„Polska chce przyrównać ukraiński nacjonalizm do komunistycznego i nazistowskiego reżimu totalitarnego, a co za tym idzie zdemontować część ukraińskich zabytków” – alarmuje już od kilku dni przewodniczący Związku Ukraińców w Polsce. Wtórują mu ukraińskie media.
W projekcie zmian do ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego poprzez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, które wywołały taką nerwową reakcję, czytamy m.in., że „właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości, na której w dniu wejścia ustawy w życie znajduje się pomnik upamiętniający osoby, organizacje, wydarzenia lub daty symbolizujące komunizm lub inny ustrój totalitarny, lub propagujący taki ustrój w inny sposób, powinien usunąć ten pomnik w terminie 12 miesięcy od dnia wejścia ustawy w życie”.
„To jest absolutnie destrukcyjny projekt, którego skutki mogą być przerażające. Chodzi o podsycanie emocji i psychozy” – grzmi przewodniczący Związku Ukraińców w Polsce Piotr Tyma, wg którego mogą pojawić się w Polsce inicjatywy dotyczące demontażu… pomników Szewczenki. O nielegalnych ukraińskich upamiętnieniach na terenie Polski, gloryfikujących UPA, w tym tych powstałych z inicjatywy lub przy wsparciu kierowanego przez niego Związku Ukraińców, Piotr Tyma przy tej okazji nie wspomina i ma za złe, że na kosultacje w sprawie projektu zmian ustawy nie zaproszono przedstawicieli mniejszości narodowych.
Zmiany do ustawy mogą zostać przyjęte podczas dzisiejszego (15 grudnia) posiedzenia Sejmu.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
63 komentarzy
aleks
15 grudnia 2016 o 13:03………komunizm lub inny ustrój totalitarny, lub propagujący taki ustrój w inny sposób….
Czyżby Piotr Tyma wspierał tego typu osoby lub organizacje? A może o co innego chodzi?
Szachrajew
15 grudnia 2016 o 14:17Ustrój totalitarny był w II RP.
Ukraina nie mogła mieć swojego totalitarnego ustroju, ponieważ nie istniała jako państwo.
MX
15 grudnia 2016 o 15:03Kręcisz i kłamiesz Szachrajew. Czy nie jesteś przypadkiem Ukraińcem?
1. Ustrój II RP nie był ustrojem totalitarnym.
2. To że Ukraina nie istniała jako państwo, nijak nie neguje tego, że ideologia OUN/UPA była totalitarna. Na podobnej zasadzie dzisiejsi neonaziści wyznają ideologię totalitarną, pomimo tego, że obecnie nie posiadają nazistowskiego państwa.
Jarema
15 grudnia 2016 o 15:04Nieprawdą jest że w II RP był ustrój totalitarny; prawdą jest, że ukraińscy faszyzujący nacjonaliści z UPA planowali utworzyć totalitarne państwo i wymordować lub wypędzić mniejszości narodowe.
Szachrajew
15 grudnia 2016 o 15:24Przede wszystkim nacjonaliści z UPA planowali utworzyć państwo na ziemi swoich przodków – Rusinów.
Mniejszości narodowe =/= kolonizatorzy, osadnicy, wojskowi.
Jarema
15 grudnia 2016 o 16:08Na ziemiach swoich przodów powiadasz? No to co najmniej ze 200 km nie trafili i powinni to czynić za Zbruczem. Ciekawe także kogo uważasz za przodków ukraińskich nacjonalistów-ludobójców? Czyżby to Rurykowicze – pochodzący od wodza Waregów? Człowieku, ja wiem, że każdy naród tworzy mitologię, ale liczą się fakty to polskie ziemie zamieszkane częściowo przez Rusinów i przez Polaków. Nie każdy Rusin to Ukrainiec, widać to nawet dziś, np. w Użnogorodzie ku wściekłości neobanderowców z Zachodniej Ukrainy.
Szachrajew
15 grudnia 2016 o 17:25@Jarema
Jarema, to co ty nazywasz Galicją Wschodnią jest niczym innym jak Hałyczyna/Halicz – dawne ziemie ruskiego księcia Daniela Halickiego.
Dalej na płd. zachód w Karpatach mieszkali (mieszkają) Łemkowie, Huculi, Bojkowie – posługujący się językiem ukraińskim (+ archaizmy, zapożyczenia i gwara). Są w zdecydowanej większości prawosławni.
Etnicznie są Rusinami/Ukraińcami.
A skąd tam wzięli się Polacy? Przeanalizuj sobie mapy historyczne i dostrzeżesz że PR parła na wschód zdobywając większość ziem ruskich aż do samego Kijowa i morza Czarnego – drogą podbojów. Później przez własną słabość i konflikty RP traciła władzę nad tymi terenami stając się co raz mniejszą i mniejszą. Nie pieprz więc że to są ziemie polskie. Może niegdyś zajęte przez was ale nie wasze.
Maur
15 grudnia 2016 o 17:53Szchrajew to u ruskich, u na zwyczjnie szachraj.
Jarema
15 grudnia 2016 o 19:10Przed Danielem Halickim te ziemie – Grody Czerwińskie i nie tylko zamieszkiwane były przez „polskie” plemiona i przejściowo utracone, odzyskane i ponownie stracone. W końcu od Kazimierza Wielkiego aż do osiemnastego wieku stanowiły część Polski. To ponad 500 lat. Te propagandowe bajki o rzekomej etniczności ziem polskich są popularne u części Ukraińców w Ukrainie Zachodniej i w Polsce u ukąszonych antypolskim sentymentem Ukraińców. Skutecznie zaszczepione u Ukraińców źródło jątrzenia i waśni z Polską. Środowiska te ciężką pracą załatwiają coraz większą świadomość historycznej polskości tych ziem u współczesnych Polaków i spadkiem wsparcia i sympatii dla Ukraińców. Przez głupkowaty pseudo-patriotyzm części Ukraińców cierpią dobre relacje z „normalnymi” Ukraińcami.
Jarema
15 grudnia 2016 o 19:19Jeszcze słowo. Co z tego, że „w Karpatach mieszkali (mieszkają) Łemkowie, Huculi, Bojkowie – posługujący się językiem ukraińskim”. co to za kryterium przynależności ziem. Ci ludzie nigdy nie myśleli o państwie, a już z całą pewnością o państwie ukraińskim. Niczego po sobie nie pozostawili co wskazywało by na to. To ty ich wmontowujesz w scenariusz państwa ukraińskiego na siłę. Te grupy etniczne nie uważały się i w części nadal nie uważają za Ukraińców, to cześć Ukraińców „robi” z nich na siłę Ukraińców. Co do kwestii językowych, to oni nie używają języka ukraińskiego. Pewnie za taki tekst prawdziwy Hucuł „palnął by w gębę”. Niby dlaczego podobieństwo dialektu np. Łemkowskiego ma automatycznie klasyfikować tych ludzi jako Ukraińców? Bo tak sobie wymyślili niektórzy Ukraińcy? Absurd.
