
Collage / screen
Tak dewastującego kataklizmu pogodowego nie było w stolicy Rosji od dawna.
Potężny huragan i nawałnice z piorunami uderzyły w poniedziałek wieczorem i w nocy w Moskwę i obwód moskiewski. Żywioł zaatakował też inne regiony Rosji. “Kara Boża spadła na rosyjską stolicę” – piszą ukraińskie media.
Woda zalała wiele ulic, wdzierała się do mieszkań i na klatki schodowe przez przeciekające dachy, w wielu blokach stanęły windy. Jezdniami popłynęły samochody, w szeregu miejscowości ruch został sparaliżowany – donosi Moskwa Online w relacji na żywo.
Wiatr przewracał auta, zrywał dachy z domów, a padające drzewa niszczyły trakcję tramwajową. Uderzenia piorunów spowodowały blackout i pożary na wielu osiedlach, są ofiary śmiertelne. W Dubnie piorun trafił w podstację elektryczną. Na nagraniach widać jak cała dzielnica natychmiast pogrążyła się w ciemnościach.
Piorun trafił też w dom w moskiewskiej dzielnicy Kuncewo. Spłonęło całe piętro, a pożar było widać z różnych części miasta. Kolejny dom spalił się w Krasnogorsku. W miejscowości Bunyriewo w obwodzie tulskim piorun zabił trzy osoby na plaży hotelowej, sześć kolejnych osób zostało rannych.
Kolejny piorun uderzył i spalił dom w miejscowości Istra. Z kolei w Aleksino piorun wpadł do domu i uderzył w router. Mieszkanie stanęło w ogniu. Co zdumiewające – lokatorzy przeżyli, ale ich trzy koty i pies spłonęły.
Tymczasem cytowani przez Interfax synoptycy zapowiadają kolejne ulewy, burze, grad i wichury w rosyjskiej stolicy, które potrwają co najmniej do północy.
Zobacz także: Broń, przed którą zadrży Rosja! Trump chce ją wysłać Ukrainie.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!