W latach 1921- 39, oraz w czasie sowieckiej (1939 – 41) i niemieckiej (1941- 44) okupacji w Iwieńcu pow. Wołożyn woj. Nowogródzkie, funkcjonował młyn wodny. Znajdował się na rzece Wołmie – lewym dopływie Isłoczy, która wpada do Niemna.1
Za caratu, młyny na rzece Wołmie znajdowały się w m. Wołma (miasteczko), k. wsi Konowalce, Joachimowo (młyn), folwarku Wołmeczka, wsi Michalewszczyzna (młyn), Wirowicze, Szykuty, Zamościany, Staryki (młyn), Iwieniec (młyny)!2
W Księdze Adresowej Polski , napisano: „Młyny (moulins), Śnieżko M., dzierż. Oznacza to, że w latach dwudziestolecia międzywojennego młyn dzierżawił wójt Iwieńca p. Mikołaj Śnieżko.3
Urodzony w 1932 r., w m. Pohorełka k. Iwieńca Ksawery Suchocki pamięta iwieniecki młyn i groblę vis a vis Białego Kościoła. Twierdzi, że młyny na rzece Wołmie znajdowały się również w okolicy m. Siwica – Rudnia (Wołma łączy się tam z Isłoczą ), i w Zarzeczu – w kierunku wioski Starzynki. Kilka razy był w młynie w Iwieńcu z wujkami Michasiem i Bronisiem z Pohorełki. Przywozili do zmielenia żyto, pszenicę, grykę i jęczmień. Mąka z żyta i pszenicy była przeznaczana na chleb i bułki, z gryki i jęczmienia na kaszę. Worki ze zbożem wnoszono po schodach na piętro, gdzie wsypywano do specjalnych zsypów. W dolnym pomieszczeniu młyna „nie raz podwiązywał worki, do których sypała się mąka”.
Transport zboża do młyna i mąki do domu, odbywał się zaprzęgiem konnym – drewnianym wozem z dwoma dyszlami i z tzw. duhą. W zimie używano drewnianych sań.
Zarówno wóz jak i sanie były wyposażone w pleciony kosz z siedzeniem dla woźnicy i „pasażerów”. Po wojnie w Polsce czasami mówiono : „dyszel i duha (duga) to chłop z za Buga”. Nowogródczanie odpowiadali -„jam jest chłop z unych stron, jeden dyszel jeden koń”.
W czasie mielenia zboża, zaprzężony do wozu koń stał na placu w pobliżu młyna. Często miał zawiązany na głowę worek, z którego jadł jęczmień, lub był bez worka i jadł położone na ziemię siano. W zimie, chłopi jadąc do młyna, brali ze sobą „dla rozgrzewki” bimber. Za Polski młynarzowi płaciło się pieniędzmi, w czasie okupacji mąką lub zbożem.
Zdarzały się przestępstwa, wujkowi Michasiowi w Siwicy ukradziono dwa worki mąki, do domu wrócił z pustym wozem. U babci Franciszki Adamowicz w Pohorełce, prawie każda rodzina posiadała kamienne żarna, które stały w przedsionku, i były używane w przypadku braku mąki. Niemiecka administracja wydała rozporządzenie, które nakazywało przekazanie żaren do gminy. Nie wszyscy rozporządzenie respektowali, i poukrywali kamienne żarna.4
Helena Mińko z d. Chmielewska iwieniecki młyn zapamięła następująco:
„Młyn dobrze pamiętam, nosiłam tam z mamą ziarno do zmielenia. Mama Kamila zawsze kazała mi iść na dół i pilnować, by nikt nie podkradał mąki, kiedy zacznie się sypać z góry. Właścicielami młyna na pewno była spółka żydowska, ale nie wiem czy jej członkowie mieszkali koło młyna”.5
Po niemieckiej operacji przeciwpartyzanckiej krypt. „Hermann” latem 1943 r., większość wiosek wokół Iwieńca spalono. Pozbawiona środków do życia ludność (niektórym udało się uniknąć wywiezienia na przymusowe roboty do Niemiec, innych na wiosnę 1944 Niemcy zwolnili z przymusowego obozu w Mińsku) chcąc przeżyć, „podkradała mąkę w młynie”. Robiły to przeważnie dzieci, które ukradkiem wsypywały mąkę do kieszeni. W domu można było upiec bliny i przeżyć kolejny dzień. Iwieniecki młyn wodny „ratował” ludzi od głodu ! W takiej sytuacji była rodzina Suchockich – ojciec w sowieckiej niewoli, wujkowie na przymusowych robotach w Niemczech, gospodarstwo babci w Pohorełce spalone!6
1. Priroda Biełorusii, Izdatielstwo „B.S.E.” im.Pietrusa Browki, Minsk 1986, s. 141
2. Słownik geograficzny Królestwa Polskiego…, T.XIII,.s.880 (wydanie elektroniczne)
3. Kasięga Adresowa Polski…,1930 r.,Wyd.Tow.Rekl.Międzynar., s.1031 (wydanie elektroniczne)
4. Relacja Ksawerego Suchockiego – w posiadaniu autora, kwiecień 2010 r.
5. Relacja Heleny Chmielewskiej zd. Mińko – w posiadaniu autora, kwiecień 2010 r.
6. Relacja Janiny Karlik zd.Suchocka – w posiadaniu autora, kwiecień 2010 r.
Stanisław Karlik
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!