Nowe ultimatum prezydenta USA Donalda Trumpa wobec Rosji i termin zakończenia wojny na Ukrainie wywołały poruszenie wśród polityków. Zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew był jednym z pierwszych, którzy odpowiedzieli na skrócenie terminu do 10-12 dni.
W swoim typowym skandalicznym tonie stwierdził, że Trump rzekomo podejmuje „krok w stronę wojny”, a także wezwał go, by nie podążał drogą swojego poprzednika Joe Bidena. Jego wynurzenie na platformie X nie pozostało niezauważone w Stanach Zjednoczonych. Miedwiediewowi odpowiedział senator Lindsey Graham.
„Do tych w Rosji, którzy uważają, że prezydent Trump podchodzi niepoważnie do zakończenia rozlewu krwi między Rosją a Ukrainą: wy i wasi klienci wkrótce się niestety pomylicie. Wkrótce też zobaczycie, że Joe Biden nie jest już prezydentem. Usiądźcie do stołu negocjacyjnego” – napisał Graham na portalu społecznościowym X.
Miedwiediew oczywiście odpowiedział. Stwierdził, że Stany Zjednoczone rzekomo nie mogą dyktować Rosji, kiedy ma zasiąść do stołu negocjacyjnego.
„To nie do ciebie ani Trumpa należy dyktowanie, kiedy »zasiąść do stołu negocjacyjnego«. Negocjacje zakończą się, gdy wszystkie cele naszej operacji wojskowej zostaną osiągnięte. Najpierw pracuj nad Ameryką, dziadku” – odpowiedział.
Przypomnijmy, prezydent USA Donald Trump niespodziewanie zmienił swoje stanowisko w sprawie terminu pokojowego rozwiązania wojny na Ukrainie. Podczas przemówienia w ośrodku golfowym w Turnberry, obok brytyjskiego premiera Keira Starmera, ogłosił skrócenie terminu, który wcześniej wyznaczył Putinowi, z 50 do 10-12 dni. Reakcja Kremla jest jednak przewidywalna – Moskwa nie wykazuje gotowości do ustępstw.
Politolog Samuel Ramani zauważył, że nowy termin zawieszenia broni, który Trump wyznaczył Rosji, może znacząco zmienić dynamikę konfliktu na Ukrainie.
Według „New York Post”, amerykański przywódca dał Putinowi „mniej czasu na zabijanie”. I to była słuszna decyzja.
Opr. TB, x.com/LindseyGrahamSC, x.com/MedvedevRussiaE
1 komentarz
rosja z Małej Litery
29 lipca 2025 o 15:09Niech Naczelna Onuca i Alkoholik Nr 1 zamienią się gadżetami – flaszką i onucą.