Aleksander Łukaszenka potwierdził, że w trakcie nieformalnego spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem uzgadniano wiele kwestii, co – jak podkreślił – niektórym państwom zajmuje czasem lata. Dyktatorzy podjęli między innymi decyzję, że rok 2023 na Białorusi zostanie ogłoszony „rokiem języka rosyjskiego”.
Przypomnijmy, w dniach 26-27 grudnia w Petersburgu odbywa się szczyt przywódców krajów Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP).
Oto, co powiedział Putin po spotkaniu z Łukaszenką na tzw. „roboczej herbatce”: „Uzgodniliśmy, że rok 2023 będzie rokiem języka rosyjskiego” – powiedział wyraźnie zadowolony rosyjski dyktator.
Łukaszenka zaś;
„Dziękuję, Władimirze Władimirowiczu, za Moskwę, za kosmonautów, za ośrodek (24 grudnia białoruski dyktator odwiedził ośrodek szkolenia kosmonautów w Gwiezdnym Miasteczku pod Moskwą, gdzie wybiera się sześciu białoruskich kosmonautów, którzy wyruszą w kosmos). Pobyłem tam, przyjrzałem się. I do Pitera (Petersburg). Mieliśmy co do omówienia. Cóż, jeśli ktoś, jak słusznie pan zauważył, uważa, że pijemy tylko herbatę, to powinienem powiedzieć, że wczoraj dyskutowaliśmy na wiele tematów, nie tylko na tym spotkaniu przy herbacie, ale także późno w nocy w drodze do domu. I czasami niektórym krajom zajmuje to lata – pan i ja postawiliśmy wieczorem kropkę nad wieloma „i”, kontynuując nasz miński dialog, bo chodziło głównie o gospodarkę. Dziękuję za to, że wczoraj udało się ostatecznie uzgodnić wiele kwestii. Rządy będą je finalizować. Już nie mogą mieć do nas żadnych pytań. Już rozwiązaliśmy wszystko, o co prosili” – powiedział Łukaszenka.
Aleksander Łukaszenko podziękował też koledze za program kulturalny: „Dziękuję za muzeum. Bardzo słusznie powiedziałeś. Rok języka rosyjskiego jest odpowiedni (rok 2023 w krajach Wspólnoty Narodów został ogłoszony Rokiem języka rosyjskiego jako języka komunikacji międzyetnicznej), podkreśli jego znaczenie. Cóż, dziękuję za Piter. Za to, co pokazano nam wczoraj. Zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Wrażenie zrobiła na mnie też czystość. Przyjadę do Mińska, zobaczę, czy doganiamy. Tu nawet nie czuje się zimy. (…) Jest więc wiele do nauczenia się”.
Dzień wcześniej przywódcy krajów WNP spotkali się na nieformalnym szczycie. Najpierw w oficjalnej oprawie, a następnie głowy państw udały się wspólnie na miejsce nieformalnej kolacji. W sumie rozmowa trwała ponad siedem godzin.
Aleksander Łukaszenka i Władimir Putin mieszkają na przedmieściach Petersburga – Strelna. Rano rosyjski przywódca odebrał swojego białoruskiego kolegę, po czym razem udali się do Muzeum Rosyjskiego. A dzień wcześniej też razem wyjechali, o czym na dwustronnym spotkaniu w muzeum wspomniał białoruski dyktator.
ba za charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!