Rosja zmienia losy świata? Zaangażowanie Kremla w protesty „żółtych kamizelek” w Paryżu zostanie zbadane podczas prowadzonego śledztwa, zapowiedział francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian. Nad sprawą pochyla się Sekretariat Generalny ds. Obrony i Bezpieczeństwa Narodowego Francji.
W związku z zamieszkami we Francji wywołanymi przez tzw. ruch „żółtych kamizelek” domagający się pierwotnie spełnienia postulatów socjalnych, francuskie władze zarządziły natychmiastową weryfikację niektórych kont na Twitterze, na które cień podejrzenia rzuciła gazeta „The Times”.
Donosiła ona o setkach kont na tym portalu społecznościowym, które rzekomo nagle pojawiły się w sieci by eskalować uliczne protesty w Paryżu. Zdaniem brytyjskiego dziennika to operacja, za którą może stać Kreml. Gazeta przekonuje, że rosyjskie służby specjalne mające doświadczenie w prowokowaniu sytuacji kryzysowych w różnych częściach świata stoją za nieprawdziwymi informacjami, tzw. fake newsami, dotyczącymi brutalności policji i służb francuskich. To one za pośrednictwem Twittera mają wzywać do wyjścia „żółtych kamizelek” na ulice i podsycają emocje nad Sekwaną.
Według „The Times”, materiały pojawiające się w mediach, zdjęcia i filmy osób poszkodowanych w starciach z żandarmerią, nie mają jednak nic wspólnego z wydarzeniami do jakich dochodzi we Francji.
Jednak minister Drian uważa, że na wyniki śledztwa należ poczekać, ponieważ między Rosją i Francja istnieją spory, ale w wielu kwestiach ich stanowiska są podobne.
Udziału rosyjskich służb ma też dowodzić to zdjęcie, które pojawiło się w sieci. Ma ono podważyć wiarygodność „żółtych kamizelek” i świadczyć o sprawczości Rosji. Oto na zdjęciu mamy dwóch Francuzów z flagą nie Rosji, tylko DNR – prorosyjskiej separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej, powstałej przy wsparciu Kremla na wschodzie Ukrainy.
Tak więc Rosja zmienia losy świata? A może to poprawność polityczna każe wszędzie widzieć Rosję i jej destrukcyjny wpływ na cywilizowany świat Zachodu.
Protesty we Francji rozpoczęły się 17 listopada 2018, uczestnicy noszą charakterystyczne żółte kamizelki. Początkowo sprzeciwiali się zapowiadanemu wzrostowi cen benzyny, ale teraz pojawiają się inne postulaty natury socjalnej. Protestujący wyrażają niezadowolenie z sytuacji społecznej w kraju, żądają ustąpienia prezydenta.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!