Kierownik szkoły powszechnej w Iwieńcu Bronisław Władysław Król, opisał ogólnie działalność iwienieckiego harcerstwa w latach XX. lecia międzywojennego w książce pt. „Szkoła jako instytucja wychowawcza w środowisku małomiasteczkowym” . Artykuł niniejszy jest próbą pewnego doprecyzowania, i przywrócenia pamięci personalnej…
Naczelną zasadą wychowawczą iwienieckiej szkoły było wychowanie obywatela państwowca. Celowi temu były podporządkowane:
– wychowanie społeczno – obywatelskie
– wychowanie moralne
– wychowanie fizyczne
Drużyny harcerskie cieszyły się największym powodzeniem wśród młodzieży. Męska drużyna harcerska powstała w 1929 r. Wydaje się, że na stosunkowo późny start harcerstwa w Iwieńcu miały wpływ trudne warunki lokalowe szkoły.
Permanentny wzrost liczby dzieci i związane z tym warunki lokalowe wymusiły wybudowanie nowej szkoły, co nie było bez znaczenia dla realizacji pracy harcerskiej.
Iwienieccy harcerze rekrutowali się głownie z młodzieży szkolnej, ale i pozaszkolnej.
W 1937 r. drużyna męska liczyła 59 uczniów szkolnych i 10 absolwentów, a żeńska 70 harcerek. Ogółem w szkole było 562 uczniów.
Harcerze brali udział w zlotach oraz występowali jako organizacja w uroczystościach obchodzonych przez miejscowe społeczeństwo.
Starano się wyrabiać wśród młodzieży samodzielność, orientację, wytrwałość w pracy, obowiązkowość, szacunek dla starszych, karność, zamiłowanie do higieny itd.
Pracę realizowano w harcerskich zastępach i drużynach, którymi opiekowali się nauczyciele – instruktorzy.
Iwienieckich harcerzy było widać na uroczystościach z okazji: 11 XI, Powstania Listopadowego, Powstania Styczniowego, 1 II, Święta Morza, 19 III, Rocznicy KOP-u – 17 października, 12 V.
Harcerze witali owacyjnie Pana Prezydenta RP, który przybył do miasteczka 29 IX 1929 r., oraz bardzo uroczyście obchodzili żałobę narodową po śmierci Marszałka Józefa Piłsudskiego 12 maja 1935 r. Posiadali w swoich aktach podziękowanie od P. Marszałkowej Piłsudskiej, za wysłany telegram w dzień śmierci Marszałka.
W dniu 12 – 18 V 1935 r. harcerze pełnili wartę honorową przy symbolicznym grobie Marszałka Józefa Piłsudskiego na placu przed cerkwią.
W iwienieckim harcerstwie były dwie siostry Ewa i Stanisława Matusewiczówny. Jedna pełniła w drużynie funkcję sekretarza, a druga skarbnika. Ubierały szare mundurki, na głowę zakładały bereciki, a na szyję krajki. „Jeździłyśmy na wycieczki i bawiłyśmy się w podchody zdobywając różne sprawności. W każdą niedzielę chodziłyśmy do naszego Białego Kościoła pw. Św. Michała”.
W 1935 r., iwienieccy harcerze brali udział w uroczystości pobrania ziemi na budowę kopca Marszałka J. Piłsudskiego w Krakowie. Uroczystość odbyła się przed Białym Kościołem, a p. Bronisław Władysław Król wyznaczył do pobrania ziemi harcerkę Helenę Chmielewską, która była córką Legionisty.
Iwienieckie harcerstwo prowadzili nauczyciele: Władysław Oskierko, Gąsiewska, Stefan Jastrzębski. W 1937 r.. iwienieccy harcerze przebywali na obozie w Werkach k. Wilna. Na obozie przebywał Józef Kuźmiński, późniejszy partyzant „Tank”. Obóz wizytował Władysław Oskierko. Drużynowym chłopców był prawdopodobnie Werycho. Helena Chmielewska przebywała na obozach nad Mołczadzią, nad J. Świteź i w Rogoźnie.
Z Chorągwi Wileńskiej, często przyjeżdżała do Iwieńca „Nika” Weronika Drożeniewska (wg Ilony Lewandowskiej nazywała się Gojżewska), która w latach 1925 – 40 pełniła funkcję instruktorki ZHP. Nie do przecenienia była rola Bronisława Władysława Króla – kierownika szkoły powszechnej w Iwieńcu.
Wykorzystano:
– Bronisław Władysław Król, „Szkoła jako instytucja wychowawcza w środowisku małomiasteczkowym”. PIN, Warszawa 1938 r.
– Ilona Lewandowska, „Harcerstwo jako organizacja antypaństwowa” s. 44-45. (W:) „Na poważnie” nr 5/6, wrzesień – październik 2012 r.
– Relacja p. Heleny Chmielewskiej
– Relacja p. Ewy Wielądek
Stanisław Karlik
4 komentarzy
Robert
23 października 2017 o 00:21Szukam swoich przodków. Jeśli mąż Pani Heleny Chmielewskiej – Mińko to Józef Mińko, a jego rodzice to Józef Mińko(Wołma)i Michalina (lub Malwina) Niedźwiecka z Iwieńca to bardzo proszę o kontakt osoby, które coś wiedzą o tej rodzinie. Józef i Michalina to moi pra-pradziadkowie.
fu***@wp.pl
Irena Rybski z d. Aszurkiewicz
27 kwietnia 2018 o 19:26Czy ktoś zna lub słyszał o Hipolicie Aszurkiewicz ur. w 1927r. w Iwieńcu syn Antoniego i Anny Aszurkiewicz z d. Komorowska ?
Dymitr Wojciechowicz
7 listopada 2018 o 08:53W Iwieńcu dzisiaj też mieszka rodzina Aszurkiewiczów. Wiktor Aszurkiewicz – wlaściciel przedsiębiorstwa rolnego. Mój email dla kontaktów
ku******@gm***.com
Artur
12 marca 2024 o 12:34szkoda, że Autor tego textu, Pan Stanisław, już po lepszej stronie, bo właśnie uświadomiłem sobie, że oryginał pierwszego od góry zdjęcia (pewnie jedna z kopii) jest w moim posiadaniu, a na niej mój dziadek… być może dałoby się nieco rozwinąć ten wątek…