W czwartkową noc nieprzyjaciel przeprowadził zmasowany atak rakietowy, według wstępnych informacji hipersoniczna rakieta typu „Kindżał” uderzyła w obiekt infrastruktury w Kijowie. Już teraz nadchodzą potwierdzone informacje, że w obwodzie lwowskim zginęło co najmniej 5 osób.
W nocy z 8 na 9 marca Rosja przypuściła zmasowany atak rakietowy na infrastrukturę cywilną i krytyczną w całym kraju. Wystrzeliła łącznie 81 pocisków, w tym odpalane z powietrza – 28 Ch-101/-555, 6 Ch-22, 6 Ch-47 Kindżał, 2 Ch-31P, 6 Ch-59, ponadto 20 morskich Kalibr, 13 S-300 i 8 dronów Shahed 136/131.
Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Załużny poinformował, że strącono 34 z 48 Ch-101/-555 i Kalibr i 4 drony Shahed. Kolejnych 8 Ch-31P i Ch-59 w wyniku działań SZU nie trafiło w cele – podała agencja Interfax. Pocisk „Kindżał” trafił w obiekt infrastruktury w Kijowie, powodując przerwy w dostawie prądu.
„Po raz pierwszy wróg zaatakował Ukrainę rakietami różnego typu, wystrzelił aż sześć powietrznych pocisków manewrujących „Kindżał” – powiedział Jurij Ignat, rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
„Atak jest naprawdę zakrojony na dużą skalę i po raz pierwszy tego typu pociski różnych typów. Widzimy, że tym razem jest aż sześć „Kindżałow”. Nie przypominam sobie, żeby coś takiego miało miejsce wcześniej” – powiedział na antenie 24. kanału.
Jak poinformował Ignat, ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła 34 pociski Kalibr i X-101/X-555.
Według rzecznika wykorzystano różne samoloty – lotnictwo strategiczne, dalekiego zasięgu (MiG-31 itp.).
W wyniku zmasowanego ataku rakietowego przeprowadzonego przez wroga w czwartkową noc w rejonie Złoczowa zginęły 4 osoby, teraz trwa rozbiórka gruzów, informuje szef Lwowskiej OVA Maksym Kozytsky.
„W rejonie Złoczowa nieprzyjacielska rakieta spadła na osiedle mieszkaniowe. Wybuchł pożar. Został już ugaszony. W tej chwili wiadomo, że zginęły cztery osoby. Są to cztery osoby dorosłe. Dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Gruz wciąż jest usuwany. Pod nimi mogą znajdować się inne osoby” – napisał na kanale Telegram szef OVA.
Kozytsky zauważył również, że „pożar zniszczył trzy budynki mieszkalne. Trzy samochody, garaż i kilka budynków gospodarczych”.
Po godzinie liczba zabitych wzrosła do pięciu.
W nocy 9 marca rosyjskie siły okupacyjne przeprowadziły 11 ataków rakietowych na Charków, powiedział burmistrz miasta Igor Terechow.
„Na miasto Charków doszło 11 ataków rakietowych. Infrastruktura krytyczna (elektrociepłownia, podstacje transformatorowe) została trafiona i uszkodzona. Obecnie w mieście nie ma prądu. Dlatego przestawiliśmy się na generatory w obiektach infrastruktury krytycznej, placówkach medycznych i pracują nad generatorami” – powiedział Terechow na antenie TV.
Według niego stacje benzynowe, apteki i sklepy również przestawiły się na generatory.
Terechow powiedział, że służby komunalne pracują obecnie nad przywróceniem dostaw energii, ciepła i wody w mieście. Obecnie, według niego, cysterny dostarczają wodę do wszystkich dzielnic Charkowa. Autobusy miejskie zostały wysłane, aby zastąpić nieczynny miejski transport elektryczny.
Burmistrz nie podał terminów, kiedy dostawy energii mogłyby zostać przywrócone, ale wyraził nadzieję, że będzie to możliwe „w mniej więcej krótkim czasie”.
ba/interfax.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!