Pafnucy
15 grudnia 2016 o 19:23II RP to wam życie uratowała bo dzięki niej nie umarliście z głodu. Właśnie ta znienawidzona przez was II RP, która stosowała taki „masowy terror” wobec ludności „u kraińskiej” spowodowała że przetrwała ta wasza wyszywankowo – dumkowa „kultura”. Ci za Zbruczem żyli w „w mniej opresyjnym” państwie dlatego wszyscy tam teraz mówią po Rosyjsku. „u kraińska” wdzięczność to zamachy banderowskich terrorystów na urzędników państwowych, morderstwa polskich obywateli i agresja wspólnie z nazistowskimi Niemcami na Polskę w 1939. Dodam jeszcze że te wszystkie „przewiny” II RP to główne usprawiedliwienie LUDOBÓJSTWA na Polakach na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej. Poza tym nazizm jest systemem totalitarnym a oun i upa to organizacje de facto nazistowskie a tylko z nazwy „nacjonalistyczne”. Zobaczymy jaki będzie ostateczny tekst. Niech więc wasz Tyma się nie boi o Szewczenkę.
Pafnucy
15 grudnia 2016 o 19:55do Szachrajew: przestań powielać te banderowskie brednie waszych pseudohistoryków. Rusini nie są wcale przodkami „u kraińców”. Ten tzw wasz „naród” to mieszanka Polaków, Rusinów i Rosjan. Łemkowie, Bojkowei, Hucułowie to nie ukraińcy. Banderowcy dużo ich wymordowali bo właśnie tak twierdzili. Przeanalizuj sobie waszych „bohaterów”. Zwłaszcza wśród tzw waszej inteligencji, działaczy itp. Większość to potomkowie polskiej szlachty. Te ziemie to województwa ruskie (Wołyńskie i Ruskie) Królestwa Polskiego i tam NIGDY żadnej „u krainy” nie było. Wyrąbywali ją na tych ziemiach banderowscy zbrodniarze siekierami. Teren Grodów Czerwieńskich to LECHICKA ziemia a ludność Ruska pojawiła się tu z gównem w majtkach uciekając przed Mongołami i Tatarami. Gdzie była „u kraina” i województwa ukrainne to jasno mówi Akt Unii Lubelskiej. Wasz chachłoland jest nad Dnieprem. Zobacz jakie ziemie obejmuje tzw Księstwo Ruskie po Unii Hadziackiej to zobaczysz w przybliżeniu granice tworzącego się państwa „ukraińskiego”. Nie rozśmieszaj mnie że Ruś Halicko – Wołyńska to „u kraina” a Daniel Halicki to „u krainiec”. Skoro Daniel Halicki wg ciebie to „u krainiec” to Aleksander Newski też nim jest bo obaj pochodzą z dynastii Rurykowiczów. A jak Ruś Halicko 0 Wołyńska to ukraina to uszanuj wolę twoich książąt, którzy oddali ją testamentem Królowi Polskiemu Kazimierzowi Wielkiemu. Pogódź się z tym że wy nie macie żadnej historii przed powstaniem Piczy Zapornowskiej. A wasz Hruszewski (bardzo ukraińskie nazwisko) to taki nasz Sapkowski.
wulgarny
15 grudnia 2016 o 13:13Współpraca Polska – Ukraina: 1945 r.
Nocą z 15 na 16 stycznia > we wsi Błyszczanka pow. Zaleszczyki banderowcy z miejscowymi Ukraińcami chodząc od domu do domu Polaków mordowali ich za pomocą siekier, noży i bagnetów, aby strzałami nie obudzić innych; w ten sposób zamordowali 61 Polaków i 1 Ukrainkę; w tym m.in.: rodziców i 6 dzieci zarąbali siekierami, jednemu mężczyźnie wbili kołek w ucho, drugiego pobitego wrzucili do studni; większość ofiar to były kobiety, dzieci i starcy.
observer48.
15 grudnia 2016 o 13:17Cofnąć dotacje i zacznie ćwierkać z innego klucza.
Ula
15 grudnia 2016 o 13:20W momencie, kiedy pan Tyma dostaje bialej goraczki, piana ( w obronie wartosci banderowskich)mu sie na usta cisnie, moj humor sie poprawia.
Balsam na moja niecierpiaca banderyzmu pod wszelka postacia duszy.
Szachrajew
15 grudnia 2016 o 13:20Histeria?
W którym miejscu?
cherrish
15 grudnia 2016 o 13:36Ukraińskie zabytki? A gdzie to takie coś można obejrzeć? Pytam teraz poważnie.
Szachrajew
15 grudnia 2016 o 14:20Drewniane cerkwie? A no już mało które się zachowały. Większość spalili POLACY albo przerobili na kościoły.
Jarema
15 grudnia 2016 o 15:06Panie Szachrajew Polacy są winni wszystkiemu … włóż pan głowę do wiadra z zimną wodą może trochę ochłonie?
Szachrajew
15 grudnia 2016 o 15:30@Jarema
Takie są fakty. Polityka RP była przyczyną niechęci miejscowej ludności do Polaków. Tak samo było na Litwie..
Nie ma nienawiści bez przyczyny.
Rusin/Ukrainiec nie miał takich samych praw jak Polak, mimo iż byli obywatelami tego samego państwa.
Jeśli wg ciebie na takich zasadach mogą współistnieć dwie lub trzy nacje to podpowiem ci że mogą ale nie za długo. Do momentu jak skończy się cierpliwość albo nadarzy się okazja do buntu/powstania.
Jarema
15 grudnia 2016 o 16:17Tak panie Szachrajem znamy te „ukraińskie fakty” … a dlaczego źli Polacy nie pomogli Petlurze utworzyć Ukrainy, skoro Ukraińcom się nie chciało bić z Bolszewikami, a przeciwnie służyli w ich armii; a dlaczego Ukraińcy nie cieszyli się pełnym zaufaniem II RP, gdy jednocześnie UPA prowadziło akcje terrorystyczne wobec państwa i jego mieszkańców? I tak panie Szachrajew znamy to „usprawiedliwienie” rzekome „prześladowanie”,Ukraińców w I i II RP., które „usprawiedliwia” sprawiedliwą ukraińską zemstę – mordowanie od dziecka w kołysce po dziadka nad grobem. Absurd. Pan wierzy w mity i fantazje i w oparciu o nie próbuje pan zrozumieć otaczającą pana rzeczywistość. Na próżno.
Szachrajew
15 grudnia 2016 o 17:43@Jarema
UPA to skutek. Zabijanie bezbronnych nie jest niczym chwalebnym ale takie były czasy. Ludzi mordowano milionami, przerabiano na mydło i ćwiartowano… Każdy zdrowy człowiek powie że to jest ZŁE.
Co nie zmienia też faktu, że przed tym jak powstało UPA, OUN itp. były wojny polsko-ukraińskie, m. in o Lwów. Potem Piłsudski zdradził Ukraińców. Podpisał traktat ryski 1921 z bolszewikami…
Trudno tu mówić o jakimkolwiek pokojowym współistnieniu.
Tak samo było z Litwinami.
Chyba nie byliście tacy fajni skoro minimum dwie nacje traktują Polaków jak okupantów. Hmm?
W owych czasach nie brakowało takich co wierzyli że rewolucja proletariatu jest tym czego potrzeba.
