Igor Łosik, przez obrońców praw człowieka uznany za więźnia sumienia, po 42 dniach głodówki podjął mądrą decyzję. Przerwał głodówkę! Oznacza to, że przyjmować pokarm zaczną też studentki uniwersytetu medyczego i ksiądz prawosławny, którzy na znak solidarności z Łosikiem przyłączyły się do tej formy protestu.
„Postanowiłem zakończyć strajk głodowy. Dlaczego to zrobiłem? Jest to wyłącznie moja decyzja. Nie przyjmowałem posiłków od ponad czterdziestu dni i czuję siłę i możliwości aby wytrzymać dłużej. Ale jestem wprost wstrząśnięty tą niesamowitą falą solidarności. A także prośbami setek i tysięcy Białorusinów o powstrzymanie się i oczekiwanie na nasze wspólne zwycięstwo w zdrowiu.
Wiem też, że wiele osób podjęło straj głodowy do czasu gdy ja będą głodował. Nie mogę wziąć na siebie tak wielkiego ciężaru odpowiedzialności, nie chcę, aby inni cierpieli z powodu mojego świadomego wyboru. Czytając wszystkie Wasze prośby w listach, zdałem sobie sprawę, że po prostu nie mogę tak martwić mojej rodziny i Was wszystkich. Nigdy nie pragnąłem się w żaden sposób wyróżniać, nie chciałem rozgłosu. Chciałem po prostu zwyczajnie żyć w spokoju wychowywać córkę. Ale byłem zmuszony do podjecia tej ostateczności” – napisał Losik w swoim liście opublikowanym w serwisie Telegram „Białoruś głównego mózgu”, którego jednym z administratorów był do czasu aresztowania.
Igor Losik rozpoczął strajk głodowy 15 grudnia w proteście po tym, jak postawiono mu nowe zarzuty – przygotowania do udziału w masowych zamieszkach.
Więzień sumienia dostawał każdego dnia do celi setki listów, w których zwyczajni Białorusini i liderzy opozycji przekonywali go do zaniechania głodówki.
Jak informowaliśmy, 19 stycznia strajk głodowy ogłosił też prawosławny ksiądz z Mińska Władysław Bogomolnikow. W liście do mediów napisał, że będzie prowadził głodówkę tak długo jak pokarmów nie będzie przyjmował Łosik. Nie osądza blogera, ale uważa, że ten postąpił niewłaściwie ogłaszając głodówkę, zbyt wiele ryzykuje, a i tak włądze Białorusi tego gestu nie zauważą.
Pop ma jednak nadzieję, że we właściwym momencie władze ockną się i zamienią więźniowi politycznemu celę na areszt domowy.
19 stycznia okazało się, że do strajku głodowego na znak solidarności z blogerem przyłączyły się dwie studentki Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Medycznego, Margarita Trofimowicz i Eleonora Arzumanjan.
Łosik jest dziennikarzem, działaczem społecznym, administratorem kanału w serwisie Telegram o tematyce społeczno-politycznej. Został aresztowany w czerwcu 2020 roku i oskarżony o organizację masowych zamieszek i udział w nich. Wtrącony do zimnej piwnicznej celi w areszcie w Żodino, przetrzymywany w nieludzkich warunkach. Jak mówiła Radiu Svaboda jego żona, Daria, strażnicy więzienni groźbami i zastraszaniem wymuszają na nim zeznania, zmuszają do składania fałszywych oskarżeń na innych opozycjonistów.
To skrajnie nieznośne warunki skłoniły tego Białorusina do podjęcia bezterminowej głodówki. Ma świadomość, że ryzykuje życiem, osieroceniem córeczki.
oprac. ba za nn.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!