Ulicami Lwowa przeszedł wczoraj tzw. „Marsz sprawiedliwości”. Wzięli w nim udział przedstawiciele skrajnie nacjonalistycznych formacji OUN, UNA-UNSO, Ukraińskiego Korpusu Ochotniczy Prawego Sektora, C-14, batalionów Tornado, Sokół i Karpacka Sicz.
Przed wejściem do pierwszego otwartego we Lwowie w październiku ub. roku firmowego sklepu ROSHEN uczestnicy marszu, zorganizowanego – jak stwierdzili – „na znak solidarności z więźniami politycznymi”, skandując hasło „Precz z czekoladowym zdrajcą!”, powiesili kukłę symbolizującą prezydenta Ukrainy, a fasadę budynku, w którym wcześniej była siedziba rosyjskiego Sbierbanku, oblali czerwoną farbą symbolizującą krew.
„Chcieliśmy zwrócić uwagę na to, jak państwo traktuje ukraińskich patriotów” – powiedzieli mediom organizatorzy akcji.
Kresy24.pl
7 komentarzy
Marcin_001
31 stycznia 2016 o 07:32Co banderowcy za mało sie nakradli na froncie ?? Precz z banderowcami i kacapami !!
Syøtroll
31 stycznia 2016 o 18:40Chyba Czekoladenfurer, jest nie tak popularny jakby tego chciał.
rafi
31 stycznia 2016 o 22:49Przyjdzie ten czas że Polska odzyska swój Lwów i oczysci te miasto od zarazy banderowskiej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
trycykl
1 lutego 2016 o 12:06Twój szef Putin już nam to proponował. Odmówiliśmy. A ty sobie możesz darowywać Niderlandy.
Maciek
1 lutego 2016 o 00:22Banderowska dzicz.
jubus
1 lutego 2016 o 14:12Wolę ukraińskich nacjonalistów niż polskojęzycznych zdrajców.
jubus
1 lutego 2016 o 14:11Bardzo dobrze. Mam nadzieje, że Ukraińcy odetną się od Bandery i ich nacjonalizm odwoływać się będzie, jedynie do Doncowa, którego poglądy Polacy powinni częściej poznawać i używać w codziennym życiu. Naród i jego dobro jest ważniejsze niż wszystko inne, łącznie z religią.