Tego nie zrobiła „trzecia siła” usiłująca skłócić Polaków z Ukraińcami, chyba że uznać za taką szefa UIPN i kijowskich polityków. Decyzją rady miasta Kijowa jedna z głównych ulic została wczoraj nazwana imieniem naczelnego dowódcy UPA – Romana Szuchewycza.
Uchwała o przemianowaniu ulicy – z sowieckiego bandyty gen. Watutina (uczestniczył m.in. w opracowywaniu planów podziału Polski między ZSRS a III Rzeszę) na ukraińskiego bandytę Szuchewycza (odpowiedzialnego za ludobójstwo Polaków na Wołyniu) – jest realizacją inicjatywy szefa ukraińskiego IPN, Wołodymira Wiatrowycza.
Rok temu część jego planu została zrealizowana – jedna z najważniejszych ulic Kijowa otrzymała za patrona Banderę. Od wczoraj patronem kolejnej stał się Szuchewycz – naczelny dowódca UPA, który osobiście odpowiada za eksterminację Polaków na Wołyniu i w Galicji – wydał rozkaz jej przeprowadzenia. Ofiarami ludobójstwa UPA padło ponad 100 tys. Polaków: na Wołyniu zginęło 40-60 tys., w Małopolsce Wschodniej od 20-25 do 40 tys., zaś na ziemiach współczesnej Polski od 6 do 8 tysięcy.
Nasi „odłączeni bracia”? Powrót do idei I Rzeczpospolitej? Rodzimym ukrainofilom jeśli nadal mają takie marzenia, rekomenduję przy okazji refleksję Piotra Skwiecińskiego „Aleja Szuchewycza. Minął czas, kiedy Ukrainę trzeba było jakoś specjalnie rozpieszczać” na portalu wPolityce.pl.
Kresy24.pl (HHG)
29 komentarzy
grzego
2 czerwca 2017 o 10:01Czy szkole w mosciskach tez podpalila trzecia sila .Banderowcm tez nie wierze.
Rob
2 czerwca 2017 o 10:56Przez tępe zachowywanie się polskich władz zaczynam zdecydowanie krzywo patrzeć na Ukraińców. (usun.-RED) prezes potrafi tylko werbalnie mamrotać o tym, że „Ukraina z Banderą do Europy nie wejdzie”. Wejdzie! I to z całą plejadą ludobójców. Polskie państwo nie chce pamiętać o Kresowianach. Polskie państwo nie dba o prawdę historyczną. W sprawie uczciwych stosunków z banderyzującą się Ukrainą państwo polskie jest teoretyczne i słabe. Trwa chocholi taniec. Co jeszcze musi się wydarzyć aby politycy zaczęli działać? Jak jeszcze Ukraina i UE muszą nam zaszkodzić? Ukraina zwiększa za zgodą UE eksport żywności a od kilku lat utrzymuje sankcje na polskie mięso. Wlewajmy jeszcze większym strumieniem pieniądze na Ukrainę – będą mogli budować jeszcze więcej pomników Bandery, Szuchewycza, Sawura i innych bandytów. Jedyną nadzieją są dla mnie politycy Kukiz 15.
Mieszkaniec Podkarpacia
2 czerwca 2017 o 11:34Typowe dla Ukraińców. Z jednego bandyty zamienili na drugiego. Ktoś powinien uświadomić Ukraińców, że II wojna światowa zakończyła się w 1945 r. a ich nowi ,,bohaterowie” kolaborowali ze stroną, która wojnę przegrała. Czcząc banderowców Ukraińcy jakby próbowali odkręcić wynik II wojny światowej. Jakby cofnęli się w czasie do 22 czerwca 1941 r. I co na to rząd PiS? Oby tylko nie wypowiadał się ten muppet Kowal, który albo jest idiotą albo ma ukraińskie korzenie. Zawsze kiedy coś złego dzieje się na Ukrainie to Kowal jest zawsze za Ukrainą. Nie zdziwcie się jak po takich probanderowskich pomysłach Polacy, o zgrozo zaczną popierać interwencję Putina na Ukrainie…Bo co mamy o tym myśleć? Zamiast Stalina i Lenina – Bandera, zamiast nkwd – upa. ,,Trzecia strona”? Można to między bajki włożyć. Wyhodują młode pokolenie banderowców, którzy będą mieli pretensje nie tylko do Rosji ale do Polski, Rumunii, Słowacji i Wegier. Pozostaje jeszcze pytanie: Czy na pewno te środowiska probanderowskie nie mają jakichś powiązań z Moskwą??? Bo szukając wrogów dookoła pomagają świadomie/nieświadomie w realizacji polityki Kremla – izolacji Ukrainy na arenie międzynarodowej. W polskich konsulatach powinno się pytać każdego Ukraińca – Kim dla ciebie jest Bandera? i co myślisz o Zbrodni Wołyńskiej? Bez właściwej odpowiedzi nie wpuszczać do Polski.
