„A po co Białorusinom autokefalia!”, mówi w rozmowie z dziennikarzem gazety „Zwiezda” Fiodor Pownyj, archiprezbiter, proboszcz Cerkwi Wszystkich Świętych w Mińsku. Jego zdaniem białoruskie prawosławie ma tyle autonomii, ile potrzebuje.
Pownyj jest uważany za autorytet i duchowego guru Łukaszenki, bo w przeciwieństwie do zwierzchnika Cerkwi prawosławnej na Białorusi – Metropolity Pawła, jest etnicznym Białorusinem. Jego poglądy są zbieżne z poglądami prezydenta w kwestii postrzegania sowieckiej przeszłości Białorusi. W cerkwi Wszystkich Świętych w Mińsku odbywają się wszystkie uroczystości z udziałem głowy białoruskiego państwa
Dziś odpowiadając na pytanie, na ile jest możliwa autokefalia Cerkwi na Białorusi Pownyj mówi, że na pewno nie może być mowy o modelu ukraińskim;
-Ich autokefalia nie jest wolą narodu, ale decyzją jednej osoby. Zanim o coś się upominisz, musisz zadać sobie pytanie: w jaki sposób polepszy to Twoje życie? A ludzie wierzący inaczej stawiają pytanie: czy doprowadzi mnie to do Chrystusa, czy zbawi mnie na życie wieczne?
Archiprezbiter Fiodor Pownyj uważa, że białoruska Cerkiew ma wszystko czego potrzebuje, posiada niezbędną autonomię.
– A może boimy się metropolitów wyznaczonych przez Synod Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego? – mówi Pownyj, i przypomina byłego Egzarchę Metropolitę Filareta!
– On jest swój, on jest nasz, powie wielu. Ale wszak to Rosjanin o szlachetnym rodowodzie … Patrzcie na sprawę, a nie na paszport – radzi wiernym pop i wymienia osiągnięcia czterdziestoletniej służby Władatyki:
-Białoruski egzarchat, własny Synod, owocna współpraca Kościoła i państwa białoruskiego, pokój międzywyznaniowy, odrestaurowane świątynie Białorusi, poświęcona poległym Białorusinom nowa cerkiew ku czci Wszystkich Świętych, odradzająca się nasza duchowa kultura. Czego nam brakuje? Zaufania?
Fiodor Pownyj uważa, że prawosławni na Ukrainie są siłą wyrywani z „rodzinnej”, czytaj – rosyjskiej przestrzeni kulturowej. Zapowiada, że kolejnym krokiem z którym muszą się liczyć, to wzmocnienie Kościoła Grekokatolickiego.
– Na Ukrainie może być Unia. A potem język ukraiński zostanie przetłumaczony na łacinę, b o już od kilku dziesięcioleci naukowcy dowodzą, że Ukraińcy są Słowianami Zachodnimi. To tylko możliwy zwrot wydarzeń i bardzo chciałbym się tutaj pomylić, mówi Pownyj.
Metropolita Paweł: Pomysł stworzenia białoruskiej Cerkwi to kuszenie diabła
Łukaszenka przedstawił Cyrylowi swoją opinię nt. podziału w Cerkwi
Kresy24.pl/nn.by/ba.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!