Z Rosji nadchodzi coraz więcej doniesień o agresji i atakach z użyciem broni. Rosjanie są sfrustrowani brakiem środków do życia.
Jak informowaliśmy tu, w Elatmie w Obwodzie Riazańskim 32-letni mężczyzna zastrzelił 5 osób, które hałasowały pod oknem jego mieszkania.
W Obwodzie Tiumeńskim w podobnym incydencie ranne zostały 3 osoby, w Obwodzie Tulskim do myśliwych i policjantów strzelał emeryt, a pod Moskwą znaleziono zwłoki z raną postrzałową. W Petersburgu głodna kobieta w czasie próby kradzieży żywności w supermarkecie groziła nożem ekspedientkom. Na szczęście zimną krwią i wyrozumiałością wykazali się inni klienci, uspokoili napastniczkę, a jeden z nich zaoferował, że zapłaci za jej zakupy. Inną kobietę w Petersburgu zaatakowano nożem na parkingu przed supermarketem, gdy przekładała zakupy z koszyka do auta, napastnicy zabrali jej artykuły spożywcze. W Permie, kobieta wybiła kilka szyb w oknach prokuratury. W Kemerowie zaś, mężczyzna atakował łopatą autobusy.
Według rosyjskich sondaży, około połowa Rosjan ma środki, które wystarczą im na przeżycie najwyżej miesiąca.
Władimir Putin ogłosił „wolne dni” do końca kwietnia (w praktyce oznacza to, że na kwarantannie Rosjanie pozostaną prawie do 10 maja), nakazując jednocześnie wypłacanie im pensji. Wielu prywatnych pracodawców, z powodu braku przychodów nie jest w stanie wypełnić prezydenckiego nakazu, a na wsparcie państwa liczyć nie mogą, bo żaden program rządowy nie jest przewidziany.
W ciągu ostatniej doby oficjalna liczba zarażeń koronawirusem w Rosji wzrosła o 954 do 6.343. Zmarłych jest 47-miu. Połowa zakażonych ma mniej niż 45 lat.
oprac. ba na podst. rg.ru/rbc.ru/spb.kp.ru/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!