Litewski Sejmas uczcił dziś kolejną rocznicę masowych wywózek w głąb Rosji przeprowadzonych przez NKWD 71 lat temu. Uroczystości rozpoczęły się na Placu Niepodległości od wciągnięcia na maszt flagi państwowej. Nieco później przy ulicy Aukų, przy pomniku ku czci zesłańców i więźniów politycznych odbędzie się ceremonia poświęcona pamięci ofiar okupacji, ludobójstwa i sowieckich represji.
Na uroczyste akademie zaproszono prezydent Dalię Grybauskaitė, premiera Andriusa Kubiliusa, byłego prezydenta Valdasa Adamkusa, byłego przewodniczącego Rady Najwyższej – Sejmu Restytucyjnego, europosła Vytautasa Landsbergisa.
Główne uroczystości obchodów Dnia Żałoby i Nadziei zaplanowano jak co roku na stacji kolejowej w Nowej Wilejce, skąd tysiące represjonowanych zostało wysłanych w swoją ostanią podróż.
Historycy szacują, że do 1952 roku w głąb Rosji zesłano przeszło 130 tysięcy mieszkańców Litwy. Nie byli to tylko Litwini – masowo wywożono również Polaków z Wileńszczyzny. Ich losy często nie są znane.
Do masowych deportacji doszło po przyłączeniu Litwy do Związku Radzieckiego w 1940 roku.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!