Szóste urodziny oraz Nowy Rok i prawosławne Boże Narodzenie spędzi w więzieniu 43-letni lider Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji Paweł Sewieryniec, skazany za organizację protestów przeciwko „pogłębieniu integracji” z Rosją. Nie on jeden. Obecnie za kratkami przebywa 10 obrońców niepodległości, a na procesy czekają kolejni.
„To jego szóste urodziny, które spędza za kratkami”, napisała na Facebooku matka opozycyjnego polityka Tatiana Sewieryniec.
Kobieta wspomina, że 29 i 30 urodziny jej syn spędził na zesłaniu (tak, tak – zesłanie to wciąż na Białorusi jedna z form ograniczenia wolności) we wsi Małoje Sitno w powiecie połockim. Kolejne 34 urodziny to już tzw. Amerykanka – więzienie KGB w Mińsku, gdzie trafił po wyborach prezydenckich w 2010 roku. Skazany za organizowanie zamieszek w Mińsku trafił na 3 lata kolonii, spędził tam swoje 35 i 36 urodziny. 30 grudnia 2019 obchodził 43 urodziny, tym razem w areszcie na Akrestina, skazany na 15 dni aresztu i grzywnę o równowartości ok. 2300 PLN.
Matka Sewieryńca napisała, że jej syn nigdy nie marzył ani o świętowaniu na egzotycznej wyspie, w drogiej restauracji, gdzieś na grillu … Marzył o spotkaniu z przyjaciółmi w wolnej, niezależnej Białorusi;
„Naprawdę marzę syneczku, aby twoje marzenie się spełniło !!!”, pisze Tatiana Sewieryniec.
Odważnemu politykowi urodzinowy wiersz dedykował poeta i polityk, kandydat na prezydenta w 2010 roku Uładzimir Nieklajeu. On również odpowie za udział w akcjach w obronie niepodległości. 30 grudnia odbyło się pierwsze posiedzenie sądu, jednak w związku z niepojawieniem się świadka oskarżenia (milicjanta) postanowiono przełożyć proces na 10 stycznia.
Obecnie za kratkami przebywa 10 obrońców niepodległości. Wiadomo o ponad 20 skazanych na wysokie grzywny, (ich dotkliwość polega na tym, że przekraczają możliwości finansowe opozycjonistów).
„Jest w więzieniu przede wszystkim dlatego, że w przeciwieństwie do ludzi, którzy kazali go sądzić za obronę niepodległości Ojczyzny, ma coś, czego oni nie mają: sumienie” – napisał na Facebooku Nieklajeu.
Przypomnijmy, że Białorusini protestują przeciw trwającej od ponad roku „głębszej integracji” Białorusi z Rosją.
Władze w Mińsku ukrywają szczegóły negocjacji, ale uspokajają. Społeczeństwo nie wierzy i obawia się, że lada dzień dojdzie do wchłonięcia Białorusi przez Rosję.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!