Rosyjskie władze grożą Zachodowi „twardą” reakcją w przypadku konfiskaty zamrożonych rosyjskich aktywów, obiecując „niekończące się” wyzwania prawne i zasadę „oko za oko”. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że Rosja nigdy nie odda okupowanych terytoriów Ukrainy w zamian za zwrot zamrożonych aktywów.
„Nasza Ojczyzna nie jest na sprzedaż. Rosyjskie aktywa muszą pozostać nietknięte, bo w przeciwnym razie nastąpi ostra reakcja na zachodnią kradzież. Wielu na Zachodzie już to rozumieją. Niestety, nie wszyscy” – cytuje Zacharową Reuters.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że w Rosji jest wciąż mnóstwo zachodnich pieniędzy, które mogą stać się celem działań odwetowych Moskwy.
„Perspektywy wszczęcia postępowania sądowego (przeciwko konfiskacie rosyjskiego majątku) będą szeroko otwarte” – powiedział. „Rosja to wykorzysta i będzie bez końca bronić swoich interesów” – dodał.
Przypomnijmy, w odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainę Stany Zjednoczone i ich sojusznicy zakazały transakcji z rosyjskim bankiem centralnym i skarbem państwa oraz zamroziły rosyjskie aktywa na Zachodzie o wartości około 300 mld dolarów, z których większość jest utrzymywana w europejskich, a nie amerykańskich instytucjach finansowych.
Amerykańska Izba Reprezentantów zatwierdziła projekt ustawy o konfiskacie rosyjskiego majątku na rzecz Ukrainy. Wiadomo, że w ramach tej procedury można uzyskać około 8 mld dolarów.
UE opracowała plan wykorzystania wpływów z zamrożonych aktywów Federacji Rosyjskiej. Wiceprezydent KE i Wysoki Przedstawiciel ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Josep Borrell powiedział, że podjęto decyzję o wyodrębnieniu, identyfikacji i rozliczeniu dochodów z zamrożonych aktywów – taki mechanizm przejmowania dochodów z rosyjskich aktywów mógłby generować 3 mld euro rocznie.
Opr. TB, reuters.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!