16:16Wszyscy, WSZYSCY są w jakimś stopniu winni. Aniołki absolutne i diabołki absolutne istnieją tylko w wyobraźni ludzi ciemnych. Właśnie nadszedł czas, gdy trzeba mitologię historyczną zastąpić WIEDZĄ HISTORYCZNĄ. Dzisiaj przeciętny Polak i Ukrainiec wie o historii własnego kraju i narodu tyle, co poseł Joński. I dlatego putinowcy, isahakianiści i inna swołocz może tak łatwo nami manipulować.
Właśnie oglądam sobie film (z cyklu „Było nie minęło”) o bitwie Ojca Jana i Wołyniaka z NKWD.
Czy Wołyniak był bohaterem, który z wielką odwagą i ofiarnością walczył o wolność Polski? – BYŁ
Czy Wołyniak był zbrodniarzem i ludobójcą? – BYŁ
Pierwsze wcale nie wyklucza drugiego. Trzeba to zrozumieć, żeby zrozumieć historię w ogóle, a polsko-ukraińskie spory historyczne w szczególności. Stoi pomnik Wołyniaka? Niech stoi, ale musimy wykazać też zrozumienie wobec Ukraińców.
Jarema
31 maja 2015 o 18:15Wołyniak nie był bandytą tylko ukr mógłby nazwać tak Polskiego bohatera Józef Zadzierski był żołnierzem podziemnego państwa Polskiego które stanowiło władze na tamtych terenach co za tym idzie mogło wydawać wyroki śmierci na terrorystach kolaborantach i zdrajcach tak też postąpiono w stosunku do bandytów ukraińskich z Piskorowic którzy wspierali na ziemiach Polskich terrorystyczną i kolaborancką bandę upa Wołyniak wykonał jedynie wyrok Polskiego państwa podziemnego więc stwierdzam jednoznacznie że jesteś trolem ukraińskim który pluje na Polskich bohaterów
Miro
31 maja 2015 o 19:18Paweł: Nie do końca się z Tobą zgodzę. Ukraińcy Zachodni podchodzą do sprawy że to były ich etniczne ziemie i tylko oni mają do nich prawa bo mieszkali tam od setek lat a Polacy się tam sprowadzali. Po części można się z tym zgodzić, lecz dawniej mieszkali tam Rusini, Ukraińcy też się sprowadzali bo była praca a region się rozwijał dzięki Rzeczypospolitej. W okresie miedzy wojnia Polacy pacyfikowali ukraińskość głownie w miastach. Problem leży po środku, tego typu spory można rozwiązywać w drodze dialogu. Polacy przejawiają chęć porozumienia z drugą stroną, lecz strona Ukraińska nie przeczy nawet że ich ziemie sa po San. Nie można robić bohaterów z OUN-UPA, którzy nie widzieli innej możliwości pozbycia się Polaków jak przez morderstwa. Poprzez te działania fali ucieczek na zachód polskiej ludności w większym stopniu cel osiągneli. Organizacje te niestety nie miały większej wartości bojowej i nie nadawały się do walki frontalnej. Strona Ukraińska prędzej powinna tonować tego typu nacjonalizm bo jest on skrajnie niebezpieczny dla nich samych. Polska nie może akceptować tego rodzaju nacjonalizmu i nie dogadamy się dopóki Ukraińcy nie beda czerpać lepszych wzorców historycznych np. Petruli!
Paweł
31 maja 2015 o 21:42@Jarema
To, co zrobił Wołyniak było zwykłą zbrodnią! Żadnym wykonaniem wyroku! O czym Ty mówisz?? Było to zwykłą rzezią, mordowaniem KOBIET i DZIECI. Tak to ocenił WiN. Uznano go za bandytę, którego należy zlikwidować. Nie pierwszy akt bandytyzmu NSZ-NOW. O Wierzchowinach, o zabijaniu starców szpadlem już pisałem.
Wołyniak dokonał też czynów bohaterskich. Jedno drugiego nie wyklucza.
Paweł
31 maja 2015 o 23:18@Miro
Ja tej ideologii nie bronię. Wtedy rzeczywiście zwyciężyła u Ukraińców koncepcja państwa narodowego. Nie zamierzam wcale bronić decyzji o czystce etnicznej. TO BYŁA ZBRODNIA. Koszty tej zbrodni, będącej jednocześnie strasznym błędem, Ukraina ponosi do dziś. Chcę tylko po raz kolejny, tym razem na przykładzie Wołyniaka i jego pomników pokazać, jak bardzo subiektywne jest spojrzenie na zaszłości historyczne.
Porównując obie strony konfliktu ukraińsko-polskiego można wskazać wiele różnic między stroną polską a ukraińską, które niezbicie wykazują, że mimo polskich przewin, to GŁÓWNIE UKRAIŃCY PONOSZĄ WINĘ ZA ROZPĘTANIE PIEKŁA W 1943 ROKU.
JEDNAK STEREOTYP KRWIOŻERCZEGO UKRAIŃCA i ŁAGODNEGO POLAKA JEST TYLKO MITEM
Poziom okrucieństwa obu stron był taki sam. Jak napisałem w innym wątku, jeżeli już dochodziło do ataku/napadu na wieś, to ginęło średnio licząc około 25-35 osób. Bez względu na to, czy była to wieś polska, czy ukraińska. I to można łatwo udowodnić. Oczywiście liczba ofiar w poszczególnych przypadkach waha się od 1 do około 1000, ale nie ma żadnej korelacji między narodowością ofiar i napastników a liczbą zamordowanych w jednym napadzie. Po obu stronach było palenie żywcem, obcinanie i łamanie kończyn, wydłubywanie oczu.