Z „Białymi” nie dało się dogadać. Dla nich ważna była „russkaja imperia”.
cherrish
15 grudnia 2016 o 19:29Mówisz o Chełmszczyźnie? Zburzono niecałe 100, w tym kilkadziesiąt prawie nowych. Dla jasności, nie pochwalam tego, ale jakie to były ukraińskie zabytki?
Jarema
15 grudnia 2016 o 19:36Panie Szachrajew twoje wypowiedzi zaczynają przekraczać dopuszczalne normy także prawne. Lepiej się zastanów co piszesz. „Zabijanie bezbronnych nie jest niczym chwalebnym ale takie były czasy”. To jest bardzo naganne!!! Każdy przyzwoity człowiek potępia mordowanie dzieci, kobiet, bezbronnych mężczyzn. Nie próbuje tego rozmazywać zbrodniami innych. Część Ukraińców dokonała ludobójstwa! Przyjmij to w końcu panie Szachrajew do wiadomości i wyciągnij wnioski. Wojny o Lwów „to inna bajka”. Tam Ukraińcy nie dopuszczali się mordów na taką skalę, jak na Wołyniu, ale mordy były. Poczytaj pan sobie o pogromach żydowskich dokonanych przez Państwo ukraińskie m.in. w Stanisławowie, Złoczowie i Stryju. Poczytaj pan sobie także, jak państwo ukraińskie dyskryminowało Polaków przy rozdziale żywności, a także o zbrodniach państwa ukraińskiego Złoczowa, Dawidowa, Biłki Królewskiej.
To nie Piłsudski zdradził Petlurę, ale Ukraińcy go zdradzili. Nie poparli jego starań o powołanie własnego państwa. Pana oskarżenia są bezpodstawne. Typowe dla części Ukraińców – polski kompleks – Polak odpowiedzialny za każde nieszczęście Ukraińca. Projekt Litwy i Ukrainy powstał odpowiednio w Berlinie i Wiedniu i odpowiednio w celu osłabienia żywiołu rosyjskiego i polskiego w drugim rzędzie. Ten antypolonizm Litwini z pieczą pielęgnują, podobnie jak część Ukraińców. Już pan wie, skąd to współpraca zbrodniarzy z UPA z Hitlerem. Ona ma długą tradycję, gdy generałowie niemieccy w czasie pierwszej WŚ i przed wodzili na pasku wątłe elity ukraińskie. No widzi pan tym różni się Polak od Ukraińca, ci pierwsi nie wierzyli w sowieckie hasła, ci drudzy przeciwnie – uwierzyli i zaznali Gołodomoru. To nie jest przeszkodą dla współczesnych Ukraińców, aby uderzyć się w piersi i zastanowić nad błędami! Nie, lepiej jest obszczekiwać Polaków! Na koniec – panie szaszrajew – skoro nie jesteśmy tacy fajni (dla Ukraińców) to po co 1 mln. z nich tu przyjechał? Przecież mogli wybrać Czechy, Słowację, Węgry itp. Co przejdzie panu przez gardło jakaś pochwała najjaśniejszej Rzeczpospolitej?
Pafnucy
15 grudnia 2016 o 20:16Do Szachrajew: Kilka twoich głupot: „Zabijanie bezbronnych nie jest niczym chwalebnym ale takie były czasy”. No to jak takie były czasy to znaczy też, że można było wymordować 6 mln Żydów??? Wyobrażasz sobie że Niemcy tak się tłumaczą? „Ludzi mordowano milionami, przerabiano na mydło i ćwiartowano… Każdy zdrowy człowiek powie że to jest ZŁE”. Każdy tylko nie ukrainiec. Na ukrainie przecież to „druga wojna polsko – ukraińska” i „walka narodowo – wyzwoleńcza”. „Piłsudski zdradził Ukraińców. Podpisał traktat ryski 1921 z bolszewikami…”. Piłsudski nic nie podpisywał a zdrajcami to byli sami ukraińcy, którzy poszli z bolszewikami zamiast z Petlurą. Ci co podpisywali traktat o tym wiedzieli. Bez silnej armii ukraińskiej Petlury niepodległa ukraina nie mogłaby zaistnieć. Wybraliście bolszewickie gruszki na wierzbie zamiast niepodległą ukrainę. Kolejna bzdura: „Tak samo było z Litwinami”. Polaków mordowali Żmudzini bo Litwini od setek lat byli spolonizowani i uważali się za Polaków. „Chyba nie byliście tacy fajni skoro minimum dwie nacje traktują Polaków jak okupantów”. Właśnie byliśmy za fajni. Gdybyśmy byli jak Rosjanie to problem Żmudzko – galicyjski by nie istniał. Ani jeden bandyta z Galicji i Żmudzi nie skrzywdziłby żadnego Polaka bo bandytów by nie było.
Ula
15 grudnia 2016 o 21:30A ile tych cerkwii zabytkowych bylo???
W Polsce cale miejscowosci zostaly zbombardowane, zrownane z ziemia a mimo to zabytki sie zachowaly. Czesc z nich niszczeje na ziemiach zrabowanych Polsce przez Stalina i bedacych w chwili obecnej pod okupacja u-krainy.
Wołyń1943
15 grudnia 2016 o 13:41Jakoś umknęło mojej uwadze, ubolewanie i żal Ukraińców z powodu zniszczenia, o przepraszam najmocniej bratni naród ukraiński, już się poprawiam: z powodu renowacji (made in Ukraine) nagrobka arcybiskupa ormiańskiego Szymonowicza na cmentarzu Łyczakowskim, w wyniku której polską inskrypcję nagrobną zastąpiono ukraińską! Nikt, tak jak Ukraińcy, nie wykazuje troski o zabytki, no, może jeszcze Litwini…
Jan
15 grudnia 2016 o 14:07Panie Piotrze Tymo, niech pan po prostu rzuca przykładami. Konkretnie. Chodzi o to by były pomniki Bandery w Polsce ? (Jan, P-ń)
Putler
15 grudnia 2016 o 14:43Nie dawać kasy na ten „związek” wrogo nastawiony do Polski.
Jarema
15 grudnia 2016 o 14:43Cała tworzona przez lata koncepcja Związku Ukraińców w Polsce (vide tygodnik Związku – nasze słowo) i części środowisk ukraińskich z Wiatrowyczem na czele zakładająca uhonorowanie UPA upada! Już nie da się paradować w Przemyślu z czerwono-czarną flagą UPA; nie da się nielegalnie budować pomników ku czci UPA, nie da się mówić, że Szuchewycz, który dowodził mordowaniem Polaków przez UPA na byłych ziemiach II RP. Zmiany legislacyjne proponowane przez Sejm RP to dobra wiadomość. Wracamy do normalności – to Polacy walczyli m.in. o wolność i życie Żydów – obywateli II RP niezależnie od różnic, sporów, czy konfliktów, to Polacy walczyli przeciwko totalitaryzmowi sowieckiemu i przeciwko faszyzującym ukraińskim nacjonalistom z UPA. Pamięć o prawdzie – niemieckich obozach koncentracyjnych, ludobójstwie sowieckim i niemieckich, a także ukraińskim jest naszym prawem i obowiązkiem.
