Około 50 tys. demonstrantów zgromadził sobotni wiec opozycji w Kijowie. Jej zwolennicy domagali się ustąpienia Wiktora Janukowycza, integracji Ukrainy z Zachodem i uwolnienia Julii Tymoszenko.
Tak duża liczba manifestantów powodowała obawy, czy nie dojdzie do konfliktu zwolenników rządzących i opozycji, którym władze Kijowa wydały pozwolenie na demonstracje o tej samej godzinie i w tym samym miejscu: na stołecznym placu Europejskim. Jednak opozycyjni deputowani Rady Najwyższej zmienili czas swojej akcji.
Wraz z popierającymi ich postulaty kijowianami przemarszerowali od placu Europejskiego do placu św. Zofii z hasłami: „Zwolnijcie więźniów politycznych z faszystowskich więzień”, „Precz z bandycką władzą i kryminalnym prezydentem”. Domagali się też uwolnienia odbywającej karę siedmiu lat więzienia byłej premier Julii Tymoszenko.
Marsz i wiec opozycji miały być zakończeniem trwającej od dwóch miesięcy akcji „Powstań Ukraino!”. Jej hasła to ustąpienie Wiktora Janukowycza oraz integracja Ukrainy z Zachodem. Na sobotnim wiecu jeden z przywódców opozycyjnych Arsenij Jaceniuk zapowiedział, że akcja będzie kontynuowana aż do powołania nowego prezydenta. Wybory prezydenckie na Ukrainie odbędą się za dwa lata.
Kresy24.pl/radiosvoboda.org, PAP, UkrainaOnline
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!