Ukraińcy mieli przewagę na ogromnym terytorium. Polacy właściwie tylko w wąskim pasie na części „zakerzonia” (tzw. „front ukraińsko-polski”). Liczba pomordowanych Polaków jest ogromna, Ukraińców znacznie mniejsza (choć niektórzy ukraińscy historycy mocno „targują się” o liczby, podobnie zresztą, jak niepoważne środowiska polskie, bolejące, że nie da się podciągnąć liczby ofiar do poziomu miliona!!).
Nie chcę w tym miejscu dokonywać ani ocen moralnych, ani analizy psychologicznej. Wypowiadam się tylko na temat poziomu okrucieństwa. Nie chcę znów zaczynać dyskusji „kto miał rację” albo czyje okrucieństwo było usprawiedliwione, a czyje nie.
Muszę zwrócić uwagę, że polsko-ukraińska granica jest właśnie na Sanie 😀 (spójrz na mapę), a liczba Ukraińców mówiąca o „odzyskaniu” Przemyśla nie jest większa, niż liczba Polaków mówiących o odzyskaniu Lwowa. Realnego problemu granic nie ma.
Wartość bojowa UPA, zwłaszcza w późniejszym etapie, była bardzo duża (mylisz się twierdząc, żeby była mała). Od samego początku UPA (luty-marzec 1943) wykazywała się dużą skutecznością w akcjach antyniemieckich, choć wtedy uzbrojenie było bardzo liche. Zniszczenie UPA zajęło sowietom około 10 lat, a ostatnie akcje małego oddziału to rok 1960.Wkrótce potem powstały na Ukrainie nowe organizacje, walczące o niepodległość metodami podobnymi do metod naszej opozycji antykomunistycznej (to tak na marginesie). W największej bitwie z UPA strona polska (komunistyczna) użyła wozów opancerzonych, samolotów, pociągu pancernego i tysięcy żołnierzy, a wynik i tak nie był pełnym sukcesem. Ostatni upowiec wyszedł z bunkra w 1991 roku, już w niepodległej Ukrainie.
Jak w przypadku Wołyniaka (i jemu podobnych), tak w przypadku UPA, trzeba ZBRODNIĘ NAZWAĆ ZBRODNIĄ, a BOHATERSTWO BOHATERSTWEM. Walka z Niemcami to lata 1943-1944, a z Sowietami 1943-1960. Było w tej walce bardzo dużo poświęcenia i bohaterstwa, choć to nie usprawiedliwia zbrodni.
Podobnie, jak Ty, jestem za dialogiem i UŚWIADOMIENIEM HISTORYCZNYM OBU STRON.
Tak jak Ty, jestem za przypominaniem bohaterów z czasów polsko-ukraińskiego sojuszu. Uważam, że pożyteczne byłoby na przykład postawienie pomnika Obrońców Zamościa (Bezruczki). Ukraińcy popłakaliby się, widząc taki gest.
Na koniec dodam, że współczesny ukraiński nacjonalizm (na Ukrainie nacjonalizm jest rozumiany jako patriotyzm, to słowo ma tam zupełnie inne znaczenie, niż u nas) jest bardzo pro-polski. Zdarzają się bardzo rzadko postawy wrogie, ale wielokrotnie więcej jest putinowskich prowokatorów, niż ludzi rzeczywiście wrogich Polsce i Polakom. Najwięcej sympatii okazywali mi właśnie nacjonaliści (w ukraińskim rozumieniu tego słowa) nawet, gdy nie znali moich poglądów.
Jarema
1 czerwca 2015 o 09:22@Paweł Chyba jednak byłeś uczony historii za Bugiem i widzę że muszę uczyć cię historii na nowo Wołyniak nigdy nie mordował tylko wykonywał wyroki legalnej strony konfliktu czyli Polskiego państwa podziemnego które wydawało legalne wyroki na terrorystach zdrajcach i kolaborantach upa była uważana za bandę terrorystyczną działającą na terenach Polski(Wołyń Podole Małopolska Wsch. Lubelszczyzna) która kolaborowała z okupantem niemieckim i która dokonywała aktów Ludobójstwa na gospodarzach tych ziem czyli Polakach ale i nie tylko również na Żydach Ormianach Czechach a również na sprawiedliwych Ukraincach którzy ukrywali Polaków przed Ludobójstwem na ukraińców (tylko mężczyzn) mieszkających w Piskorowicach został wydany wyrok śmierci za kolaboracje i wspieranie band terrorystycznych upa i dlatego Wołyniak wykonał wyrok tylko na samych mężczyznach natomiast w Wierzchowinach wyrok wykonał Pazderski Mieczysław „Szary” również tylko na samych mężczyznach za zdradę i wspieranie terrorystycznej bandy upa myślę że wyjasniłem ci prawdę historyczną a nie wymysły ukraińskich nacjonalistów i myślę że jeżeli każdy ukrainiec widzi historię tak jak ty to pojednanie Polskoukrainskie oddala się
Paweł
1 czerwca 2015 o 09:52Jarema!
