Składniki: 500 g świeżego szczawiu, 500 g kiełbasy gotowanej lub szynki, 5 jajek, 5 średnich ziemniaków, 2 świeże ogórki, 1 litr kefiru, 3 litry wody, szczypiorek, koperek, 200 g rzodkiewki, świeża kolendra, 1 seler, pietruszka, smaku, sól, ocet do smaku.
Zagotować 3 litry wody. W tym czasie pokroić szczaw i wrzucić do wrzątku na 10 minut, odstawić by ostygnął. Ugotować ziemniaki w mundurkach i jajka. Wrzucić do garnka ziemniaki pokrojone w kostkę, jajka, kiełbasę, ogórek, rzodkiewkę, szczypiorek i pietruszkę. Zalać kefirem i rosołem szczawiowym. Odstawić, żeby ostygło, a potem jeszcze schłodzić w lodówce. Teraz można już podawać do stołu. Aby okroszka szczawiowa na kefirze smakowała lepiej można dodać trochę octu.
Smakosz Kresowy
1 komentarz
Kozak
28 grudnia 2014 o 15:05A po co panowie nazywają te danie po moskiewski – „okroszką”? Okroszka się robi na kwasie chlebnym. A te danie moja babcia nazywała chłodnikem. Gotowano go na mleku skwaszonym ochłodzonem w kernice. Tak na wsi go robili.