Mazowszanin
7 czerwca 2017 o 15:17No i napisałeś za mnie wszystko, co najwyżej dodam – Kowal, z wyboru albo-albo, nie jest idiotą.
Mieszkaniec Podkarpacia
2 czerwca 2017 o 11:54Ukraina jest konsekwentna w swojej polityce historycznej. I kto by pomyślał? Państwo w stanie rozkładu? Polega ona na usypianiu strony polskiej, na opowiadaniu bajek Polakom, a z drugiej strony planowo i konsekwentnie zmierza ona do wprowadzenia kultu Bandery, Szuchewycza i upa. W takiej sytuacji Polska powinna ostrzec Ukrainę a potem…koniec szkolenia ich żołnierzy, koniec kredytów i wpuszczania wnuków banderowców do Polski. Inaczej tego nie ukrócimy. W ogóle mam wrażenie, ze Ukraina traktuje Polskę jakbyśmy byli jakimiś Czechami (nie obrażajac Czechów). Mają nas chyba za przygłupów i naiwniaków po tym jak nas traktują…ale do czasu.
Tomek
3 czerwca 2017 o 09:38A my kultywujemy pamięć o Piłsudskim i co z tego? Obaj byli przestępcami ale każdy z nich kochał swój kraj. AK mordowało Ukraińców a oni nas. Takie czasy były. A teraz taka nienawiśc jest sponsorowana przez Putina bo jemu najbardziej zależy na tym aby Nasze pastwa były skłucone. Nie dajmy się wciągnoąć w propagandę nienawiści bo tak naprawdę Ukraińcy mają więcej powodow do zaemsty na nas niz my.
Neo1234
3 czerwca 2017 o 18:34Na nas za co, może za akcje wisła? Czy ludobójstwo można do czegos porównać? Tylko do tego samego…wojna rozumiem, ale wtedy walczą armie a nie dzieci i kobiety…sprawa jest prosta nikt ukraińcom nie może zabronić czczenia morderców bo tylko takich mają bohaterów, ale ludzie miejmy szacunek dla bestialsko zamordowanych rodaków. Nie ma zgody na banderyzm w Polsce pod każda postacia!
Ula
3 czerwca 2017 o 21:13Tomku, z Wiatrowyczem mizesz sobie pogadac, a nie z Polakami.
Co chcesz nam wmowic? Jakie Ukraincy maja powody do zemsty na Polakach? Co tlumaczy straszne mordy na dziesiatkach tysiecy niewinnych, bezbronnych ludzi?
Nie wierze, ze jestes Polakiem, bo zaden Polak nie porowna Pilsudskiego do bandytow mordujacych Polakow.
Propagande ukrainska idz sobie siac u was. W Polsce to juz nie przejdzie. A jak Ukraincy sa tacy glupi i daja sie Putinowi sponsorowac, to nie nasza wina. Nikt nie ma prawa wamagac od Polakow, zeby zapomnieli o zamordowanych przodkach. I nie zapomnimy, chocby wasz Wiatrowycz waszej dwudziestoparoletniej Ukrainie kilkutysiacletnia historie stworzyl. Powiedz u was, ze na czczeniu bandytow i mordowaniu sasiadow, dlatego, ze maja inna narodowosc nikt panstwa nie stworzyl.
Pafnucy
26 czerwca 2017 o 18:45Te ckliwe historyjki o skrzywdzonych „u kraińcach” to sobie w różnych „kryjówkach” opowiadajcie przy wódzie i słoninie. Typowy banderowski bełkot: my was – wy nas – jest „remis” – mamy rosyjskiego „wroga” – musimy się „przyjaźnić”. Jak ty nie widzisz chłopaku od Tymy różnicy między Piłsudskim a zbrodniarzem i nazistowskim kolaborantem banderą to gratuluję wiedzy i braku rozumu. Można pogratulować wiatrowyczowi i tymie bo system ogłupiania ukraińców (zwany programem nauczania) działa.