Szachrajew
15 grudnia 2016 o 16:01„to Polacy walczyli przeciwko totalitaryzmowi sowieckiemu i przeciwko faszyzującym ukraińskim nacjonalistom z UPA.”
Antysemityzm w ówczesnej Polsce był na podobnym poziomie jak w Niemczech ( i całej Europie). Do dziś starsze pokolenia Polaków nienawidzą Żydów.
Faszyzowali w tych czasach niemalże wszyscy: Włosi, Niemcy, Austriacy, Rumuni, Słowacy, Bułgarzy, Łotysze, Estończycy, Hiszpanie i część Ukraińców też.
Ukraińcy walczyli z sowietami do końca lat 60′ a współpracy z Rzeszą zaprzestali kiedy zostali pozbawieni złudzeń na stworzenie własnego państwa.
Jarema
15 grudnia 2016 o 16:22Tak, panie Szachrajew antysemityzm był na „podobnym” poziomie. Z tą różnicą, że Polacy nie budowali obozów koncentracyjnych w przeciwieństwie do Niemców i w 1939 r. polscy żołnierze walczyli także o życie polskich Żydów bez wyjątku panie Szachrajew. Czemu tak skromnie o tej współpracy z Niemcami? Przecież do blisko 20 lat współpracy „UPA” i niemieckich tajnych służb. Przeciwko Polsce! A ile ofiar przyniosła ta walka z Sowietami? Bo UPA licząca 30-40 tys. zbrodniarzy (w większości) znana jest z wymordowania ponad 100 tys. cywilów w większości Polaków.
Szachrajew
15 grudnia 2016 o 17:04„20 lat współpracy „UPA” i niemieckich tajnych służb” No i ..
W tych czasach i panujących warunkach widzieli w tym szansę dla siebie.
UPA zabiła więcej sowietów niż AK.
Jarema, nie słyszałeś o pogromach Żydów w Polsce, nie czytałeś o tym?
kresowiak
15 grudnia 2016 o 19:08kochający żydów ukraińcy wymordowali ok 600000 zydów w czasie 2ws
Ula
15 grudnia 2016 o 19:30Panie Szachrajew, chocby nie wiem jak odwracalby Pan kota ogonem, nic nie zmieni faktu, ze to Niemcy mordowali Zydow, z wydajna pomoca Ukraincow. Ograniczona terytorialnie do Kresow wschodnich byla ta pomoc, ale byla. I to nie Polacy, mimo antysemizmu ( to slowo wymyslili Zydzi-wiadomo w jakim celu) przeprowadzali masowe morderstwa.
I moze sie pan zapluc, naprodukowac, ale nic nie zmieni faktu, ze Ukraincy zaraz po wkroczeniu Niemcow w 41 roku na ziemie polskie zagarniete przez Stalina, zaczeli mordowac Zydow, dowodow na to jest duzo. A tak sie w tym wprawili, i tak im sie spodobaly czystki nacjonalistyczne, ze to czego sie pod skrzydlami Niemcow nauczyli, wykorzystali potem do likwidacji polskiej populacji, na terenach, ktore chcieli miec czyste rasowo.
A co do kolonizacji, ktorej podobno nasi ( nie panscy) przodkowie sie na Ukraincach i Litwinach dopuscili. Propagande sowiecka Pan tu powtarza, a podobno tak Pan Ruskich nie lubi. Tam gdzie byla I Rzeczpospolita, zylo wiele narodowosci, a tylko zakompleksieni Zmudzini, i Ukraincy mowia o kolonizacji. Bo od Litwinow, czy mieszkancow obecnej Bialorusi ( tych, ktorzy sie przed sowieckimi, czy austriackimi propagandystami obronili) co najwyzej mozna wyczuc tesknote za Rzeczpospolita. Dlaczego Bialorusini pragna w Grodnie Pomnik Batorego zbudowac? Pewnie z milosci do kolonizatora.
cherrish
15 grudnia 2016 o 19:32Możesz mi napisać kilka miejsc, gdzie ta cała upa walczyła z sowietami? Jakieś daty?
Jarema
15 grudnia 2016 o 19:48Widzieli swoją szansę … i się biedni doszczętnie skompromitowali przejmując doktrynę ludobójczą od rasy panów, której tak posłusznie służyli także mordując Żydów. Niektórzy nie potrafią tego zrozumieć i wyciągnąć wniosków. No to może jakieś dane o tym heroizmie band Upowskich? Ale nie takich, które pochodzą od Wiatrowycza bo w jego „dane” to już Ukraińcy nie wierzą. Podobnie nie chodzi o „dane” od jego kolegów i „naukowców” ukraińskich z Kanady, gdzie żyją potomkowie zbrodniarzy z UPA. Co do żydowskich pogromów w Polsce to tak słyszałem o nich. Nigdy nie uczestniczyło w nich polskie państwo i nikt nie stawia sprawcom pomników. A ty słyszałeś o pogromach Żydów dokonywanych przez Ukraińców w Zachodnioukraińskiej Republice Ludowej? A słyszałeś o udziale Ukraińców w Holokauscie Żydów podczas II WŚ, o Babim Jarze? Panie Szachrajew to Ukraińcy współtworzyli tą zbrodnię. A słyszałeś o obozie szkoleniowym dla Ukraińców – strażników obozów koncentracyjnych w Trawnikach? To poczytaj … i się zastanów.
Pafnucy
15 grudnia 2016 o 20:28Taki był w Polsce antysemityzm że mieszkało u nas 3 mln Żydów a przez setki lat Żydzi z całej Europy uciekali do Polski. Polskie dzieci uczyły się (i uczą) wierszy żydowskich autorów a wieszcz polski ma żydowskie korzenie. A jeśli chodzi o „u kraińców” to sprawę znamy. Otwierali Armii Czerwonej bramy w niemieckich obozach koncentracyjnych. Tyle że od środka. I to nawet ci sami, którzy są teraz „bohaterami narodowymi” upainy.
Szachrajew
16 grudnia 2016 o 08:04@Ula
„Dlaczego Bialorusini pragna w Grodnie Pomnik Batorego zbudowac? Pewnie z milosci do kolonizatora.”
Pewnie tak, bo Białorusini nie posiadają czegoś takiego jak tożsamość narodowa (no może 2-3%).
Na Białorusi znajdziesz pomniki i Lenina i Stalina i Dzierżyńskiego.. To dlaczego by nie Batoremu…
cherrish
16 grudnia 2016 o 11:30Ja wrócę do pytania, które zadałem, możesz wskazać jakieś miejsca gdzie upa walczyła z sowietami? Jakieś daty? Potrafisz odpowiedzieć?