Kto Ci powiedział, że PISKOROWICE, to było wykonanie wyroku Państwa Podziemnego?? Kto Ci powiedział, że zabito wyłącznie mężczyzn?? Sami sprawcy tak Ci powiedzieli?? „Isakowicz” tak Ci powiedział?? Powiedz, kto? Była decyzja NOW, nic więcej.
worton
1 czerwca 2015 o 22:27…ty ciulu bosy ja ci się tu nie podoba towypad z baru miejsca na świeci dość…!!!
Jarema
31 maja 2015 o 14:00Może tak być że to prowokacja ukrów ale tak czy siak nie można dopuścić do tego żeby na Polskiej ziemi stały pomniki ukraińskich bandytów z upa czy pomniki sowieckicich okupantów natomiast mogą a nawet muszą być stawiane pomnik i powstawać cmentarze na ukrainie ku czci i pamięci Polskich bohaterów walczących o Polskę i to jest pierwszy stopień do pojednania Polskoukraińskiego bo bez prawdy nic nie zbudujemy
ukrop
31 maja 2015 o 14:49Prowokacja SBU i Ukraińców mieszkających w Polsce Chyba klepki komuś brak W tej sytuacji jaką jest SBU robi prowokację w Polsce Na Adnovum niech ten mądry zajrzy to dowie się kto to zrobił Już widzę jak Ukraińcy spod Olsztyna razem Z SBU jadą niszczyć tablicę Pan doktor to chyba naczytał się książek typu Łany w Bieszczadach Jeszcze raz wychodzi dom się spalił a Ukrainca powiesili Nic się nie zmienia od 40 lat słyszę wszyscy Ukraińcy to bandyci i mordercy Jest to już nudne Nawet się nie denerwuje jak ktoś tak mnie nazywa Ludzie dzieła się nim je na Polaków i Ukraińców Tylko na głupich i mądrych
Paweł
31 maja 2015 o 16:48Spokojnie! Tu nie trzeba się denerwować. Tu trzeba współdziałać. Teraz jest najważniejszy czas od 1919 i 1920 roku. W czasie II wojny światowej nic od nas nie zależało. Nic nie zależało od Polaków, nic nie zależało od Ukraińców. W 1920 roku bardzo dużo zależało od Polaków i Ukraińców. Dziś bardzo dużo zależy od Polaków, Ukraińców, Litwinów, Łotyszy, Estończyków i Białorusinów. Trzeba tylko wykazać się mądrością i można wygrać bardzo, bardzo dużo.
Jan53
31 maja 2015 o 18:17Wygrac to można w totka.My postawmy na swoja armie.Nie jakies bzdury o litvusko-banderowskiej brygadzie która Polska będzie musiala uzbroić,zywic i jeszcze placic zold.Tak jak już to było z litvusami.Teraz jakiś idiota jeszcze ukropow nam wtyka.
Niech każdy zadba o siebie a nie oglada się na sąsiada i czeka ze przyjdzie i nadstawi d…. za nacjonalistow z Kowna i Prawy Sektor z banderolandi.
Może jeszcze kaza Polakom s……….hold oddawać „sztandarom” UPA?
Vandal
1 czerwca 2015 o 00:50(W czasie II wojny swiatowej nic od nas nie zalezalo. Nic nie zalezalo od Polakow, nic nie zalezalo od Ukraincow.) Gdzie cie uczyli falszowania histori, Polacy walczyli w obronie Ojczyzny z hitlerowskimi Niemcami a Ukraincy formowali SS Galicja, zaciagali sie do SS battalion nachtigall, I NIC OD NAS NIE ZALEZALO !!! Wspolprace nalezy budowac na prawdzie i zrozumieniu, nie uwazasz?
Paweł
1 czerwca 2015 o 09:29@Vandal
Tak! Nic od nas nie zależało, bo wynik wojny był od nas zupełnie niezależny. Wynik ten był też zupełnie niezależny od Ukraińców. Największym zagrożeniem dla Polski jest IDIOTA WEWNĘTRZNY wykorzystywany przez zewnętrznego wroga. Dlatego zadaję sobie trud pisania czegokolwiek, mimo żałosnego poziomu adwersarzy.
Michal
1 czerwca 2015 o 17:14@Jan53, weź przestań Borys podszywać się pod Polaka, bo o tym jest cały powyższy tekst
Jarema
31 maja 2015 o 19:01Dobrze bandyto że przynajmniej prawidłowo się podpisałeś na Polskiej ziemi nie ostanie się żaden pomnik morderców narodu Polskiego czy to z upa czy z armii sowieckiej a to że ukry w Polsce kojarzą się z bandytami mordercami czy kolaborantami to wina samych ukrainców bo nic nie zrobili z tym aby przeprosić za Ludobójstwo Wołyńskie oraz je godnie upamiętnić ukarać do dziś żyjących zbrodniarzy i ostatecznie zapomnieć tych bandytów z upa ale co gorszą oni jeszcze ich czczą i wystawiają im pomniki to własnie rzutuje na postrzeganie ukr w Polsce i na swiecie
Paweł
31 maja 2015 o 23:21@Jarema
Tobie naprawdę odbija pod wieczór (wybacz moją bezpośredniość).
