Polskie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego odniosło się do pogróżek Aleksandra Łukaszenki, który zapowiedział, że białoruscy absolwenci polskich uczelni będą musieli potwierdzać swoje dyplomy ubiegając się o pracę na Białorusi.
„Polacy mimo, że granica jest zamknięta (otwarta dla Białorusinów -red.), swoich studentów zabrali, a dwa tysiące osób (z Białorusi – red.) studiuje tam”- powiedział w piątek Łukaszenka podczas spotkania z gubernatorem obwodu irkuckiego Igorem Kobzewem.
Jednocześnie zaznaczył, że jeśli białoruscy studenci po ukończeniu polskich uczelni chcą pracować na Białorusi, to muszą potwierdzić swoje kwalifikacje. „Będą musieli tutaj potwierdzić swój dyplom” – powiedział Łukaszenka.
Tymczasem przedstawiciel Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego RP powiedział agencji RIA Novosti, że Polska jest gotowa zatrzymać absolwentów z Białorusi, jeśli napotkają trudności z potwierdzeniem dyplomów w kraju.
„Ze zdziwieniem przeczytaliśmy oświadczenie pana Łukaszenki. Najwyraźniej nie wie, że polskie uczelnie zapewniają swoim absolwentom bardzo dobrą edukację, która jest uznawana na całym świecie”- powiedział RIA Novosti przedstawiciel polskiego Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
„O jakości naszej edukacji świadczy fakt, że dyplomy polskich uczelni są uznawane w krajach Unii Europejskiej, w USA. Przy czym mówimy o tak skomplikowanych specjalnościach, jak medycyna, ekonomia, informatyka”- powiedział rozmówca agencji.
Przedstawiciel resortu nauki uważa też, że jeśli słowa Łukaszenki nabiorą mocy prawnej, to białoruscy absolwenci polskich uczelni nie będą chcieli wracać do ojczyzny, a Polska tylko na tym skorzysta.
„Z przyjemnością przyjmiemy ich tutaj. My tylko na tym skorzystamy, mając wykształconych specjalistów. Po kilkuletnich studiach w naszym kraju mają już bardzo dobrą znajomość języka, są zintegrowani ze społeczeństwem, większość z nich rozpoczyna pracę jako studenci” – podkreślił.
Jak podaje Ministerstwo Nauki, co roku na polskie uczelnie trafia kilka tysięcy studentów z Białorusi. Najczęściej wybierają uczelnie takie jak Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza (Poznań), Uniwersytet Jagielloński (Kraków), Politechnika Warszawska i Wrocławska, Szkoła Główna Handlowa (Warszawa). W związku z ostatnimi wydarzeniami na Białorusi wiele polskich uczelni przyznało dodatkowe miejsca studentom z Białorusi i przedłużyło terminy naboru.
oprac. ba na podst. ria.ru
4 komentarzy
Stary Olsa
26 września 2020 o 01:21Brawo!!!! I to się nazywa Słowiańskie braterstwo a nie,wojskowy desant pół mongolskich komandosów z Rosji
Andrew
26 września 2020 o 05:59Na moje oko, To tylko psychopata nosi pejsy zaczesane wkoło głowy..
Andrew
26 września 2020 o 06:04Dyktator mówi że ”fajnie jest” (SIC).
broda
27 września 2020 o 14:47Ta morda łukaszenki mówi sama za siebie: jakby mógł, to by wymordował połowę świata.