Mimo że liczba Rosjan na Litwie jest kilkakrotnie mniejsza niż na Łotwie i w Estonii, to właśnie na Litwie Rosjanie mogą zbudować bardzo trudny i groźny dla Polski układ propagandowy – uważa prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski.
Pamiętajmy, że Waldemar Tomaszewski, działacz polskiej mniejszości na Litwie, przystąpił do wyborów do Parlamentu Europejskiego z wpiętą w klapę wstążką gieorgijewską, symbolem separatyzmu prorosyjskiego – powiedział politolog w wywiadzie dla onet.pl.
Gdyby teraz na Litwie rosyjskie zielone ludziki przypinały sobie polskie oznaczenia i wznieciły jakąś akcję przeciwko państwu litewskiemu, to sytuacja polityczna stałaby się bardzo skomplikowana. Takie czarne scenariusze dają się wyobrazić. A czy byłyby przez Rosję skutecznie przeprowadzone? Miejmy nadzieję, że nie – mówi Żurawski vel Grajewski i dodaje, że jeśli Zachód będzie okazywał słabość, to prawdopodobnie czeka nas cała seria wojen wywołanych przez Rosję z sąsiadami.
Kresy24.pl/onet.pl, zw.lt
6 komentarzy
Kazimierz S
30 września 2014 o 19:41Tomaszewski na prezydenta Polski!
Jan
30 września 2014 o 19:42(Usun. – redakcja) vel Grajewski.Niech jako „profesor” zajmie się analiza i przyczyna współpracy obu mniejszości w tak nacjonalistycznym państwie jakim jest Letvuslandia a potem się wymądrza. Skoro na sile gnoi się kulture mniejszości oraz prowadzi litaunizacje czy zakaz mowy rodzimej w miejscu pracy,to logiczne ze nawet „pakt z diablem” jest możliwy,ale do takich jak „vel-vel” nie dociera.
snap
30 września 2014 o 20:50Zapomnial dodac ze to „vel” w jego nazwisku tez moze byc wykorzystane przez zielone ludziki 😉 Polacy na Litwie bronia sie przed przesladowaniami ze strony nacjonalistycznych Litwinow- a nie-polski rzad Polski lacznie z roznymi pseudo-ekspertami zamiast im pomagac – szkodzi. Dlaczego jeden i drugi „profesor” nie ma nic do powiedzenia na temat niebezpieczenstw zwiazanych z odradzajacym sie faszyzmem i banderyzmem na Ukrainie? Na to wszyscy profesorowie maja klapki na oczach!
Boruta
30 września 2014 o 23:45żurawski vel Grajewski to niech się zajmie przypinaniem orderów podstarzałym banderowcom razem z Poroszenką, który ogłosił ich bohaterami.
tagore
10 października 2014 o 17:07Nic dziwnego ,że polityka wschodnia PIS to taka
totalna porażka. Pan prof Żur-Graj z Sakiewiczem i Wildsteinem chcą widzieć na Ukrainie i Litwie tylko swoje widzimisia.
tagore
moherowy beret
16 października 2014 o 22:42Polacy w Polsce ogłupieli i myślą,że Polakami(tymi prawdziwymi Polakami,bo takich uważam tych Wilniuków)można manipulować z Kremla.AK wileńskie dobrze walczyło i ta tradycja jest w narodzie polskim tam.Tylko jacyś”eksperci” vel-vel moga wypisywać głupoty i poniżać Wilnian.Byłam w Wilnie i wiem,że tam Polak może szybciej porozumieć się i dogadać z tamtejszym Rosjaninem.Więc trzymają się jak sieroty na bezludziu.Rosjanie tam raczej są zahukani przez Litvinów.Polacy,to wiemy jak jest.