Michal
1 czerwca 2015 o 17:48@Jarema, wydzisz on ma odwagę i szczerość, a ty Iwan potrafisz tylko siać nienawiść między narodami, podszywając się niezdarnie pod Polaka 🙂
Nikogo na świecie to nie obchodzi – jedyni przejęci banderowcami i mający złe zdanie o Ukrainie i Ukraińcach to homo-sovieticus i Putin’owska 5ta kolumna – użyteczni idioci kremla,
Jan53
31 maja 2015 o 16:36Pomnik nielegalny.Tablice na nim tez.Gdzie jest „wladza” gminna lub powiatowa?Dlaczego to dziadostwo tam jeszcze sterczy? Powinno się takie g…….rozebrać i wyslac na koszt ukraińskiej ambasady do banderolandi.A gdyby był problem – po prostu rozwalić i zasypać w pierwszym lepszym dole.
PutlerMongoł
1 czerwca 2015 o 00:06Też tak uważam. Ruskie pomniki powinien spotkać taki sam los. OK, żołnierzom ruskim bym zostawił, ale bez insygniów zbrodniczego kraju jakim był ZSRR. Bez sierpów, młotów i gwiazd. Te emblematy powinny być już dawno zdarte z cokołów ! Tu już nie ma Kacapii !!! Tu jest POLSKA !
Michal
1 czerwca 2015 o 17:15Ja chcę demonatrzu wszystkich sowieckich pomników z Wolnej Polski. Niech se zabierają okupanci tych swoich żołnierzyków Stalina.
to ruska prowokacja
31 maja 2015 o 23:56Przecież od razu widać, ze to prowokacja nacjonalistów, ale rosyjskich, nie ukraińskich.
Michal Misyu Mieczyslaw Bialkowski
1 czerwca 2015 o 17:20Prowokacja Putin’owskich środowisk pseudo-kresowych, które zajmują się trąbieniem o zbrodniach na terenach okupowanej przez NKVD/Abwhere Ukrainy, natomiast wybielają sowietów z 2 milionów Polaków mordowanych już od lat 30tych.
to ruska prowokacja
1 czerwca 2015 o 21:25Zgadzam się z Tobą w 100%. Za rzeź wołyńską odpowiadać powinni w pierwszej kolejności Rosjanie, bo gdy ich nie było na Wołyniu, nie było zbrodni.
JaremowyBełkot
1 czerwca 2015 o 00:02UPA trzeba piętnować, ścigać, sądzić i karać, ale nie należy zapominać ,że ruska dzicz jest winna o wiele więcej, bo wymordowała nam przeszło 1,5 miliona(!) obywateli !!! W POLSCE nie ma miejsca dla pomników żadnych bandytów, ani ukraińskich, ani niemieckich, ani ruskich. Jeśli godzimy się na pomniki ruskich najeźdźców, to stawiajmy też pomniki hitlerowcom !
Michal
1 czerwca 2015 o 17:37Dla mnie osobiście sama myśl, aby obwiniać za zbrodnie na terenach okupowanych przez NKVD/Abwhere Ukraińców jest kuriozalna. To tak, jakby obwiniać Polaków o holocaust, bo przecież geograficznie tu miał miejsce.
PutlerMongoł
1 czerwca 2015 o 00:19Ruska swołocz nigdy nie przestanie mącić i skłócać sąsiednich narodów.
Vandal
1 czerwca 2015 o 00:24Wszystim Panom polecam Nestora latopisa ruskiego, ktory wyraznie w histori Slowian jednoznacznie pisze do kogo grody Czerwienskie i cala ta ziemia nalezaly
Jarema
1 czerwca 2015 o 09:36Ot i cała prawda „w 1031 r Jarosław i Mscisław zebrali wojów mnogich i poszli na Lachów zajęli Grody Czerwienskie..” warto dodać że Nestor był Rusinem ale ukry próbują sobie przywłaszczyć jego historię co jest zakłamaniem historycznym bo jak wiadomo swiadomosc ukrainska zaczeła powstawać dopiero na przełomie XIX wieku
Michal
1 czerwca 2015 o 17:21buahahaha i co z tego?
Michal
1 czerwca 2015 o 17:23Ot i cała prawda, Iwan. w ’39 roku podpisaliście pakt z Hitlerem, potem straciliście przeszło 25 milionów obywateli na marne, bo nikt was nie chce, faszyści Putin’owscy 🙂 straciliście tyle ludzi, bo jesteście zwykłymi niewolnikami obecnie własność Putina,
Jan53
1 czerwca 2015 o 11:01Ciekawa teoria i interpretowanie historii w wydaniu internauty @Pawla:
„Wolyniak był zbrodniarzem i ludobojca” Nie wiedziałem ze obrona swego domu i rodziny to zbrodnia.Ba – ludob0jstwo!!!!
Czyli obrona Polski w 1939r. to zbrodnia której dopuścili się polscy zolnierze na „biednych i bezbronnych Niemcach”.
Kolejne przekłamania @Pawla w sprawie tzw.”Uswiadomienia Historycznego obu stron
Wiec kto rozpetal nienawis narodowa i zaczal pierwszy mordować?Polacy czy Ukraincy?
Wg.@ Pawla obie strony palily zywcem dzieci,kobiety,starcow.Glowne narzędzia Polakow i banderowcow to:widly,siekiery oraz pily.Obie strony gwalcily,wydlubywaly oczy.Czyli bandyci.