Szachrajew
16 grudnia 2016 o 13:01@cherrish
Tyle z wiki 🙂
Wiosną 1943 OUN-B rozpoczęła tworzenie w Galicji Wschodniej grup niezależnej od UPA formacji Ukraińskiej Narodowej Samoobrony. Rajd zgrupowania sowieckich partyzantów pod dowództwem Sydora Kowpaka, przeprowadzony w lipcu-sierpniu 1943 w Karpaty Wschodnie, zmobilizował OUN-B do wzmocnienia działań organizacyjnych. Pomimo, że zgrupowanie kowpakowców zostało rozbite, Ukraińcy obawiali się opanowania Karpat przez inne partyzanckie oddziały sowieckie. W związku z tym rozpoczęto łączenie mniejszych grup UNS i przeformowywanie w UPA, tworząc UPA-Zachid. Oddziały tego zgrupowania stoczyły w drugiej połowie 1943 kilka bitew z jednostkami niemieckimi prowadzącymi obławy w Karpatach.
Jesienią 1943 UPA rozpoczęła przygotowania związane z powrotem władzy sowieckiej. Budowano schrony, gromadzono broń, przygotowywano zapasy żywności, prowadzono szkolenie wojskowe oraz akcję propagandową.
Planowano przeczekanie przejścia frontu w dużych kompleksach leśnych, część oddziałów skierowano do Galicji Wschodniej. Zaprzestano ataków na wojska niemieckie, robiąc wyjątki tylko w celu zdobycia broni i amunicji.
Do pierwszego starcia UPA z NKWD doszło 18 stycznia 1944, ale większe obławy rozpoczęły się w kwietniu 1944. Do największych bitew NKWD z UPA należała nierozstrzygnięta bitwa pod Hurbami.
Latem 1944 oddziały UPA toczyły zacięte walki o Czarny Las z sowieckim zgrupowaniem partyzanckim pod dowództwem Michaiła Szukajewa.
Na terenie Polski największymi akcjami UPA była próba zbrojnego powstrzymania wysiedleń ludności ukraińskiej do ZSRR w latach 1945-1946 (niszczono wtedy stacje kolejowe i infrastrukturę kolejową, rozpędzano komisje wysiedleńcze, uwalniano osoby zatrzymane w punktach repatriacyjnych), oraz akcja niszczenia opuszczonych po akcji wysiedleńczej wsi ukraińskich w celu przeciwdziałania osadnictwu polskiemu.
Partyzantka i otwarte działania zbrojne od najpóźniej 1943 do minimum 1956 r.
W czasie kiedy daliście sobie przypiąć do klapy orzełka bez korony, partyzanci ukraińscy walczyli jeszcze długo i długo 😉
Jarema
16 grudnia 2016 o 14:20Panie Szachrajew przyjmij pan do wiadomości, że nie wszyscy mieszkańcy dzisiejszej Białorusi i Ukrainy podzielają pana skrajne podejście o tym, że Polska była kolonizatorem. Taki punkt widzenia podzielają najczęściej ci z głębokim antypolskim resentymentem. Są oni największą przeszkodą pojednania współpracy, czy budowy Międzymorza. Pana poglądy wyrażane na tym forum pełne niechęci i oskarżeń wobec Polski w połączeniu z megalomanią narodową – ukraińską pozwalają pana zakwalifikować do tej grupy.
Szachrajew
16 grudnia 2016 o 16:42@Jarema
Z całą powagą i pełnym szacunkiem ale muszę cytować żeby móc się odnieść nie przeinaczając Pana słów.
1. „Nie wszyscy mieszkańcy dzisiejszej Białorusi i Ukrainy podzielają pana skrajne podejście o tym, że Polska była kolonizatorem.
– Polska była kolonizatorem. Jest to fakt historyczny. Były polskie kolonie, osady i ziemie nadawane wojskowym za zasługi wobec RP. To jest fakt. Nawet nazwy miejscowości nazywano np Osada, Kolonia itp.
(Tak samo robili Niemcy na Bałkanach i w Rumunii)
2. „Taki punkt widzenia podzielają najczęściej ci z głębokim antypolskim resentymentem.”
– Nie wiem jak inni ale to nie o mnie. Jestem za młody nawet na resentymenty.
3. „Są oni największą przeszkodą pojednania współpracy, czy budowy Międzymorza.”
– Wg mnie przeszkodą do pojednania jest idealizowanie II RP. Wykrzykiwanie haseł „Polski Lwów”, wyzywanie od „upaińców” i u-kraińców”.
4. „Pana poglądy wyrażane na tym forum pełne niechęci i oskarżeń wobec Polski w połączeniu z megalomanią narodową – ukraińską pozwalają pana zakwalifikować do tej grupy.”
– Jest to nieprawda. Ja zazwyczaj używam do oponentów tej samej retoryki co oni. Jeśli widzę chamski, szowinistyczny, nieprawdziwy, obraźliwy wpis, to odpowiadam w ten sam sposób. I dopiero wtedy jest raban. Nie można mówić o jakiejkolwiek megalomanii z mojej strony, natomiast niektóre artykuły i posty są przepełnione megalomanią polską.
Nie można rozmawiać z drugą stroną z pozycji: Nie istnieliście, nie macie historii, nie macie bohaterów, przeproście że nie daliście się spolonizować/zrusyfikować, oddajcie ziemie które kiedyś były nasze.
To jest prowokowanie i okazywanie wrogości.
Jarema
16 grudnia 2016 o 18:18Panie Szachrajew. 1. Polska obecność na Kresach liczy sobie kilkaset lat i nie jest wynikiem kolonizacji – ta miała miejsce jedynie w okresie II RP. Chodziło raptem o kilka tysięcy osadników. Inna sprawa to napływ urzędników itp. Trzeba jednak pamiętać, o czym zapominają Ukraińcy tworząc mit okupacji, że Polskość była tam przez ponad 100 lat bezwzględnie tępiona, podobnie jak katolicyzm. Inaczej Polskość tych byłaby jeszcze bardziej widoczna. Pewnie ze 3 mln mieszkańców tych ziem zrusyfikowano. Proszę sobie przejrzeć nazwy miejscowości ukraińskich. To polskie nazwy – te miejscowości zakładali Polacy z Mazowsza, nie odbierali nikomu niczego – to były słabo zaludnione ziemie. To normalne procesy. Jeżeli pan je kwestionuje, to Ukraina nie ma prawa do Krymu, Dombasu, niemal całej Ukrainy Wschodniej i okolic Czarnego Morza. wracając do wątku głównego. Część takich polskich mieszkańców się zruszczyła. Dziś we Lwowie i okolicach jest masa ludzi o polsko brzmiących nazwiskach. To potomkowie Polaków. Polska kolonizacja to mit nacjonalistów ukraińskich z UPA, którzy w ten sposób uzasadniali planowane ludobójstwo i do dziś się ten kłamliwy argument wykorzystuje – o walce Ukraińców na swojej ziemie. To zawsze były tereny z mieszaną ludnością. Nigdy nie były etnicznie tylko ukraińskie. Nigdy!
2. Wiek nie ma nic wspólnego z resentymentami; nie są potrzebne własne doświadczenia, aby nimi żyć i je głosić.
3. Za wykrzykiwanie haseł o polskości Lwowa sądy w Polsce skazują na karę więzienia; nie popadajmy w przesadę. Lwów był Polski. Upainiec to obraźliwe określenie, ale proszę się zastanowić, kiedy się ono pojawiło? Czy nie wtedy, jak Ukraina rozpoczęła gloryfikację zbrodniarzy z UPA jako oficjalną politykę historyczną? Oczywiście tak. Ja bardzo negatywnie odbieram neobanderowców, ale nie utożsamiam ich z wszystkimi Ukraińcami. Upainiec to Ukrainiec, który popiera tradycję banderowsko-ludobójczą.
