Przyszłość rynku pracy zapowiada się dla Rosji dramatycznie. Nie uratuje go nawet podniesienie wieku emerytalnego. Do 2025 roku ubędzie około 13 milionów pracujących zawodowo.
W Rosji systematycznie spada liczba osób zdolnych do pracy. To miliony ludzi co roku i ta tendencja nie zmieni się ani w roku 2020, ani w 2050.
„Do 2025 roku stracimy na rynku pracy około dwunastu-trzynastu milionów ludzi, którzy przejdą na emerytury. Podniesienie wieku emerytalnego nie uratuje rynku pracy, dzień załamania zostanie po prostu odsunięty na pięć lat” – cytuje portal acana.pl wypowiedź eksperta Rosyjskiej Akademii Nauk, Żannę Zajonczkowską z konferencji „Czy rynek rosyjski może poradzić sobie bez imigrantów?”, która odbyła się 12 listopada w Moskwie.
„Po ogłoszeniu nowej koncepcji polityki migracyjnej przez prezydenta Władimira Putina, rozgorzał spór o to, czy Rosja potrzebuje imigrantów. Nasze badania potwierdzają, że potrzebujemy imigracji. Aby gospodarka Federacji rozwijała się, konieczne jest zaproszenie do naszego kraju zagranicznej siły roboczej. Nasze własne siły są niedostateczne” – mówiła Zajonczkowska.
Żanna Zajonczkowska jest kierownikiem Laboratorium Migracji w Instytucie Prognozowania Gospodarczego Rosyjskiej Akademii Nauk i przewodniczącą Niezależnej Rady Badawczej ds. Migracji w Krajach Wspólnoty Niepodległych Państw i Krajów Bałtyckich.
Kresy24.pl
Źródło: arcana.pl, regnum.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!