Przedstawiciele gminy żydowskiej z Mińska przyjechali do Wiszniewa na Grodzieńszczyźnie, gdzie 93 lata temu na świat przyszedł przyszły prezydent Izraela Szymon Peres.
W komentarzu dla mediów przedstawicieli delegacji przyznali, że do Wiszniewa wiodła ich chęć odwiedzenia domu,w którym urodził się Peres i napicia się wody ze studni, z której czerpała jego rodzina, która pamięta słynnego rodaka”, informuje portal Euroradio.fm.
Prezydent Izraela otrzymał białoruską metrykę
„…Urodziłem się w małym żydowskim sztetlu, które w ciągu dwóch wojen znajdowało się pod polską kontrolą. Ale pomimo to, mieszkali tam Białorusini, Rosjanie. Oni nienawidzili Polaków. Nie mówili w ich języku. Miejsce, w którym się urodziłem było bardzo małe, całkowicie żydowskie, a my nie żyliśmy ani w Polsce, ani w Rosji. Żyliśmy w Izraelu od dnia moich narodzin, nawet zanim stamtąd wyemigrowaliśmy…” – wspominał przed trzema laty Szymon Peres
Szymon Perez (Szymon Perski) urodził się 2 sierpnia 1923 roku w miasteczku Wiszniewo, położonym w powiecie Wołożyńskim, w województwie Nowogródzkim – na terenie II Rzeczypospolitej.
W 1931 roku ojciec Peresa wyemigrował do Palestyny, a po dwóch latach, kiedy wzbogacił się na handlu zbożem, ściągnął do siebie żonę i synów – Szymona i Gerszona. Dalsza rodzina, która pozostała w Wiszniewie zginęła podczas Holocaustu w 1941 roku. Niemcy zapędzili wszystkich Żydów do synagogi i żywcem ich tam spalili.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u:https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
1 komentarz
Jan
29 września 2016 o 18:53W piątek pogrzeb Peresa. Nie, żebym był Żydem, ale oglądam takie uroczystości. Ostatnio oglądałem defiladę na 14 lipca w Paryżu. Widać, że Hollande nie ma już takiej popularności. A co do Izraela to oglądałem ostatnio oglądałem minutę ciszy w Dzień Shoah. Rzeczywiście wtedy Izrael się zatrzymał. Ciekawe czy jutro też tak będzie. A przy okazji, dzisiaj dużo mówią w radiu włoskim o Berlusconim. Ma 80 lat.