Córka Jordana Petersona ujawniła, że jej ojciec przechodzi w Rosji od stycznia terapię uzależnienia od leku uspokajającego benzodiazepina po fiasku leczenia w Ameryce Północnej. Jordan Peterson to popularny zwłaszcza w Kanadzie i USA konserwatywny psycholog społeczny, krytyk poprawności politycznej i innych zjawisk współczesnego Zachodu, autor książek wydanych na świecie w łącznym nakładzie ok. 30 mln egzemplarzy oraz youtuber.
Okoliczności opisane przez Mikhailę Peterson wyglądają dramatycznie. – Musieliśmy znaleźć nagle poszukać detoksu detoks od biozediazepiny, i znaleźliśmy go tylko w Rosji – powiedziała w wideo opublikowanym na portalu społecznościowym. Petersona dodała, że leczenie jej ojca potrwa długo.
Podała, że lekarze rosyjscy wprowadzili Jordana Petersona w śpiączkę farmakologiczną krótko po przylocie, po zdiagnozowaniu u niego gorączki i zapalenia płuc.
– Prawie umarł od tego, co zrobił mu system medyczny na Zachodzie – podkreśliła. – Decyzja, by zabrać go do Rosji została podjęta w skrajnej desperacji, gdy nie mogliśmy znaleźć żadnej lepszej opcji.
Nie ujawniła, dzie dokładnie w Rosji leczony jest Jordan Peterson, ale stacja telewizyjna CBC twierdzi, że w Moskwie.
Mikhaila Peterson powiedziała też, że na razie rodzina nie będzie podawać więcej informacji. – Gdy tata będzie gotowy, zacznie mówić o szczegółach – zapewniła.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
fot. Gage Skidmore, CC BY-SA 2.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!