Bezwstydna t.zw. „Farsa Newska”, a w istocie najpodlejszego gatunku wyuzdane sceny, nie znalazły uznania wśród mińskiej publiczności.
Po pierwszem zapełnionem przedstawieniu, następne świecą bardzo przyzwoitemi… pustkami. Z Polaków spotyka się na palcach jednej ręki liczone osoby, wśród nich paru… staruszków! Młodzieży wcale!
Kurjer Litewski (dział „Echa Mińskie”) z 16.03.1906
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!