Ciekawy dosyć opis wydarzen,wiec może @ Pawel poda dane strat Polakow i banderolandi?Opisze te miejsca kazni w wydaniu Polakow oraz banderowcow?Moze odniesie się tez do współpracy ukraińskiej dywizji SS z banderowcami przy pacyfikacji polskich wsi.
Może tez podac przykłady jakie to „inne” oddzialy pomagaly Polakom w pacyfikacjach „biednych ukraińskich wiosek”?Moze tez napisze dlaczego te wiochy były atakowane przez AK?Tak dla checy? Czy dlatego ze były przykrywka i schronieniem dla UPA?
Czytajac takie i podobne posty rozumiem już dlaczego coraz częściej pojawjaja się w mediach nazwy: „Polskie obozy koncentracyjne”.
Paweł
1 czerwca 2015 o 11:45Wpisy „Jana53” i „Jaremy” mogą normalnych ludzi irytować, ale mają też pozytywny skutek. Pokazują, jak poważnym problemem dla Polski jest IDIOTA WEWNĘTRZNY wykorzystywany przez siły zewnętrzne.
—————————-
Jeden „pacjent” utrzymuje, że EGZEKUCJA DOKONANA NA KOBIETACH I DZIECIACH zgromadzonych w piskorowickiej szkole, to była OBRONA SWOJEJ RODZINY.
—————————-
Drugi „pacjent” utrzymuje, że ta RZEŹ została przeprowadzona Z ROZKAZU POLSKIEGO PAŃSTWA PODZIEMNEGO.
—————————-
Czy jest coś straszniejszego, niż BEZDENNA GŁUPOTA WYZNAWCY „ISAKOWICZA”??
Jarema
1 czerwca 2015 o 12:16Chłopie ale to ty ciągle mącisz i próbujesz usprawiedliwiać bandytów z upa i Ludobójstwo Wołynskie do tego obrażasz wielkiego patriotę ks.Isakowicza-Zaleskiego który walczył z komuną Polacy wiedzą jak było i żaden paranoik troll czy sfrustrowany ukrainiec tego nie zmieni widocznie są w Polsce i na Ukrainie siły które nie chcą pojednania Polskoukrainskiego opartego o prawde
Jan53
1 czerwca 2015 o 13:03Coz można napisac w odpowiedzi komus,komu brakuje konkretów na postawione pytania? Gdy nie ma pojęcia co odpisac?Ludzie mierni wtedy uzywaja wyrazow które gdzies zasłyszeli,lecz nie maja pojęcia ze dotycza ich osoby.
„W dn.27/28 marca kuren Iwan Szpontak który obral jako swa baze wypadowa wies Piskorowice w której mieszkalo wielu zwolennikow UPA uderzyl na 18 posterunkow MO w pow.lubaczowskim w celu wymordowania polskiej administracju i urzednikow.Jego celem była tez likwidacja polskich wiosek i jej mieszkancow na tym terenie:
26.02.Kobylnica – zabito 30 Polakow.
20.03.Lubliniec Stary i Nowy – zabito ponad 100 Polakow.
5.04.Gorajec – zabito ponad 160 Polakow
W Wiazownej zginelo 91 Polakow oraz spalono 150 gospodarstw.
Ot i przyczyna odwetu we wsi Piskorowka z której to pochodzila tez spora grupa banderowcow z z grupy Iwana.
Wstyd mi za Pana który historii RP nie zna a tymbardziej Kresowych realiów – byłych i obecnych.Wyrwane z kontekstu „cytaty,hasla” bardziej stawiają Pana jako obronce „uciesnionego narodu ukraińskiego” zas „pojednanie” widzi Pan poprzez odrzucenie historii.
Chmielnicki wybral dobrobyt dla Ukraincow pod egida Moskwy.A oni setki lat wiernie jej służyli.
Budowanie tozsamosci narodowej i historycznej na ludobójstwie Polakow oraz kolaboracji z III Rzesza jest chore i nie do przyjęcia.
Twierdzenie ze Ukraina walczy za Europe tez jest bzdura!!!.
Ukraina to zlepek darowanych ziem przez Lenina,Stalina i Chruszczowa oraz ziemie które zagrabil Stalin Polsce,Wegrom,Rumunom.Jako taka to w chwili gdy Chmielnicki sprzedal ja Rosji liczyla ok.150-200tys.km2.
I tyle w temacie dla piewcy szacunku dla banderolandi.
Jarema
1 czerwca 2015 o 12:02Własnie tak trzeba wyjaśniać takim zakłamanym ukraińcom czy może zwykłym trolom że upa to byli pospolici bandyci i kolaboranci hitlerowscy którzy dokonali Ludobójstwa ponad 200000 Polaków a również trzeba wspominać ze ukraińcy brali czynny udział w holocauście Żydów przecież pogromy we Lwowie Odessie czy Babim Jarze były dokonywane przez ukraińców w kolaboracji z okupantem hitlerowskim
Paweł
1 czerwca 2015 o 12:10W kwestii liczby ofiar na całym obszarze konfliktu.
Do 100 tysięcy Polaków.
Około 15 tysięcy Ukraińców.
Jeżeli chodzi o pierwszą liczbę, jest ona z grubsza rzecz biorąc akceptowana przez większość historyków. Jeżeli chodzi o drugą liczbę, to Ukraińcy uważają ją za zbyt niską.
Trzeba przy tym podkreślić, że Polacy (zwłaszcza dotyczy to Wołynia) działali niejako w trzech „obozach”.
