„Nasza Niwa” oszacowała, jaką kwotę zarobił budżet białoruskiego państwa inkasując grzywny zasądzane Białorusinom, którzy wyrażali swój sprzeciw wobec bezprawiu i wyborczych fałszerstw.
Dziennikarze wzięli pod uwagę okres od 28 lipca 2020 r. do 28 lipca 2021 roku, korzystając z danych gromadzonych przez Centrum Praw Człowieka „Wiasna”.
„Rozpatrywaliśmy sprawy z art. 24.23 (dawniej 23.34) i 24.3 (dawniej 23.4) Kodeksu postępowania administracyjnego – jest to udział lub organizacja nielegalnej imprezy masowej oraz nieposłuszeństwo wobec milicjanta, czyli dwa najbardziej popularne artykuły”.
Okazało się, że w 2020 roku na podstawie tych artykułów ukarano grzywną 3 342 osoby. Łączna kwota to 60 683 jednostek bazowych (j.b.), czyli równowartość 1 638 441 rubli białoruskich (w 2020 r. jednostka bazowa wynosiła 27 rubli).
W tzw. międzyczasie władze wniosły zmiany w Kodeksie Administracyjnym, podnosząc maksymalną kwotę kary grzywny, którą można zasądzić od stycznia 2021 roku. I tak, od początku br. do 28 lipca 2021 r. na grzywny skazano 564 osoby. Łącznie miały zapłacić 35 866 j.b. To 1 040 114 rubli białoruskich (jednostka bazowa wzrosła w tym roku do 29 rubli).
Tak więc łączna kwota grzywien od 28 lipca 2020 r. do 28 lipca 2021 roku wynosi co najmniej 2 678 555 rubli białoruskich, czyli po aktualnym kursie to 4 121 990 złotych.
Warto zauważyć, że kwota ta wynika z danych obrońców praw człowieka, którzy przyznają, że nie mają wiedzy o wszystkich sprawach toczących się przed sądami. Wielu Białorusinów w obawie przed dalszymi represjami nie upublicznia takich informacji. W związku z tym dokładna kwota prawdopodobnie będzie większa.
ba za nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!