Prezydent Ukrainy Władimir Zełenski wyjaśnił, jak będzie wyglądał dla Ukrainy swego rodzaju „plan Marshalla”. Powiedział to podczas spotkania ze studentami czerniowieckich uczelni, odpowiadając na pytanie, czy po zakończeniu wojny USA i Unia Europejska planują opracować dla Ukrainy swego rodzaju „plan Marshalla” .
„Tak, mają to w szczegółach. Zgadza się. Jeśli chodzi o Ukrainę, to przede wszystkim duży plan odbudowy. Oczywiście, że mamy wojnę nowoczesną – ona wygląda inaczej. Dlatego nie będziemy mieli „planu Marshalla”, ale własny plan. Niemniej jednak główne zasady – prawdopodobnie są bardzo zbliżone. W każdym razie jest to odbudowa. Odbudowa, nowa energetyka… nowe technologie, nowa gospodarka” – zauważył Zełenski.
Dodał, że będzie też mowa o nowych wyzwaniach dla bezpieczeństwa, bo „zagrożenia dla demokracji, a dziś jest to bardzo poważne zagrożenie ze strony różnych państw autorytarnych, muszą być objęte inną ochroną niż ta, która była po drugiej wojnie światowej”.
Przypomnijmy, że Europejski Bank Inwestycyjny szacuje, że do odbudowy Ukrainy może być potrzebny kapitał publiczny i prywatny o wartości ponad 1 bln dolarów.
Po uwzględnieniu inflacji jest to ponad pięć razy więcej niż finansowany przez USA „plan Marshalla”, który przyczynił się do odbudowy i ożywienia przemysłu w Europie po drugiej wojnie światowej.
Opr. TB, t.me/V_Zelenskiy_official
7 komentarzy
Jagoda
13 kwietnia 2024 o 13:19Na szczęście marzenia nic nie kosztują. Kto będzie inwestował z skorumpowany i przesiąknięty miazmatami nazizmu kraj ?
Rafał
13 kwietnia 2024 o 14:20A ty dalej chora kacapko swoje? To twoja rosja jest naziolem Europy i trupem w marynacie terroru. Zgnijesz razem z nią.
Jagoda
13 kwietnia 2024 o 17:37Doucz się wioskowy durniu !
UPAina nie chce się odciąć od swojej nazistowskiej przeszłości z okresu II Wojny Światowej. Jak wielki to był problem niech powie kilka cyfr. W niemieckich formacjach służyło wtedy ponad 300 tysięcy Ukraińców. Szkołę SS w Trawnikach pod Lublinem ukończyło ponad 15 tysięcy Ukraińców. W niemieckich obozach śmierci takich jak Treblinka , Bełżec, Sobibór i kilku innych ukraińskich strażników było trzy razy więcej niż niemieckich. UPA to była organizacja nazistowska . Ukraińcy z braku innych bohaterów stawiają tych bandytów na cokołach. Dopóki tak będzie porozumienie polsko- ukraińskie jest niemożliwe !!!
Jagoda
13 kwietnia 2024 o 17:38Doucz się nieświadomy kmiotku !
Szósty Apelacyjny Sąd Administracyjny w 2016 roku utrzymał w mocy decyzję Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej (UINP), zgodnie z którą symbolika 14. Dywizji Grenadierów SS „Hałyczyna” nie jest nazistowską. 14. Dywizja Grenadierów SS, tzw. dywizja SS-Galizien lub „Hałyczyna” została sformowana 28 kwietnia 1943 r. we Lwowie i składała się z ukraińskich ochotników. Jak podaje polski Instytut Pamięci Narodowej największym zwolennikiem formacji był gubernator Otto von Wächter. 28 kwietnia ogłosił uroczyście powstanie SS-Freiwilligen Division Galizien.
Sąd Najwyższy Ukrainy podtrzymał decyzję Szóstego Administracyjnego Sądu Apelacyjnego z 23 września 2020 r., który orzekł, że symbole SS-Galizien nie są nazistowskie, a tym samym nie podlegają zakazowi rozpowszechniania i publicznego używania. „Lew galicyjski został w końcu zalegalizowany. Pozostała w mocy decyzja Szóstego Administracyjnego Sądu Apelacyjnego z 23 września 2020 r., która potwierdziła prawo Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej do stwierdzenia, że symbole dywizji Galicja nie należą do nazistowskich, to znaczy nie są zakazana na Ukrainie”
OBWÓD TARNOPOLSKI UHONOROWAŁ WETERANA SS JAROSŁAWA HUNKĘ 21 Marca 2024. Rada obwodu tarnopolskiego przyznała weteranowi SS Jarosławowi Hunce honorową odznaką Rady Obwodu Tarnopolskiego “Za Zasługi dla Ziemi Tarnopolskiej”.
Wieslaw
13 kwietnia 2024 o 18:46Ja nie jestem ruskim trollem, przezylem w ukrainie 20 lat i mam tam co nieco do dzisiaj.
Drogi Panie Rafale, na zal ta ” pani Jagoda ” ma racje. A jezeli beda iwestycje to takie jak teraz, tzn.
Wielkie korporacje beda wykupywac wszystko pod rzad laczyc w ogromne holdingi jak dzisiejsze holdingi zbozowe,
ktore zniszcza niewielkie gospodarstwa i firmy w Europie.
Sarmata
14 kwietnia 2024 o 14:46kolejne bajki z mchu i paproci o odbudowie, planach marszala i tp….
Z drugiej strony co można innego teraz powiedzieć, przecież ta woja cofnęła ten i tak biedny kraj na nowy poziom biedy.
A prawda niestety jest bardzo ponura….
Lublin
14 kwietnia 2024 o 23:26Ciekawe… A kto da pieniądze na ten „nowy plan Marshalla”? Odpowiedź: MY, chcemy czy nie chcemy. Mamy przecież w rządzie „pełnomocnika ds. odbudowy Ukrainy”, Prezydent i Premier (cóż za niebywała zgodność stanowisk mimo że jeden jest z PiS a drugi z PO, które od kilkunastu lat podobno toczą wojnę o Polskę „na śmierć i życie”) radzą nad tym aby regularnie przekazywać UA jakis % polskiego PKB, oddaliśmy mnóstwo sprzętu wojskowego i cywilnego, utrzymujemy uchodźców, za chwilę będziemy „wspierać Ukraine energetycznie” i tak dalej. A Ukraińcy pobiją sie jeszcze z rok lub dwa z Rosjanami za nasze pieniądze. A potem zapłacimy za odbudowę – przeciez nie ma takiego idiotyzmu którego byśmy nie zrobili żeby – w naszym mniemaniu – zaszkodzic Rosji. „Zrobię babci na złość i odmrożę sobie uszy”. A co robią najbogatsze na świecie USA? Oddały trochę broni i amunicji, fakt, ale teraz cały świat bedzie taką broń u nich zamawiał, bo została wypróbowana na Ukrainie i widać że przyzwoicie działa. „Reklama dźwignią handlu”. Ale juz koniec z „promocyjną degustacją” – owszem, USA kasę przekaże, ale w formie pożyczki. Czyli UA albo zostanie rosyjskim wasalem, albo amerykańskim wiecznym dłużnikiem, pewnie pół-na-pół, zwyczajowy podział – wzdłuż Dniepru. A my będziemy płacić za odbudowywanie tej zachodniej połówki, którą wschodnia pod komendą Rosjan będzie obracać w gruzy. Cóż za „interes życia”…