4. Używa pan ostrych słów i formułuje radykalne i często bezpodstawne sądy. Proszę przeczytać swoje posty i zobaczyć, z jaką reakcją się one spotykają.
5. Tak, Polacy mają kompleksy upadłego imperium słowiańskiego i jak rozmowa zbacza na byłe polskie ziemie to dają upust swojej megalomanii – ach ta utracona wielkość! Może się pań śmiało podłączać. To imperium współtworzyli także Rusini dopóki ich wódz – polski szlachcic, zdrajca Chmielnicki nie „sprzedał” ich Rosji. Za to jest czczony na Ukrainie jako bohater.
6. Najważniejsze. Niestety Ukraina nie ma historii albo króciutką, na niewielu bohaterów i ma wiele innych słabości. Przecież to widać, jak to państwo wygląda, choćby w porównaniu do kwitnącej Białorusi. Rzecz w tym, że Ukraińcy zamiast to przyznać i „iść do przodu” tworzą na siłę swoją mitologię, której pan jest wyznawcą – to dlatego pan tak emocjonalnie reaguje na wszystko, co tej mitologii przeczy! W skrócie ta mitologia opiera się na bajce – o polskiej okupacji, o dzielnych hajdamakach i UPO-wcach, Mazepie, Chmielnickim. Szczególnym pietyzmem cieszy się czynnik „cierpiętniczy” skierowany przeciw Polsce, jak te Lachy nas krzywdziły, oj, oj krzywdziły, oj jak bardzo itp. idt. To dlatego, jest tak źle. Fałsz tego mitu poraża. Od 25 lat nie ma Lacha – pana na Ukrainie i jest … kamieni kupa! Czyja to wina? Polaków? Ukraińcy przyjeźdzają do Polski do polskiego pana – można przenośnie rzec. Dlaczego nie jadą na Czechy, Słowację, Węgry. Niestety Ukraińcy nie są w stanie zrobić rachunku prawd, wykryć błędy i ruszyć do przodu. Umieją narzekać, jak Polacy, ale w przeciwieństwie do Ukraińców Polacy nie obarczają winną innych.
cherrish
16 grudnia 2016 o 19:17@szachrajew. Zatem nie masz zielonego pojęcia. Wszystko co tu piszesz to ideologia i propaganda. Nie wiesz nic o historii ziem o których piszesz, nie wiesz nic o ludziach, wtłoczono Ci do głowy idee i bezrefleksyjnie je tu propagujesz. Ukraiński troll.
Mysz
15 grudnia 2016 o 19:11szachrajew to ruski trol
Szachrajew
16 grudnia 2016 o 16:45nope 🙂
nie jestem 😉
basia
15 grudnia 2016 o 21:18A zatem sam Pan Tyma przyznaje, że UPA i ukraiński nacjonalizm to zbrodnicza ideologia totalitarna. Ot, toś się Pan zapędził w kozi róg. Ale w sumie ciężko się z Panem nie zgodzić. Banderyzm to zbrodnicza i totalitarna ideologia od której każdy zdrowo myślący człowiek powinien się odciąć.
ukas
15 grudnia 2016 o 22:13Ruchowi narodowemu ruskiemu brak ciągłości historycznej; więc łata się kozakami, hajdamakami i Mazepą, nie oriętując się, jak dalece szkodzą tam swej własnej sprawie. Szacunku tym u nikogo nie pozyskują i nie wydają się nikomu potrzebnymi jedynie tylko wrogom Polski, którzy używają ich czasem do czegoś, jak się nadarzy okazja. Nie jest jednak jeszcze ukończony w nauce europejskiej spór o to, czy Rusini nie są tylko „Małorusinami”, a język ich narzeczem rosyjskiego.
Nawiasem dodajmy, że „chachoł” jednak nie rozumie „kacapa”, podczas gdy rozumie doskonale Polaka.
Rusin posiada pewną szczególną cechę dla nas niezrozumiałą musi mu być „kriuda”, inaczej nie uważałby się za patriotę.
Ileż w dawnej Galicji narzekali na ucisk, nawet ekonomiczny! Lecz posłuchajmy o tym głosu Stefczyka: „Polacy mają dostateczną podstawę w statystyce ludnościowej i podatkowej do stawiania wobec Rusinów żądań znacznie dalej idących niż to czyniły stronnictwa polskie…” „Przeciętne gospodarstwo włościanina polskiego płaciło więcej podatków niż ruskie, mimo że przeciętny obszar gospodarstwa włościanina polskiego w Galicji jest znacznie mniejszy niż ruskiego, gdyż rozdrobnienie rolne najsilniejsze jest w okolicach czysto polskich, a przy tym na terenach mieszanych Polacy są przeważnie właścicielami najmniejszych gospodarstw.”
W polityce „wielkiej” Rusini proponują nam, byśmy się wynieśli „za San”; gdybyśmy to zrobili, byłaby im krzywda, żeśmy się nie cofnęli za Wisłok, potem za Wisłokę, i jeszcze za Dunajec, a nawet gdzieś za Popradem jeszcze by im była krzywda. Na to nie ma rady.
Tych „krzywd” podamy tu ilustrację arcywymowną:
Dnia 14 grudnia 1907 r., na posiedzeniu Krakowskiego Klubu Słowiańskiego omawiano stosunki polsko-ruskie. W dyskusji zabierał głos także obecny na tym zebraniu gość słowacki, którego nazwiska nie można było ogłaszać ze względu na stosunki madiarskie. Dziś możemy wyjawić, że był nim ks. Blaho, późniejszybiskup. Przedrukujemy tu dosłownie wiadomość o tym ze „Świata Słowiańskiego” z zeszytu ze stycznia 1908 r. str. 42-44:
Gość słowacki wziął udział w dyskusji w sposób mimowolny, ale przez to właśnie nadzwyczaj wymowny, a nawet dosadny.
