Izraelski premier w opałach! Według najnowszych doniesień medialnych, izraelska policja ma wystarczające dowody, by można było postawić Beniaminowi Netanyahu zarzuty korupcyjne i tym samym odsunąć go od władzy.
Zdaniem rzecznika żydowskich organów ścigania, są mocne podstawy, by sądzić, iż szef gabinetu dopuścił się „przyjęcia korzyści majątkowej, sprzeniewierzenia oraz nadużycia zaufania”.
Policja zatrzymała się o krok od wysunięcia oficjalnego wysunięcia oskarżenia po adresem Netanyahu. Decyzja o tym, czy tak się stanie spoczywa w gestii prokuratura generalnego. Jeśli jednak dowody okażą się naprawdę mocne, prokurator nie będzie miał innego wyjścia, jak tylko postawić premiera w stan oskarżenia.
Sam zainteresowany twierdził jeszcze dzisiaj, że próby jego politycznego osaczenia spełzną na niczym.
I co koleżko? Chciałeś nas pouczać, jak być uczciwym w uprawianiu polityki historycznej? Nic z tego nie będzie. Radzimy zacząć od sanacji uczciwości własnej – tej pierwotnej, materialnej. Tej, której Jahwe uczył Abrahama, dyktując mu siódme przykazanie.
Telesfor
3 komentarzy
pinio
14 lutego 2018 o 02:38czyli slowa zydowki z izraela sie potwierdzaja ,ze każdy ŻYD TO OSZUST
Ula
14 lutego 2018 o 10:30Drogi Panie Telesforze, znalazlam fajne podsumowanie ostatnich spraw:
Niejaki:
Krzysztof @KrzysztofL84
Napisal na Twitterze:
Ambasador USA po rozmowie ze Schetyną odwołany, premier Izraela Netanjahu z możliwymi zarzutami o korupcję, Schulz odsunięty od polityki w Niemczech. Ktoś jeszcze chce kombinować przeciwko Polsce. Nie radzę.
A ja sie pod tym podpisuje.
🙂
Luk
14 lutego 2018 o 22:15Kto wie czy Netanyahu nie poparł żydowskiego jazgotu przeciw Polsce by odwrócić od siebie uwagę…