List do prezesa TVP S.A. Juliusza Brauna, podpisany przez Konrada Pawlika, podsekretarza stanu ds. współpracy rozwojowej, Polonii i polityki wschodniej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych RP, w sprawie przywrócenia Polakom z Białorusi, mieszkającym przy granicy z Polską, możliwości odbioru Programów Polskiej Telewizji Publicznej opublikował na Facebooku Wiesław Kiewlak, jeden z działaczy Związku Polaków na Białorusi, walczących o umożliwienie Polakom Grodna odbioru w swoich domach telewizji w języku polskim.
Publikując list, Kiewlak przypomina, że minęło już prawie dwa lata od momentu, kiedy z grodzieńskich sieci kablowych zniknęła ostatnia możliwość odbioru audycji telewizyjnych w języku polskim (we wrześniu 2013 roku grodzieński operator kablowy „Garant” usunął ze swojej listy retransmitowanych programów ostatni, po zlikwidowaniu z inicjatywy władz Białorusi retransmisji TVP1, nadawany z Polski kanał telewizyjny – Polsat).
Zdaniem Wiesława Kiewlaka, reprezentującego między innymi środowisko rodziców dzieci, uczących się w Polskiej Szkole w Grodnie, po zniknięciu polskiej telewizji z grodzieńskich sieci kablowych „miejscowi Polacy, a szczególnie dzieci, uczące się języka polskiego stracili wspaniałą pomoc dydaktyczną dla nauki”.
Działacz polski z Grodna podkreśla we wpisie na Facebooku, że brak polskiej telewizji jest odczuwalny w życiu codziennym Polaków Grodna, „szczególnie – podczas Świąt Wielkanocnych, Bożego Narodzenia i innych”. Każdy, jak przyznaje Wiesław Kiewlak, na swój sposób próbuje rozwiązać problem braku telewizji w języku polskim, ustawiając specjalne anteny i na inne sposoby. Żaden ze sposobów nie gwarantuje jednak stabilnego odbioru kanałów polskich.
Dlatego, jak zapewnia działacz, najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest przywrócenie w grodzieńskiej sieci kablowej nadawania jednego z polskich kanałów telewizji. Wiesław Kiewlak ujawnia, że środowisko Polaków Grodna i rodziców dzieci, uczących się w Polskiej Szkole interweniowało w tej sprawie u grodzieńskich operatorów telewizji kablowej.
„Otrzymaliśmy pisemne odpowiedzi, że operatorzy są zgodni na transmisję polskiej telewizji” – pisze Kiewlak i dodaje, że operatorzy w tym celu muszą załatwić formalności, podstawową z których jest podpisanie umowy z jednym z polskich kanałów telewizyjnych. „Na razie, ze strony polskich kanałów takiej chęci nie widać…” – konstatuje działacz polski, wyrażając żal do polskich instytucji i organizacji społecznych, iż nie podejmują odpowiednich działań, aby rozwiązać problem.
Nadzieję, że sprawa ruszy się z miejsca daje zdaniem Kiewlaka fakt skierowania przez MSZ RP listu do szefa Telewizji Polskiej S.A. Juliusza Brauna. W dokumencie, datowanym 25 maja 2015 roku, MSZ zaznacza, że „w pełni podziela troskę, wyrażoną przez Polaków mieszkających na Białorusi, którzy oczekują od instytucji publicznych w kraju wsparcia w dążeniu do podtrzymywania kontaktu z Ojczyzną i umacniania tożsamości narodowej”.
Resort spraw zagranicznych sugeruje Juliuszowi Braunowi, że optymalnym byłoby podjęcie przez TVP S.A. działań zmierzających do zapewnienia Polakom na Białorusi dostępu do TV Polonia, której „oferta programowa tworzona jest przy finansowym współudziale MSZ”.
„Ufam, że TVP S.A. podejmie wszelkie możliwe działania w celu zagwarantowania naszym Rodakom na Wschodzie, w szczególności tym mieszkającym przy granicy z Polską możliwości odbierania programów w języku polskim. W takich regionach, jak Geodno, Telewizja Polska byłaby swoistym oknem nie tylko na Polskę, ale i na cały świat” – napisał Konrad Pawlik z MSZ do prezesa TVP S.A. Juliusza Brauna.
Znadniemna.pl
3 komentarzy
Jan53
2 lipca 2015 o 11:35Już od 25 lat te nasze „elity” udaja ze cos robia.Ta telewizja w j.polskim u litvusuv i na Bialorusi powinna być co najmniej od 15 – 20 lat.MSZ bawi się w jakies „niezależne” związki,ktore tak naprawdę oprócz brania kasy z RP g………robia.A gdzie dotacje z MSZ,Sejmu czy Senatu na wwypoczynek dzieci z Bialorusi czy litvusolandi? Wstyd aby prywatni sponsorzy musieli brac to na siebie.
Zreszta – o czym tu pisać?Tasmy z resteuracji od „Sowy” pokazaly oblicza „wybrancow” narodu.
Łzy Matki
2 lipca 2015 o 15:39Dlatego też ok 20% głosów zdobył Bronek w wyborach. Polonia traktuje go częsta jak agenta /geny po dziadku antypolskim czekiście….?/
Mam nadzieję że do rządów dojdą zdecydowane – polskie ugrupowania – i stanowczo zaczną walczyć o polskość. Jak widać polityka ugodowa skończyła się zwycięstwem sąsiadów.
Dziś Bronek ma dostać dyplom Honoris Causa na uniwersytecie Ivana Fraka…to pieczęć na pakcie Ribbentrop – Mołotow – uznanie likwidacji Uniwersytetu Jana Kazimierza.
Jak to dobrze że ten „Bul” za miesiąc zapadnia się w niwecz.
Łzy Matki
2 lipca 2015 o 15:43Poprawione błędy
Dlatego też ok 20% głosów zdobył Bronek w wyborach. Polonia traktuje go często jak agenta /geny po dziadku – antypolskim czekiście….?/
Mam nadzieję że do rządów dojdą zdecydowane, polskie ugrupowania – i stanowczo zaczną walczyć o polskość. Jak widać polityka ugodowa skończyła się zwycięstwem sąsiadów.
Dziś Bronek ma dostać dyplom Honoris Causa na uniwersytecie Ivana Franko…to pieczęć na pakcie Ribbentrop – Mołotow – uznanie likwidacji Uniwersytetu Jana Kazimierza.
Jak to dobrze że ten „Bul” za miesiąc zapadnie się w niwecz.