Korzystając z obecności gościa, przeprosił go prezes prof. Zdziechowski, żeby udzielił Klubowi pewnych wyjaśnień, zwłaszcza w sprawie duchowieństwa „madiarońskiego”. Gość mówił po słowacku i rozumiano go doskonale. Wywiązało się wśród posiedzenia intermezzo o stosunkach słowackich, z czego korzystając redaktor „Świata Słowiańskiego” i pragnąc nawiązać do właściwego tematu wieczoru, wystosował do szanownego gościa Słowaka zapytanie:
Co robiliby Słowacy i jak zachowaliby się względem Madiarów, gdyby w całym słowiańskim „okoliu” były słowackie szkoły ludowe, gdyby było pięć gimnazjów słowackich, a nadto w madiarskich w miarę potrzeby i możności palarelki słowackie, gdyby w uniwersytecie w Budapeszcie było siedem katedr słowackich i możliwość dalszych habilitacji słowackich – póki nie powstanie osobny słowacki uniwersytet, gdyby całe społeczeństwo madiarskie, posłowie i prasa, profesorowie i młodzież – zgadzało się na utworzenie uniwersytetu słowackiego, gdyby język słowacki był urzędowym w szkole, sądzie i urzędzie, gdyby odbywały się po słowacku rozprawy sądowe; gdyby każda gmina, która tylko zechce, mogła nie tylko sama po słowacku urzędować, ale z wyższymi władzami korespondować po słowacku; gdyby ogłoszenia urzędowe były i być musiały także po słowacku; gdyby na całych Węgrzech nie można było dostać żadnego blankietu pocztowego bez słowackiego tekstu obok madiarskiego, gdyby wszyscy urzędnicy państwowi i autonomiczni w okolicy znali język słowacki, gdyby stowarzyszenia i instytucje naukowo-kulturalne słowackie otrzymywały subwencje od sejmu budzyńskiego, uchwalone przez madiarską większość, gdyby prezydent budzyńskiego sejmu zagajał sesje nie tylko w madiarskim języku, ale też słowackim, a słowaccy posłowie przemawialiby tam zawsze tylko po słowacku, nie doznając o to najmniejszej przykrości, tak, że madiarska większość uważałaby to używanie słowackiej mowy w parlamencie za proste prawo przyrodzone Słowaków, a sama znałaby język słowacki, i słuchałaby tych mów zupełnie tak samo, jakby madiarskich;
Czy w takim razie uważaliby Słowacy Madiarów za swych gnębicieli?
Zapytanie to wywołało efekt niespodziewany. Gość ze Słowaczyzny, przypuszczał, że wyliczono mu postulaty ruskie i począł tłumaczyć, że Słowacy nie mają tak wielkich pretensji, że o takich „koncesjach”mogą myśleć tylko Chorwaci, jako posiadający pewne prawa historyczne, ale Słowacy poprzestaliby i byliby zupełnie zadowoleni, gdyby…i gość zabierał się do sformułowania skromnych postulatów słowackich. Nieporozumienie było widoczne dla każdego, a jakżeż było ono znamiennym. Na prośbę, żeby odpowiedział krótko „tak” lub „nie”, czy Słowacy uważaliby Madiarów wrogami i gnębicielami, gdyby posiedli to wszystko, co redaktor wyliczył – gość okazywał zrazu pewne zakłopotanie, bo się obawiał, czy to nie jest może wyszydzeniem dążności słowackich i znów chciał tłumaczyć, że Słowacy wcale nie tacy wymagający…Poproszony po raz trzeci, żeby dał koniecznie odpowiedź bezpośrednią na zadane pytanie, odparł już trochę zniecierpliwiony: „Ależ w takim razie nazwalibyśmy Madiarów naszymi braćmi!”
Teraz wytłumaczono słowackiemu gościowi, że redaktor „Świata Słowiańskiego” nie wyliczał bynajmniej postulatów ruskich, ale tylko to, co Rusini faktycznie posiadają.
Słowak osłupiał – a po dłuższej chwili powiedział:
„W takim razie nie rozumiem Rusinów”.
Feliks Koneczny, Państwo i prawo w cywilizacji łacińskiej
ukas
15 grudnia 2016 o 22:18Macie tak samo jak ks Blacho ?
wnuk rezuna
15 grudnia 2016 o 23:48Nawet nie chcemy przyrównywać banderyzmu z faszyzmem i komunizmem , bo to OCZYWISTE !!!!
A co do zabytków, to istotnie usunięcie „ZABYTKOWEGO” POSTBANDEROWSKIEGO środowiska Tymy , ze Związku Ukraińców w Polsce …jest KONIECZNE !!!!
Dlatego nie należy się dziwić, odgłosom przypominającym kwik zarzynanych świń przy korycie , jakie dochodzą z tego środowiska …
Oczyszczenie Polski ze śmiecia banderowskiej symboliki też będzie konieczne , ale kulturę , tradycję , historię i folklor ukraiński, NORMALNYCH UKRAIŃCÓW , chcielibyśmy
propagować i przybliżąć wszystkim Polakom !!! …
Nawet sam tutaj …przybliżam kulturę ukraińską !!!!!!
..która mnie osobiście ..”uwiodła” …i polecam wszystkim ..
https://www.youtube.com/watch?v=o89kEMsLFQs
wnuk rezuna
16 grudnia 2016 o 00:13Pane szachrajew …do jednego pańskiego zdania się ustosunkuję
Napisał Pan ….” Potem Piłsudski zdradził Ukraińców. Podpisał traktat ryski 1921 z bolszewikami…”
Jak Pan może pisać takie brednie !!!!!!
To tak jakby dziś pisać ze Polacy zdradzili Ukrainę bo nie chcieli walczyć na Krymie i w Donbasie …
Układ Piłsudski – Petlura GWARANTOWAŁ Ukraińcom powstanie Państwa Ukraińskiego !!!! , uznanego przez Polskę , wspieranego sojuszem militarnym przez Polskę !!!!!
Piłsudski ZDOBYŁ dla Was Kijów !!!!!…przecież ku-wa nie dla siebie
I co ???
„Ukraińcy” o swoje państwo WALCZYĆ NIE CHCIELI !!!!
Petlura wystawił coś ze 2 dywizje !!!!
Nie ma w Europie narodu który od czasu rozbiorów TAK WALCZYŁ o swoją niepodległośc i takie poniósł OFIARY !!! jak Polacy !!!
To My mamy walczyć o Krym ???? , który „armia” ukraińska oddała Putinowi bez jednego strzału !!!!!!
Jedyne co potrafiło nikczemne bydło , to mordować bezbronnych na wołyniu …..zamiast wysuwać durne pretensje , dajcie sobie w końcu szansę odzyskać chociaż Godność i Honor …
..jesli wiecie co to takiego …
Szachrajew
16 grudnia 2016 o 09:38ahahaha…
„Piłsudski ZDOBYŁ dla Was Kijów !!!!!”
Piłsudski ledwo ledwo obronił Warszawę. Dlatego to się nazywa Cudem nad Wisłą 🙂
„Zdobywanie” Kijowa to była pestka, bo cała droga do Kijowa dla wojsk polskich i URL była bezpieczna. Nie musieli się wykrwawiać by dotrzeć do Kijowa.
Wobec bolszewików byliśmy bezsilni i to nie dlatego że ktoś walczył lepiej czy gorzej. Świadczą o tym słowa Piłsudskiego o żołnierzach URL.
Bolszewikom dawały przewagę karabiny maszynowe na taczankach i szybka konnica.
Po za tym nie każdy uważał że sojusz z Polską to właściwe rozwiązanie. Polskie gwarancje są tak samo po wodzie pisane jak innych „sojuszników”
wnuk rezuna
17 grudnia 2016 o 00:51Bredzisz Szachrajew …
Polska Piłsudskiego bolszewików pokonała nie ledwo-ledwo , tylko
SKUTECZNIE i WIDOWISKOWO !!!!…nie pomogły „taczanki i konnica” …
..odsuwając granice państwa kilkaset kilometrów na wschód !!!
Pomogły karabiny francuskie czy amunicja węgierska , ale KREW
już musieliśmy przelać polską !!!!!
