Danych personalnych dziennikarzy i operatorów kanału „24″, którzy relacjonowali wydarzenia z 30 listopada i 1 grudnia w Kijowie, zażądała od kierownictwa stacji Prokuratura Generalna Ukrainy i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
W środę 11 grudnia 2013 do prokuratury wezwany został dyrektor kanału „24”. Wcześniej telefoniczne wezwania na przesłuchania otrzymali wszyscy pracownicy.
Wezwania nie były potwierdzone żadnym dokumentem, a w rozmowach telefonicznych uzasadniano, że zaangażowanie dziennikarzy i operatorów w relacjonowanie wydarzeń z 30 listopada i 1 grudnia w Kijowie zagrażało wstrzymaniem normalnego toku pracy redakcji – informuje 24tv.ua.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!