1. „Obóz” czysto polski, czyli AK oraz samoobrony itp.
2. „Obóz” niemiecko-polski, czyli „milicja polska”, czysto polskie bataliony oraz bataliony mieszane narodowościowo z dużym odsetkiem Polaków.
3. „Obóz” sowiecko-polski, czyli polskie oddziały partyzantki sowieckiej. A po przejściu frontu duży odsetek Polaków w IB.
Takie rozproszenie pociąga za sobą poważne trudności w kwestii ustalenia sprawców poszczególnych rzezi. Ukraińcy wszędzie widzieli Polaków. Polacy podważają relacje Ukraińców. Dobrą ilustracją problemu jest tu Czeski i Ukraiński Malin.
Trzeba podkreślić, że w sumie, jeszcze przed 27 Dywizją AK, na Wołyniu działało zbrojnie około 10000 Polaków. Bronili oni ludności cywilnej, ale również dokonywali rzezi, czy, jak kto woli, „działań odwetowych”. Jeszcze raz podkreślam, że piszę o liczbach, nie dokonuję ocen moralnych.
Barnaba
1 czerwca 2015 o 18:26UPA zamordowała wg Poliszczuka około 36 tysięcy Ukraińców, więc jest to liczba dużo większa niż przytoczone 15. Jest wielu Ukraińców, którzy szczerze nienawidzili UPA. Osobiście znam jednego, któremu dziadek opowiadał że akcja Wisła była czymś dobrym bo UPA im się tak dawała we znaki że już nie mogli z nimi wytrzymać. Tam gdzie mieszkali był jakiś oddział (możliwe że tak trafili akurat tylko) UPA, który był wysoce zdemoralizowany i ciągle im zabierali jedzenie nawet wtedy, gdy nie było już im co dawać. Uważali siebie za partyzantów, ale żadnych działań zaczepnych nie prowadzili tylko łupieżcze skierowane przeciw własnej ludności cywilnej. Inny przykład: kiedyś innemu Ukraińcowi opowiadałem że we Lwowie widziałem wódkę banderowską i zareagował najpierw zdziwieniem a potem powiedział że na naszym terenie lepiej nikogo taką wódką nie częstować bo to może okazać się nietaktowne w towarzystwie. Widać są Ukraińcy, którym nie po drodze z Banderą. Zwykli ludzie.
Paweł
2 czerwca 2015 o 13:43@Barnaba
Dziękuję za interesujący wpis.
Oczywiście, że UPA zabijała Ukraińców. Nie wiem, na ile liczba podawana przez Poliszczuka jest zbliżona do prawdy, ale wydaje się realna co do rzędu wielkości.
——————
Pamiętajmy jednak, że w dużo krótszej polskiej wojnie domowej 1944-1947 z rąk podziemia antykomunistycznego zginęło kilkanaście tysięcy Polaków. Można szacować, że 65% z tej liczby to byli milicjanci, UBecy, żołnierze KBW itp. Jednak co najmniej jedna trzecia ofiar, to były po prostu głupie bezbronne kmiotki, które zapisały się do PPR albo w inny sposób poparły komunistyczną władzę.
——————
Niestety w takiej wojnie zabijanie ludzi nic nie znaczących, ale bezbronnych, przychodzi dużo łatwiej, niż przeprowadzenie zamachu na UBeka wysokiej rangi. Ukraińcy na pewno nie byli pod tym względem lepsi od Polaków.
——————
W okresie 1943-1960 zginęło z rąk UPA bardzo wielu Ukraińców. Przy czym 1/3 z nich, to mogli być ludzie całkowicie niewinni lub winni w znikomym stopniu.
WŁAŚNIE O TO CHODZI, ŻEBY LUDZIE WIDZIELI TAKĄ PRZESZŁOŚĆ, JAKA JEST, ZAMIAST TWORZYĆ NAIWNĄ HISTORIO-RELIGIĘ
To powinno dotyczyć także Ukraińców.
DLATEGO TWÓJ WPIS ODBIERAM JAKO GŁOS POPARCIA.
——————
Czy akcja „Wisła” była czymś dobrym? Byłbym ostrożny ze stawianiem tezy, że zbrodnia może być czymś dobrym. Jednak w porównaniu z wcześniejszym piekłem, była to akcja, jeżeli można tak powiedzieć, „względnie humanitarna”. Czy była bezwzględnie konieczna? – NIE, ale skróciła ukraińsko-polski konflikt o jakieś 5 lat.
Michal
1 czerwca 2015 o 17:27Jan53 to zwykły Putin’owski wyrobnik – nie warto karmić takiego trolla. Zajmuje się czarną propagandą – na forum obraża Ukraińców i Litwinów 'jako Polak’, na litewskim forum obraża podobnie – taka Putin’owska sługa. Wystarczy zwrócić uwagę na nienawistne słownictwo tego Rosjanina – obywateli wszystkich krajów nazywa przezwiskami. Okrapna kreatura.
Jan53
1 czerwca 2015 o 20:45@Michal:A ktoz to taki wyrobnik?Jeszcze Putinowski?Bo nie lezy mi ani ukraiński i litvuski nacjonalizm?Moze Pan przypomni nam historie litvusuv i ukropow po 1918r? Ich wspolprace z ZSRR i powoływanie rad robotniczych.A może cos Pan wie o Bitwie Niemenskiej?Moze Pan powie nam dlaczego Petlura zebral tak mało wojska w wyprawie na Kijow?