Wołyń1943
2 czerwca 2017 o 12:17I pomyśleć, że każdy polski urząd trzęsie się ze strachu, jak wpłynie obywatelski wniosek o postawienie pomnika ofiar Rzezi Wołyńskiej, bo jak to będzie odebrane na Ukrainie. Ukraińcy tymczasem nie mają żadnych zahamowań, polską wrażliwość mają w głębokim poważaniu i robią swoje. Zaczynam podziwiać ich skuteczność, z jednej strony wyciągają rękę po polskie kredyty, dotacje i stypendia (co gorsza, nie mają żadnych problemów z ich otrzymaniem), polskie poparcie na arenie międzynarodowej mają za darmo i bez wzajemności, a przy tym wszystkim twardo umacniają swoją wizję historii bez oglądania się na sąsiadów. Hasło: „co sobie Polska o tym pomyśli” – nie istnieje w ukraińskiej przestrzeni społeczno-politycznej. Ulica Szuchewycza, pomnik Bandery, plac bojowników UPA – żaden problem, Polska i tak da kredyty, bo udało się przed laty wmówić głupim Polaczkom, że jesteśmy buforem ochraniającym ich od Rosji… Zatem: róbmy swoje! Jak na tym tle wypada Polska? Czy też tak dba o interes narodowy? Czy też potrafi dbać o polską obecność kulturową, historyczną na Kresach, bez oglądania się na Ukrainę, Białoruś i Litwę, a więc państwa które skorzystały najwięcej ze zdobyczy terytorialnych Moskwy? Czy w szkołach uczymy dzieci, że Polska nigdy nie kończyła się na Bugu, a swojego się nie oddaje? Aż boję się pytać dalej…
Jarema
2 czerwca 2017 o 13:16Rodzi się pytanie kto jest tzw. użytecznym idiotą? czy sa nimi ci ktorzy wypominaja Ukraincom ludobojstwo Polakow bo ma to sklucac dwa bratnie nacje w interedie Rosji czy filoukraińcy którzy chcą w imię pojednania z Ukraincami zapomnieć o ludobójstwo a nawet uznać upa za normalną organizację niepodleglosciowa bo w ten sposób przysługują się neobanderowskim formacjom i zdradzaja pamiec pomordowsnych Polakow? A może warto rozważyć ze to dobrze dla nas jak banderowscy Ukraińcy tłuką się z nasxymi wrogami Rosjanami. Niech ten konflikt trwa jak najdłużej i niech żadna strona nie rozstrzygnie go na swoja korzysc. One sie osłabia a Polska wzmocni. To cynicznie i niemoralne ale taka jest polityka.
SyøTroll
2 czerwca 2017 o 14:25Dla nas może i dobrze, pod warunkiem że nie będziemy wspierać eurobanderowskiej Ukrainy. Bo wspierając, wspieramy prowokacje wobec Rosjan, w sytuacji gdy podobno Rosja nam zagraża.
Jeżeli się kogoś obawiasz to nie prowokujesz go, no chyba że jesteś tak popisowym idiotą, jak nasze władze (te, i poprzednie).
polak a nie riusski troll
2 czerwca 2017 o 15:15Jarema!
Czyli według Pana i Redakcji, każdy kto nie ogranicza się we własnych analizach/wypowiedziach, tylko do krytyki Ukraińców i Litwinów jest idiotą?
Niech i tak będzie….
Ale skoro ludzie których zdanie sobie cenię, sięgają po takie argumenty w dyskusji o geopolityce Ojczyzny….może tak będzie lepiej….
Ja sobie odpuszczam.
Czytajmy tylko filomoskali soytrolla, pafnucego,ule…będzie lepiej, oni jawnie narzucają wizję moskwy…
tylko co według Pana oznacza realizm? i czy jego brakowało w moich wypowiedziach?
Dziękuję….
polak a nie riusski troll
2 czerwca 2017 o 21:37Droga Pani redaktor!
