Co to za kraj, który odmawia dzieciom edukacji w ojczystym języku? Kilkunastoletnia Jasia z Baranowicz kategorycznei sprzeciwia się nauce w gimnazjum, gdzie językiem wykładowym jest język rosyjski. Mówi, że nie chce uczyć się u moskali.
Jasia zakończyła w tym roku czwartą klasę w jedynej w mieście białoruskojęzycznej szkole średniej (podstawówce –red.). Jeszcze w trakcie egzaminów do gimnazjum, dyrektor powiedział matce Jasi – znanej w Baranowiczach działaczce społecznej Tatianie Małaszczance, że placówka jest rosyjskojęzyczna, więc jej córka będzie musiała się dostosować, bo klasy z białoruskim wykładowym nie będzie.
„Mówił do mnie po rosyjsku. Widać było, że zna sprawę ze starej szkoły – opowiada kobieta, – moja córka nie chciała słuchać na apelu hymnu państwowego i demonstracyjnie zakrywała sobie uszy dłońmi, za co została uderzona po rękach przez nauczycielkę” – opowiada matka Jasi.
– Wszyscy twierdzili, że to my, rodzice ją do tego namawiamy, że uczymy ją tego, ale ona sama z siebie jest taka. Jasia po tym zajściu kategorycznie odmówiła uczestniczenia w zajęciach z muzyki, prowadzonych przez nauczycielkę, która uderzyła ją za ten hymn. W rezultacie szkoła musiała wymienić nauczycielkę”.
Kobieta wystosowała do władz miasta pismo, w którym poprosiła o wypełnienie konstytucyjnego prawa do edukacji w języku ojczystym. W odpowiedzi napisano jej, że szkoła zapewnia naukę w języku rosyjskim , a zorganizowanie klasy białoruskiej jest możliwe tylko wówczas, gdy zwrócą się z podaniem rodzice co najmniej 24 uczniów.
„Rozmawiałam z córką i powiedziałam jej, że być może nie uda się zorganizować klasy białoruskiej. Jasia powiedziała, że w takim razie w ogóle nie będzie chodzić do szkoły, bo nie chce uczyć się u tych moskali”. Żyć na Białorusi i nie mieć możliwości edukacji we własnym języku. Co ta za kraj, który nie może dziecim zapewnić edukacji w języku ojczystym?” – mówi rozżalona matka
Kresy24.pl/svaboda.org
2 komentarzy
lsd
8 sierpnia 2014 o 02:30dzielna mała 🙂 Dorośli nie mają tyle odwagi.
ltp
8 sierpnia 2014 o 17:32i co pan na to, panie Łukaszenka, patrioto, tylko jakiego narodu