Obrazam? Za prawde nie powinno się obrazac.
Dla mnie litvus,ukrop czy kacap to ta sama jedna nacja.Gdy Pan czyta posty to proszę czytac ze zrozumieniem a nie obrazac. ludzi
Czytajac posty niektórych „znawcow historii” mam wrazenie ze sa po prostu z innej bajki.Nie wystarczy posluchac p.Kowala,Bujaka czy Grzybowskiej z Landsbergisem o V kolumnie z Polakow w litvusolandi.
Warto zastanowić się czy WKL to Zmudz czy obecna Bialorus?
Czy dal;ej mamy udawac ze nic się nie stało po afrontach wobec prezydenta RP,Polakow,rodzin pomordowanych na kresach.Zadaniach Prawego Sektora wobec RP.Studentow ukraińskich studiujących w Polsce którzy chcą podwyżek stypendiów……od Polski.Fotografowania się w Polsce z banderowskimi flagami oraz obnoszeniem się symbolika UPA.
Jeżeli ktoś chce być przyjacielem takich nacji – jego sprawa.Widac takie lubi.Jednak zamiast wyzwisk lepiej dyskutować na argumenty których tu nie ma.
Pan poczyta swe posty – gdzie sa jakiekolwiek argumenty?Nigdzie.
Michal
2 czerwca 2015 o 10:53@Jan53,
Borys czy czytasz swoje posty pełne nienawiści, pełne obelg i rewanżyzmu charakterystycznego dla Putin’owskiego faszyzmu?
amur-49
1 czerwca 2015 o 13:52Jeśli zastosować zasadę „cui bono” (czyje dobro, czyj interes), to najbardziej prawdopodobnym prowokatorem okazuje się Rosja, która zainteresowana jest, żeby wzbudzać w Polsce i Ukrainie wzajemne, dawno już nieistotne i dla obu krajów wysoce szkodliwe resentymenty. Doprawdy, gdy zdarza mi się czytać biadolenie na temat ukraińskich „faszystów i spadkobierców UPA” to zastanawiam się czy autor jest putinowskim trollem, czy zwyczajnym idiotą, który nie potrafi zrozumieć, że w żywotnym interesie Polski są jak najlepsze stosunki z sąsiednią Ukrainą. A historią, niech się zajmują historycy.
Jan53
1 czerwca 2015 o 16:45@amur-49:Nie trzeba wzbudzać jak Pan napisał „szkodliwych resentymentów miedzy RP a Ukraina” bo one były,sa i będą dotad gdy ten zlepek odebranych ziem innym krajom nie przestanie swej historii i tozsamosci narodowej budowac na zbrodniach,ludobojstwie oraz kolaboracji z III Rzesza.
Z reszta niczego innego w jego dokonaniach nie było wiec darujmy sobie frazesy o te „zywotnie interesy RP z uwielbianym przez garstke politycznych oszolomow” państwem o nazwie Ukraina co na Komorowskiego (usun. – obraźliwe) a reszte Polakow uważa za idiotow ze „nic się nie stało”.I mamy przykłady.
Michal
1 czerwca 2015 o 17:32Ja tam nic nie mam przeciwko Ukrainie ani Ukraińcom, ani Niemcom. Problemem jest faszystowska Rosja, która pod rządami dyktatora Putina napada ościenne suwerenne kraje i nad tym należy się skupić, Borys.
Michal
1 czerwca 2015 o 17:34Naturalnie, że jest to Rosyjska prowokacja, wykonawcami byli zdrajcy – organizacje pseudo-kresowe.
Jan53
1 czerwca 2015 o 21:15Tak tak ukraincu.Putin z kewsowiakami zabral te wasze „tablice chwaly” na Kreml.
Michal
2 czerwca 2015 o 10:51Nie rozumiem dlaczego dla Putin’owskich faszystów „Ukraińcu” miałoby być obelgą. Dla mnie to brzmi dumnie, ponieważ to dumny naród walczący o niepodległość z kremlowskim najeźdzcą, również o nasze bezpieczeństwo tutaj w Polsce.
Vandal
2 czerwca 2015 o 05:23@amur-49,
w zywotnym interesie Polski jest rozszezanie sojuszu wojskowgo z USA!,
no ale skad Ty to mozesz wiedziec, dla Ciebie historia powinna byc tylko dla historykow, a ktos kiedys powiedzal, ze kto nie wyciaga wnioskow z histori popelnia te same blendy.
Dlatego w obecnej sytuacji geopolitycznej USA jest najlepszym gwarantem bezpieczenstwa Polski.
Jan53
1 czerwca 2015 o 14:01„Dobra ilustracja problemu to czeski i ukraiński malin”.
Zapewne tez dobrze ilustruje „problem” deportacji,lagrow oraz mordowania Polakow z Kresow rosyjski malin?
Obecnie ukraiński IPN nadzoruje „przedstawiciel” Prawego Sektora niejaki Wolodymyr Wiatrowycz – były szef ukraińskiego archiwum KGB.Oraz „bardzo dobry Ukrainiec” twierdzący w swych wypowiedziach ze Polska okupowala Lwow.
Kolejny „przyjaciel” RP w randze ambasadora niejaki Deszczyca stawia zadania aby Polska zaczela dozbrajać Ukraine – najlepiej za darmo.
