Wołodymyr Zełenski może czuć się zawiedzony. Nie tego oczekiwał w obecnej sytuacji.
Olaf Scholz w niedawnej rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem nie omawiał kwestii ewentualnych dostaw dla Ukrainy niemieckich pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Taurus. Nadal jednak jest zdecydowanie przeciwny przekazaniu ich Kijowowi – twierdzi Bild, powołując się na źródła rządowe w Berlinie.
Niemiecki kanclerz uzasadnia, że dostarczenie Ukrainie tych rakiet doprowadziłoby do eskalacji konfliktu i wciągnęło Niemcy w wojnę. „Rakiety Taurus mogą dolecieć do Moskwy i trafić w cel z dokładnością do prawego górnego okna” – miał powiedzieć w rozmowach kuluarowych na szczycie G20 w Rio de Janeiro, uzasadniając swoją odmowę.
Temat Taurusów pojawił się też w rozmowach Scholza z Wołodymyrem Zełenskim i Joe Bidenem. Nie zmieniło to jednak negatywnego stanowiska niemieckiego kanclerza, mimo że dostarczenia Ukrainie tych rakiet chce nawet większość jego własnego rządu i deputowanych w tym Zieloni oraz opozycyjna CDU/CSU.
Przywódcy tych partii Robert Habeck i Friedrich Merz zapewnili, że gdyby oni stali na czele rządu, wysłaliby Ukrainie te pociski. Podobnego zdania są politycy FDP.
Oburzenie Scholza wywołała też wypowiedź Merza, że Niemcy powinny postawić Putinowi ultimatum: jeśli nie zaprzestanie ataków rakietowych i bombowych na ukraińskie miasta, wyślą Ukraińcom Taurusy. Zdaniem kanclerza, „kraj, który nie jest mocarstwem jądrowym, czyli Niemcy, nie może stawiać ultimatum mocarstwu jądrowemu”.
Zobacz także: Pierwszy ATACMS poleciał! To on rozniósł rosyjski arsenał.
KAS
1 komentarz
validator
Author validator acts as a real person and verified as not a bot.
Passed all tests against spam bots. Anti-Spam by CleanTalk.
Author validator acts as a real person and verified as not a bot.
Passed all tests against spam bots. Anti-Spam by CleanTalk.
19 listopada 2024 o 22:25The Real Person!
The Real Person!
Tak to już bywa, gdy księgowy zostaje kanclerzem. Nawiasem mówiąc ciekawe kogo PO wystawi jako swojego kandydata…