Szef rosyjskich władz Czeczenii Ramzan Kadyrow oświadczył, że wycofał z Donbasu wszystkich czeczeńskich najemników, którzy walczyli tam po stronie separatystów – podaje RIA Novosti.
„Tam byli ochotnicy. Teraz ich już nie ma. Kiedy ogłoszono rozejm wszystkich naszych ochotników zaprosiliśmy, żeby wracali do domu. Siedźcie w domu. Teraz tam w ogóle nie powinno już być nikogo z naszych. Ci nasi chuligani, których tam mieliśmy, zostali przyprowadzeni do domu” – zapewnił Kadyrow.
Dodał też, że „gdyby Rosja uczestniczyła w tym konflikcie, to w Kijowie by to poczuli”. „Po co miałbym jechać do Donbasu, skoro mogę od razu do Kijowa” – chełpi się rosyjski namiestnik Czeczenii.
Przypomnijmy, że niedawno pojawiło się wideo, na którym ludzie Kadyrowa w Donbasie znęcają się nad wziętym do niewoli ukraińskim żołnierzem. Grożą, że będą go ćwiartować. Tymczasem antyrosyjskie oddziały czeczeńskie walczą też po stronie Ukrainy.
Kresy24.pl
3 komentarzy
hmm
31 lipca 2015 o 12:50sankcję działają, jeszcze rok i Rosja upadnie gospodarczo
Wowa
31 lipca 2015 o 14:15Oby twoje słowa ciałem się stały !
Bvssv
31 lipca 2015 o 12:55Czeczeńcy, którzy walczą po stronie Mordoru, to zwykli zdrajcy własnego państwa, narodu. W każdym państwie znajdzie się jakiś odsetek takich parchów, najgorszego autoramentu, gotowych za garść srebrników poderżnąć gardło własnej matce. To najgorsi z możliwych ludzi.
Ci Czeczeńcy, którzy walczą po stronie Ukrainy, walczą ramię w ramię ze wspólnym najeźdźcą ich Ojczyzn. Dobro i prawda jest po ich stronie, a nie Mordoru i zbirów Kadyrowa, którego słowa są tyle samo warte ,co Putlera.