W Lublinie konsul Ukrainiec domaga się „poszanowania pomnikow UPA” na terenie RP oraz zwiększenia pomocy dla „biednych” ukraińskich studentow.Choc wiadomo ze gro z nich to dzieci „kacykow” bo biedoty nie stać na studia ani na Ukrainie a tymbardziej za granica.
Pozyjemy zobaczymy co dalej z tym zlepkiem kradzionych ziem będzie się dzialo.
Takeda
1 czerwca 2015 o 14:40Pane Pawło, zabieraj swój banderowski majdan razem ze stepowymi historyjkami o bohaterstwie (d)UPA won na uk-ruinę ! Nie będziesz w Polsce bezcześcił pamięci ofiar, pluj banderowskim jadem i fałszował historię. Nie pasuje ci ks. Isakowicz-Zaleski, bredzisz o polskich zbrodniach (rzeziach) to wyjazd do siebie na stepy.
Vandal
1 czerwca 2015 o 23:55@Pawel,
Wynikiem II WS bylo zwyciestwo tzw aliantow w ktore Polska wniosla duzy wklad, walczac z bronia w reku do ostatatniego dnia wojny, a po zakonczeniu wojny walczac z bolszewickim okupantem. Owocem tej walki byla Solidarnosc i obalenie komuny.( NIC OD NAS NIE ZALEZALO)
Co od nas niezalezalo to zdrada aliantow w JALCIE.
Dla mnie Ostatnim wolnym I prawdzwym kozakiem byl Petro Konaszewicz-Sahajdaczny, On ostatni widzial wielkosc Ukrainy z Polsko i Litwo, a Ukraincy los zawdzieczajo swojemu bohaterowi Bohdanowi Chmielnickiemu,oni zawsze dobrze wybierajo swoich bohaterow,
Czas najwyzszy zeby Okraina obudzila sie z tego Chmielnicko-Banderowskiego letargu, I wtedy bedzie miala moje poparcie
Jan53
2 czerwca 2015 o 12:27@Michal: Wolodymyrze z Prawego Sektora a tobie oceniac czyjes wpisy? A ty to taki ukropski cenzor co mu przeszkadza prawda?Nie pisze o krucjatach w polskim wydaniu.Nie wlaze w d…..ruskim,litvusom czy banderolandi jak inni co to za wszelka cene chcą te nacje nazwac „braterskimi” ba gotowi isc na wojne z ruskim za te zakłamane i nacjonalistycznie niepoprawne kraje które na rowni w czasie II WS z kacapem i Niemcem prowadzili ekterminacje polskiego narodu.
Proszę mi pokazac gdzie jest ta moja nienawiść? Gdy pisze o Traktacie z litvusami z 1994r? A może o pogromach Zydow – ob.Polski w Kownie i Wilnie? A może o Ponarach? A co? Mam może chwalić ustawy litvuskie z grudnia 1939r.dotyczace obywatelstwa na Wilenszczyznie?Moze chcesz podyskutować o dotacjach dla mniejszości polskiej przez litvusuv na Wilenszczyznie oraz litvuskiej w Punsku przez Polske?
Trzeba choć trochę mieć pojecia o czym pisze,ale ty nawet nie wiesz – bo i jak dlaczego gnoi się nasza mniejszość w litvusolandi.Potrafisz tylko obrazac – bo myslenie boli.
Ukropy: Jak było można tak potraktować prezydenta RP i gloryfikować UPA po jego wystąpieniu w ukropskiej dumie gdzie o mało się nie poplakal wychwalając „dobro i rozum Ukraincow”
Podobnie było 8.04.2010r.gdy sp.L.Kaczynski był z wizyta we Wilnie na zaproszenie litvuskiego sejmasa bo miał on w 100% przeglosowac pisownie polskich nazwisk w orginale.I co? Zrobili olewke.Kaczor na dwa dni przed Smolenskiem dostal „czarna polewkę” cieszyli się litvusiki.
A wiesz jakie mapy i z jakimi granicami wisza w ukraińskim MSZ? A choć trochę masz pojecia ze banderolandia stawia warunek odnośnie pomnikow pomordowanych przez UPA na Ukrainie pod warunkiem ze RP postawi(pozwoli) na pomniki UPA w naszym kraju.Znasz choć trochę sytuacje ukraińskich studentow w RP i ich nowe zachcianki?
Zreszta Wolodomyrze ty nie bardzo wiesz o czym pisze wiec dam spokoj bo to o czym napisałem to dla ciebie jest „bluźnierstwo i nienawiść” do tak kochanych przyjaciol za wschodnia granica.
Vandal
2 czerwca 2015 o 13:43@Jan53,
Nie przejmuj sie tak bardzo Michalem, On stosuje typowe metody wojny
propagandowej przeciwko prawdzie (faktom),– dyskredytuje,
osmiesza, obraza, ale prawda zawsze wygrywa!!!
Jan53
2 czerwca 2015 o 14:35@Vandal: Tylko po co to robi?Przeciez dyskusja – ta nawet „goraca” powinna być na argumenty i fakty historyczne a nie na epitety.
Vandal
2 czerwca 2015 o 18:58@Jan53,
z histori sie nasmiewa-to nie zna faktow historycznych, to nie ma argumentow!, dlatego uzywa epitety bo to najlatwiejsze!