
Fot: t.me/bypolofficial
Polska jest celem mafijnej operacji zorganizowanej przez służby Aleksandra Łukaszenki, w ramach wojny hybrydowej. Gangsterzy z Białorusi są już w Warszawie.
Są groźni, doświadczeni i – jak twierdzi BYPOL – wspierani przez reżim w Mińsku. Mowa o gangsterach Dzmitryja Hałajewa, znanego jako Micia Halej, „wora w zakonie”. Celem? Warszawa. A konkretnie: przejęcie przestępczego podziemia i uderzenie w białoruską diasporę.
O sprawie jako pierwsza poinformowała organizacja BYPOL – zrzeszająca byłych białoruskich funkcjonariuszy służb mundurowych, sprzeciwiających się reżimowi Łukaszenki. Ich ostrzeżenie nie pozostawia wątpliwości: mamy do czynienia z czymś więcej niż tylko kryminalną migracją.
Według BYPOL, do Warszawy dotarło już od 40 do nawet 100 ludzi Haleja – dobrze wyszkolonych, lojalnych „żołnierzy” przestępczego świata. Jeżdżą luksusowymi autami, nie kryją się, ostentacyjnie wydają pieniądze. Mają misję: przejąć kontrolę nad warszawskim półświatkiem. Według informacji byłych białoruskich mundurowych, Micia Halej otrzymał na ten cel państwowe finansowanie, a cała operacja odbywa się za cichym przyzwoleniem gruzińskich bossów mafijnych.
– Grupa Haleja ma kompromitować Białorusinów w Polsce. Chodzi o to, by polskie władze zaczęły masowo odmawiać zezwoleń na pobyt i deportować opozycjonistów – pisze BYPOL.
Według nich, Micia Halej opuścił kolonię karną w Iwacewiczach 22 grudnia 2023 r. Od tego momentu miał otrzymać państwowe finansowanie i konkretne zadanie: zdestabilizować sytuację w Polsce.
W białoruskiej propagandzie od miesięcy przewijają się zapowiedzi „niespodzianek” dla białoruskiej opozycji w Polsce. Teraz BYPOL łączy to z działaniami Haleja i jego ludzi. Scenariusz jest prosty: gangsterzy prowokują chaos, opinia publiczna traci zaufanie do białoruskiej społeczności, a rząd zmuszony jest reagować.
– Są podstawy BY sądzić, że to nowa forma wojny hybrydowej, którą służby specjalne Białorusi i Rosji postanowiły wypróbować w Polsce – podkreślił BYPOL.
Cicha, ale groźna. Zamiast czołgów – przestępcy. Zamiast karabinów – propaganda i prowokacje.
Dziennikarze Wirtualnej Polski zapytali o sprawę Komendę Główną i Komendę Stołeczną Policji. Oficjalnych komentarzy brak. Nieoficjalnie – Micia Halej ma przebywać w Polsce legalnie. Służby miały potraktować sprawę poważnie. Trwa weryfikacja informacji.
Czy Polska padła właśnie ofiarą nowego typu operacji wywiadowczo-przestępczej? Na odpowiedź jeszcze poczekamy. Ale jedno jest pewne – reżim Łukaszenki gra va banque. I w tej rozgrywce nie chodzi tylko o gangi.
ba za t.me belsat.eu/wiadomosci.wp.pl/bypolofficial
1 komentarz
Polskie Imię
16 czerwca 2025 o 11:01Sprzedajmy łukaszence tanie kartofle z wąglikiem.