Równie dobrze po kacapsku za sputnikiem, możemy powiedzieć że graniczymy z szaulisami a nie Litwinami, nie Białorusią tylko zbirem, plus ich nkwde i smiersz…niemieckimi nazistami, a Czesi zawsze (w 20 wieku) atakowali nasze plecy, mordując jeńców…nikt nie stosuje tego typu figur retorycznych- po co?
wszyscy budują a my krzyczymy….pogon za sensacją? cel?tak?
Równie dobrze mogła Pani napisać za Ulą: że musimy naszą logikę ograniczyć tylko do emocji… Wszędzie tam są nie tylko wrogowie – to po pierwsze, a po drugie Międzymorze potrzebne jest gosp. i jako nasza strefa cywlizacyjna, po trzecie Piłsudski mógł się dogadać? a my z pogańskimi Jagiellonami też?!
Rozumiem że nie liczy się Polski projekt cywilizacyjny tylko ruski mir, pruski mir oraz oligarchiczny…oni robią swoje, my budujemy mur w imię obrony przed Wiatrowyczem…dobre….izolujmy banderowców ale grajmy swoje, możemy ich napiętnować, rozliczyć ale nie bądzmy idealistami w polityce….to gdzie są droga Pani nasi sojusznicy? w onegino? czy berlinie?
stare koleiny….od giedroycia, przez prl aż do dmowskiego …ale emocjonalna jazda w dół, oczywiście w imię oburzenia, lub empatii, aż do kacapskiej nahajki i poprawności politycznej….cała strategia…a może poczytamy Normana Davisa co pisał o Polskim realizmie i naszej cywilizacji…Proszę zapytać trzeciego od emocji Wiatowycza czy MY WSZYSCY MAMY BYĆ ZAKŁADNIKAMI TYCH EMOCJI??
Jarema
3 czerwca 2017 o 09:43To chyba za daleko idące wnioski. Mamy w Polsce 1 mln Ukraińców zachwyconych Polską i mniejszość ukraińską od Tymy, Sycza z głębokim antypolskim resentymentem. Mamy także (część) Ukraińców zasuwających po Ukrainie z czerwno-czarnymi flagami i podpalającymi polskie szkoły, niszczący pomniki i atakujące konsulaty (no chyba że przyjmiemy, że pod Lwowem działa 3 siła, ale wtedy oznacza to, że Ukraina istnieje teoretycznie). Mamy także polityczna linię historyczną państwa ukraińskiego począwszy od Juszczenki z oficjalnymi herojami Szuchewyczem i Banderą (tylko temu ostatniemu tytuł odebrano). Przejawem tej polityki obecnie jest negacjonista Wołyński Wiatrowycz na czele IPN i ustawy gloryfikujące m.in. UPA. Ukraina jako niezależny podmiot jest korzystna dla Polski do pewnego punktu. Jako junior-partner – biedniejszy, słabszy, zależy. Nie jest nam jednak potrzebna silna Ukraina zorientowana proniemiecko. Na kierunku ukraińskim to wszystko tworzy złożony obraz. Stąd wynika koncepcja dwóch walczących ze sobą, nieprzychylnych Polsce państw – Ukrainy i Rosji jako korzystny dla Polski scenariusz. Ukraina robi dziś to co przez ponad 300 lat robiła RP – ściera się z Rosją, a my mamy chwilę oddechu. Co do Rosji to sprawa jest jasna. Rosja nam zagraża i to wynika jasno z doświadczeń historycznych. Stąd głupkowate pytania w stylu, a dlaczego Rosja miałaby atakować Polskę świadczy albo o całkowitej ignorancji autora pytania albo o prorosyjskiej jego postawie. Niestety takich prorosyjskich wypowiedzi, często zabarwianych „polskim patriotyzmem”, wzywających niemal do ukrzyżowania wszystkich Ukraińców za krzywdy wyrządzone Polakom, jest wiele także na tym forum. I mam pan rację, że to podkreśla. Sądzę, że my w tych dyskusjach na forum „wykuwamy” koncepcję spojrzenia na sprawy wschodnie. Ja zachęcam do dyskusji jako potrzebnej. I jeszcze jedno. Polska powinna więcej robić a mniej gadać. Nie pyskować Rosji, a tylko zabiegać w USA o 3-5 amerykańskich brygad pancernych w Polsce, o broń nuklearną w ramach NATO Nuclear Shering. Nie gadać o Międzymorzy, ale tworzyć solidne fundamenty do jego powstania – silną gospodarkę opartą na własnych przedsiębiorcach eksportujących produkty, silną demografię i 200-300 tys. armię dobrze wyposażoną.
