Propagandowy kanał w Telegramie ogłosił nową inicjatywę reżimu Łukaszenki – „uczynić Białoruś jeszcze bardziej dostępną dla obywateli krajów sąsiednich”.
Nasza Niwa przypomina, że od 15 kwietnia na Białorusi obowiązuje ruch bezwizowy dla obywateli Litwy i Łotwy.
Jak wynika z oficjalnych danych przedstawionych przez propagandystów, w ciągu pierwszego miesiąca do kraju rządzonego przez dyktatora Łukaszenkę przybyło ponad 35 tysięcy Litwinów i Łotyszy.
„Goście chętnie kupowali niedrogą żywność i paliwo, których w ich krajach brakuje lub są po wygórowanych cenach. Według ocen gości, sytuacja na Białorusi jest pod wieloma względami lepsza niż w krajach bałtyckich i nie można jej porównywać z tym, co tamtejsze władze i media piszą o naszym kraju”, – twierdzą propagandyści, powołując się rzekomo na opinie gości z UE.
Przekonują też, że na wieść o wprowadzeniu ruchu bezwizowego, „rządy Litwy i Łotwy wpadły w prawdziwą histerię„, i w każdy możliwy sposób starają się powstrzymać swoich obywateli przed przyjazdem na Białoruś: „groźbami, szantażem, dezinformacją”. Skad ta histeria? Otóż boją się, że Litwini i Łotysze mogą na własne oczy zobaczyć, jak – zdaniem propagandystów cudownie, swobodnie i wygodnie żyją Białorusini.
Dlatego, aby „uczynić Białoruś jeszcze bardziej dostępną dla obywateli krajów sąsiednich” (a przy okazji, wkurzyć władze sąsiednich krajów) łukaszyści ogłosili, że wprowadzają uproszczoną procedurę nabywania obywatelstwa Białorusi dla bywateli Litwy i Łotwy.
ba za nashaniva,com
1 komentarz
osobowy
21 maja 2022 o 08:05A Polakami (i Ukraińcami) nie chce kraju zapełnić?