Twoja ukraińska nikczemność i zawiśc nawet tego nie pozwala Ci przyznać
..żadne zresztą dla nas Polaków zaskoczenie …ukraińskość w czystej postaci
Faktem jest że „ukraińcy” o swoją Ukrainę walczyć wtedy nie chcieli , podobnie jak i dzisiaj !!!!
Jeśli baliście się strzelać do Rosjan jak na Krymie , to nawet zawszona Czerwona Armia w łapciach brzozowych , karabinach na sznurkach , karmiona manifestem komunistycznym …dla Ukraińców i tak za wiele
Polska Piłsudskiego .niestety nie mogła i nie była w stanie sama wywalczyć dla was Ukrainy ….. wspierała Was , ILE MOGŁA !!!!…JAK NIKT INNY !!!!…dzisiaj to sie powtarza !!!!
Ale Wy wolicie PLUĆ NA NIĄ ..i roić swoje własne plany „mocarstwowe”
Europa ma Was w ……., a Holandia juz Wam powiedziała gdzie Wasze miejsce ….
” idzcie z bogiem ..ta droga , szykujcie grzbiety na ruski bat , nie ma to jak w rodzinie ….
Antonio
16 grudnia 2016 o 08:44Kuchciński znowu dał d… i PiS z podwiniętym ogonem wycofał się z nazwania rzeczy po imieniu 🙁
Ryszard Felsztyński
16 grudnia 2016 o 09:28Szachrajew z jednym masz racje idzie mi o cerkiewki w Bieszczadach nie zapomnij że w wielu z nich zbudowane były bunkry , magazyny , a w 1 przypadku był szpitalik, nie zapomnij ze żołnierze którzy brali udział w likwidacji banderowskich sotni w dużej części pochodzili z Wołynia i Podola pomimo tego że mieli bardzo! przykre doświadczenie z ta upowska zarazą nie postępowali tak jak oni z ich rodzinami ,nie rznęli piłą , nadziewali na pale , rabowali , gwałcili co było norma w postępowaniu upowców ( oczywiście były wyjątki od reguły- takie przypadki w wojsku polskim było bardzo rzadkie były jednak norma w UPA a-ha były tez i karalne . Nie zapomnij tez że w JWP byli oficerowie polityczni ( komuchy – często to byli Rosjanie czy Ukraińcy mówiący po polsku) i to oni decydowali ( wydawali rozkazy) .Nie mam nic do Ukraińców ale banderowcy i ich potomkowie nie powinni mieć prawa głosu w Polsce dlatego zastanawiam się kto i dlaczego chroni te banderowskie padło . Ukraińcy powinni rozliczyć się z okresu 39-47 , na miejscach morderstw postawić krzyż ( upamiętnić te miejsca ) i prosić o przebaczenie – dla twojej wiadomości morderstwa na Wołyniu i Podolu to nie jedyne przypadki zezwierzęcenia ukraińskiego , zdarzało się takie cos i wcześniej w historii naszych narodów – pytanie KTO JEST PATRONEM POLSKI ? jaka śmiercią zginął i kto był sprawca tej zbrodni na bezbronnym człowieku- może przypomnisz !.
husarz
16 grudnia 2016 o 11:00Historia od dawna pokazuje kim byli i są Upaińcy, sprzedawali się każdemu gdyż byli w sumie bezpaństwowcami bez historii i godności i czci.
Jedyne co im się udało zrobić to wymordować bezbronnych ludzi na Wołyniu i Podolu , gdyż jak żołnierze nie potrafili stawić czoła zbrojnym oddziałom AK. Wystarczy pojechać teraz na Upainę i zobaczyć jak oni szanują to co odziedziczyli po Nas – POLAKACH , wszystko jest zniszczone śmierdzące uryną i horyłką . Nie szanuję tchórzy , którzy nie potrafią przyznać się do bestialstwa jakie wyrządzili swoim sąsiadom .To ukraińcy powinni zabiegać o przebaczenie Nasze , i zamknąć raz na zawsze temat bestii z pod sztandaru OUP OUN .
Adamowski
16 grudnia 2016 o 23:29Ukraina zginie tak szybko jak powstała. Istnieje 25 lat i jest dzisiaj krajem trzeciego świata na skraju upadku. Dać ukraińcom państwo to jak małpie karabin – sami sobie krzywde zrobią.
janukowicz
16 grudnia 2016 o 23:57pamiętaj LASZE -po Zbrucz nasze i zaden zaczadzony banderowiec nie ma prawa piskać na pohybel czerwono-czarnym
ukas
17 grudnia 2016 o 00:06Husarz ukraińcy nie zabiegają o przebaczenie ponieważ w ich mentalności jest głęboko zakorzenione poczucie krzywdy. Z ich punktu widzenia bycie ukraińcem oznacza bycie uciskanym przez inne narody ( głównie polski obecnie korzystają z substytutu w postaci rosjan). Zwróć też uwagę że większość upo-ukraińców wyznaję etykę podwójną czyli jak Kali ukraść kozę to dobrze a jak Kalemu to żle. Z mojej obserwacji i z lektury Koniecznego doszedłem do wniosku że to właśnie te poczucie krzywdy domniemane czy faktyczne jest podstawą na której budują swą tożsamość. Tyma wypisz wymaluj potwierdza to tezę. Każda jego wypowiedz to istny maraton w którym niestrudzenie udowadnia nam jak to ukraińcy byli i są przez polaków dręczeni.
basia
17 grudnia 2016 o 08:42Jak tak Tymie w Polsce źle, to niech jedzie na tą swoją Upainą i niech tam sobie żyje w szczęściu i bogactwie a nam da już święty spokój. A za propagowanie takich poglądów jak jego to powinien być prokurator. To jest jawne szerzenie kłamstwa i zbrodniczej ideologii totalitarnej.
DDt
18 grudnia 2016 o 15:12Szachrajew!!!
Masz niebywałe szczęście! Żyjesz … jeszcze. Gdybyśmy mieli ten wasz integralny „patriotyzm” byłoby diametralnie inaczej. Twoich peanów na rzecz OUN-b i UPA nie ma sensu komentować z powodu widocznej wysoce nieusystematyzowanej wiedzy na dodatek popieranej nie przez fakty a niemal wyłącznie … mity. Compris?
Łzy Matki
18 grudnia 2016 o 15:47Szachrajew – jak Cię czytam mój stosunek tego bandyckiego parapaństwa się umacnia – może i innych to czytających – pisz tak dalej.
skoro odwołujesz się do odległych historycznie czasów to od kiedy
Rusini /przecież nie ukraińcy/ zamieszkują owe tereny?
No więc przed nimi na Podolu byli Polanie. Później tereny te były zasiedlane/były puste – nawet nazwy historyczne o tym świadczą „Dzikie Pola”, „Puste Pola”, Stepy/ z jednej strony ruchem Ruskim a z drugiej polskim.
Dla mnie Tyma = Bandera – popełniamy ten sam błąd co przed wojną, pozwalamy im szczuć i kąsać – nie byłoby być może problemu gdyby Bandera z drugim zwyrodnialcem nie siedzieli w Sw.Krzyżu a wisieli za to co uczynili na szubienicy.