„Kompletnie nie wiemy jak będziemy pracować po 10 stycznia” – przyznał szef rosyjskiego parlamentu Krymu Władimir Konstantinow po tym jak w wyniku awarii stanęły jednocześnie obie sprowadzone z Rosji polowe elektrownie gazo-turbinowe.
Elektrownie pilnie ściągnięto do Kerczu na Krymie z rosyjskiego Dalekiego Wschodu po tym jak tuż przed Nowym Rokiem Ukraina całkowicie wstrzymała dostawy prądu na okupowany przez Rosję półwysep.
Jednak wkrótce po uruchomieniu obie elektrownie o mocy 22,5 MW każda zepsuły się – podaje Nowy Region. W wyniku awarii wszystkie miejscowości muszą znacznie zmniejszyć zużycie prądu – poinformowały służby energetyczne.
Szef rosyjskich władz Krymu Siergiej Aksjonow zażądał, aby wszystkie władze lokalne przedstawiły mu do 8 stycznia plan pracy zakładów przemysłowych i firm na swoim terenie w warunkach braku energii. Następnie nad tym planem ma obradować sztab kryzysowy.
Również szef parlamentu Krymu Władimir Konstantinow wzywa wszystkich, aby dostarczyli takie plany w ciągu 1-2 dni. „Kompletnie nie wiemy jak będziemy pracować po 10 stycznia. Ludzie muszą wiedzieć, co ich czeka. Przecież nie możemy trzymać całej ludności Krymu w domach, bez pracy do maja” – apeluje rosyjski polityk.
Kresy24.pl
23 komentarzy
Garret
5 stycznia 2016 o 21:15Kupcie prąd od Ukrainy
bogdas
6 stycznia 2016 o 10:08Tak jest!
I nie włączajcie lodówek – za oknem minus 10C :))
huadog
6 stycznia 2016 o 12:57za 100 krotną stawkę albo niech oddadzą Ukrainie to co zawłaszczyli.
Łzy Matki
6 stycznia 2016 o 22:48co zawłaszczyli? Lwów Kamieniec Odessę – nie rozumiem
alfa
5 stycznia 2016 o 21:39Niech ze trochę se dochną
kuba9131
5 stycznia 2016 o 21:52Ruskie władze okupacyjne muszą wycofać się z ukraińskiego Krymu.
ccc
5 stycznia 2016 o 22:55Wot ruska technologia.
ag
5 stycznia 2016 o 23:12W tym problem, że nie chcą. Ukraińcy w umowie chcą zapisać Autonomiczna Republika Krym, Kreml mówi NIET, a lud… a kogo kiedyś w Rosji lud obchodził…
ktośtam
6 stycznia 2016 o 00:28Niedawno Rosjanie szacowali, że na Krym trzeba by dostarczyć 1350 MW. A tu padły dwa generatory po 22,5 MW każdy. To i tak była kropla w morzu potrzeb.
Swoją drogą jeśli kiedykolwiek Krym wróciłby do Ukrainy, to mieszkańcy nie będą obecnej ukraińskiej władzy kochać. Już wcześniej nie kochali, a co dopiero po tym katakliźmie z brakiem prądu i ogrzewania podczas mroźnej zimy. I dadzą temu wyraz w wyborach. Myślę że powrót Krymu byłby ostatnią rzeczą jakiej naprawdę chcieliby Jaceniuk i Poroszenko.
SyøTroll
7 stycznia 2016 o 10:30Nie, skoro czynią plany jak Krym „odzyskać” przy użyciu Ukraińskiej Armii.
habmar
6 stycznia 2016 o 05:21maja tam okrety ,moga ewakuowac rosjan do soczi ,tam jest ciepło a budynki niszczeja po tej olimpiadzie
hmm
6 stycznia 2016 o 11:14i dobrze im wiecje Rosja ma problemy z okupacją krymu, tym spokojniej w donbasie
iwanczuk
6 stycznia 2016 o 12:05Będziecie moje rosyjskie serdeńka trzymać swoich „obywateli” na Krymie do maja – bez wody, prądu, gazu, pracy itp., aż się zbuntują i wymordują te nielegalne „władze” na Krymie. A wtedy Krym powróci do Ukrainy, a od tego momentu rosja zacznie się kurczyć.
luki
6 stycznia 2016 o 13:22terroryści z moskwy….
mruwa
6 stycznia 2016 o 13:47AHAHAHAHAAH chcieli putina to niech żyją jak przed 200-tu laty !!!
Super !!!
SyøTroll
7 stycznia 2016 o 16:14Widok osobliwy, zastanawia mnie tylko ta „Atlantyda” co się wynurzyła na Morzu Północnym.
grdrt
6 stycznia 2016 o 15:32Wiem wiem wspomóżmy ich wyślijmy im prąd w paczkach świątecznych. Ja wstępnie deklaruje 4 baterie paluszków AA, ale najpierw musze wyjąc je z budzika i pilota od telewizora.
jojek
6 stycznia 2016 o 16:24trochę nie aktualna mapa
Łzy Matki
6 stycznia 2016 o 22:55sami ukraińcy – to cieszy że tak dobrze władają polskim…
Krym powinien być tatarski – a już zupełnie nie ma podstaw żadnych by był ukraiński.
Na większości map malowany jest już jako Rosja – w Polsce nauczyciele opowiadają historię Krymu w której ukraina jest jedynie wątkiem kiedy to mieszkających tak Rosjan Chruszczow – ukrainiec daje ukrainie.
I taka jest prawda.
Możecie pisać co chcecie – ale na Krymie nie ma nic ukraińskiego.
pol
7 stycznia 2016 o 09:39onucki prać a nie wąchać łzy kremla bo calkiem oczadziejesz
Andrzej
7 stycznia 2016 o 21:37Rosja nie sprawdza się jako gospodarz Krymu. Narobili ludziom nadziei na wysokie emerytury, a teraz siedzą w domach po ciemku. Kompromitacja Rosji i Putina.
SyøTroll
8 stycznia 2016 o 08:04Poczekaj, Ukraina nie sprawdzała się przez 20 lat, Rosja dopiero przez 2, a Krymczanie nie są jeszcze wystarczająco rozczarowani Rosją.
tarnat
8 stycznia 2016 o 13:00Co ty pieprzysz mieli autonomie , przyjeżdżała masa turystów żyli sobie spokojnie i w miarę dostatnio. A teraz zamiast turystów kupa wojska a znając Moskwę to i autonomie będą mieli tylko z nazwy.