pit
2 czerwca 2017 o 13:37Krew mnie zalewa jak widzę beznadziejna politykę polskich władz. Krew mnie zalewa jak widzę co dzieje się na Ukrainie: banderyzm dotowany przez rosyjskie i niemieckie służby rozkwita. Za parę lat Zachodnia Ukraina stanie się wylęgarnią zielonych ludzików, już dzisiaj w wersji konspiracyjnej próbują w Polsce siać niepokój.
Ukraina na pewno porozumie się z Rosją, jest to robota Poroszenki. Później zaczną robotę
w Polsce, robotę fermentu sprzyjająca Niemcom i Rosji. Widzą w tym drogę. Dzisiaj korzystają ze wsparcia Polski, uczą się, otrzymują technologie i kpią w oczy. Ulica Romana Szuchewycza to policzek dla Polaków i państwa polskiego.
Na pohybel banderowskiej Ukrainie.
Victor
2 czerwca 2017 o 13:48Portal k24 piórem swojego redaktora ponawia ciągle apele o opamiętanie się i nie zaognianie stosunków polsko – ukraińskich. Pan Redaktor musi jednak pamiętać, że wpływ na stosunki dwustronne jak sama nazwa mówi mają zawsze dwie strony. W tej sytuacji proponuję apele kierować do strony ukraińskiej, a głównie do pana Wiatrowycza, których chyba się uparł, żeby Polacy znienawidzili Ukraińców. Jeśli już mamy się dopatrywać się działań tej „trzeciej strony” to jej przedstawicielem jest właśnie Wiatrowycz. Lub też „pożytecznym idiotą”.
SyøTroll
2 czerwca 2017 o 14:45Redakcja wie, że obstawiono niewłaściwe konie, ale trudno jej się do tego przyznać. Powinni to zrozumieć już wtedy kiedy pierwsza siła – „proeuropejscy”(umiarkowani) pod wpływem trzeciej – radykalnej „proeuropejskiej” (eurobanderyzm) miast pozbyć i „drugiej” – radykałów „prorosyjskich” i „trzeciej” zaatakowali „drugich” próbując zagłaskać „trzecich”, bo uważali ich za V kolumnę Zachodu(UE).
Barnaba
2 czerwca 2017 o 14:35To jest typowo ukraińskie- rugować z pamięci narodowej wszystkich tych, którzy w jakikolwiek sposób nas łączyli i działali na rzecz współpracy i pojednania zastępując ich tymi, którzy chcieli wyłącznie tępej, siłowej konfrontacji. Oni hodują pokolenie nienawidzące nas zoologicznie. I jeszcze te głupawe teorie o 3-ciej stronie.
prawy
2 czerwca 2017 o 16:37Banderowiec Szeremeta i te szczątki lwowian, „przerobi” na hirojiv OUN.
https://zaxid.net/u_tsentri_lvova_znayshli_masovi_pohovannya_lyudey_n1427626
krzysztof
2 czerwca 2017 o 14:42Ukraińcy sami wybrali swoją drogę,poszli w ideologię
faszystowską,to czyste brednie że prawy sektor ma niewielu
członków,bo ma,ale prawie wszyscy Ukraińcy ich popierają.
Już kozacy zaporoscy pokazali,że nie dorastają do pięt,
szlachcie Polskiej,Ruskiej czy Litewskiej,oni nie znali
pojęcia -darowania życia pokonanemu,nie umieli stosować
pojęcia -PAROL,np.parol oficerski.Od początku istnienia
kozaczyzny:bunty,zdrada,mordy i grabieże,tak było,jest i
będzie.Czy ktoś w Polsce słyszał lub widział,albo czytał
o Ukraińcach potępiających opluwanie przez UIPN Państwa
Polskiego,kraju w którym żyją i pracują,szanują ten kraj??
Ukraińska wizja trójmorza,to federacja w której nie ma miejsca na partnerstwo,tylko wiodąca rola nacjonalistycznej Ukrainy,polacy mają być „wasalami”
dającymi kasę,taki jest cel OUN-UPA !!! Taki był i taki
jest.Zaślepienie naszych elit PORAŻA, a to na dokładkę:https://dorzeczy.pl/kraj/30930/Ukraincy-Chelmszczyzna-to-nasza-ukradziona-ojczyzna.html Czy to do kogoś dociera ???? Oni nie byli nie są i nie będą
naszymi braćmi. A kiedy staną na nogi rzucą się na nas,
I MACIE TO JAK W BANKU !!!!!!!
Ludobójstwo wołyńskie pamiętamy
2 czerwca 2017 o 17:16Zwykłe ukraińskie ku..two. Oni z naszych ofiar się śmieją. Czym dalej od tych bandytów faszystowskich tym lepiej.
kresowiak
2 czerwca 2017 o 20:16kresy24 – ukraińcy wymordowali minimum 300000 Polaków w samym woj. tarnopolskim ok 56000
mix
3 czerwca 2017 o 00:46szkoda słów!
olek
3 czerwca 2017 o 09:33No Polacy się doczekali .Ukraińcy publicznie napluli im w twarz.
prawy
3 czerwca 2017 o 12:12Aktualności z kraju sojusznika.
http://gordonua.com/news/society/direktor-ukrainskogo-evreyskogo-komiteta-dolinskiy-o-pereimenovanii-prospekta-vatutina-v-prospekt-shuhevicha-den-nacionalnogo-pozora-191081.html
prawy
3 czerwca 2017 o 12:13cd.
https://www.facebook.com/gordondmitry/posts/1521871894523507
A jakie komentarze!
Wielce pouczająca lektura.
black flag
3 czerwca 2017 o 14:22,,,sa takie kraje na wschodzie ze sprawili polskim obywatelom rzeznie Rosjanie i Ukraincy , ruskie bandziory zamordowaly okolo 2 miliony istnien ,ukraincy blisko 200 tys. bardzo duzo sie gada o zbrodniach ukraincow a malo o kacapach ,,dodam ze Zmudzini wcale nie gorsi w egzekucjach ludnosci cywilnej ,,,
daniel
4 czerwca 2017 o 01:21wiązek Ukraińców w Polsce oraz ci, co doń należą, to nie są ofiary lecz beneficjenci akcji „WISŁA”. Nie muszą iść mordować a potem ginąć w Donbasie, żyją w cywilizowanych warunkach na polskich Ziemiach Odzyskanych, mają nieograniczony dostęp do wszystkich zdobyczy Polski Ludowej (tak, tak jeszcze niektóre udało się uratować jak np. dostęp do oświaty czy opieki lekarskiej, mogą prowadzić biznesy, mogą się dorabiać, jechać do Kanady czy gdzie chcą. To z ich strony obłuda – udawanie, że akcja „WISŁA” przyniosła im tragedię. Na odwrót, oni dzięki temu, dzięki tamtej dawnej, bezpłatnej podróży na cywilizowany zachód Polski, żyją lepiej niż ich pobratymcy , co dotąd mieszkają w Galicjii proszą o ekonomiczną pomoc tych właśnie beneficjentów akcji „WISŁA”.Jeżeli ktoś ma maturę, to powinien wiedzieć, że albo mówimy „partyzant radziecki” albo „sawieckij partizan”, albo „sawieckij bandit” albo „radziecki bandyta”. Tak jest poprawnie po polsku i po rosyjsku. Nie ma w polskim słowa przymiotnika „sowiecki” i nie ma w rosyjskim „radziecki”. To ohydna przywara i makaronizm używanie np. zlepku „Związek Sowiecki” bo poprawnie jest: „Związek Radziecki” albo „Sawieckij Sajuz”. A więc proszę się zdecydować, czy mówimy po rosyjsku czy po polsku, bowiem używanie makaronizmów nie jest poprawne, a w 1998 roku uchwalono ustawę o ochronie języka polskiego. Chęć propagandowego rozegrania pejoratywnych skojarzeń nie usprawiedliwia łamania polszczyzny. Bo kim jest autor określenia: „sowiecki bandyta”, czy takim samym polonusem jak ktoś w USA, co mówi: Stany junajted of Północna Amerika”? A powinien się zdecydować, czy mówi po angielsku, czy po polsku. Oczywiście, jeżeli ten polonus sprząta ulice w „New Orlean”, to nikt nań oraz na jego język nie zważa.