12 grudnia 1501 r. Wielki Książę Litewski Aleksander Jagiellończyk, wnuk Jagiełły, został koronowany na króla Rzeczypospolitej, zacieśniając sojusz obu państw.
Był ostatnim wielkim księciem, który znał język litewski. O swoje Wilno jednak dbał, zaczął bić litewską monetę, a przede wszystkim starał się zabezpieczyć kraj od Moskwy, szczególnie po tym jak odebrała mu ona Wiaźmę i część Księstw Wierchowskich. Postanowił więc w 1495 r. ożenić się z córką wielkiego księcia moskiewskiego Iwana III, Heleną. Na niewiele to się jednak zdało, gdyż w 1500 r. wojska ruskie znowu zaatakowały, zajmując część Zadnieprza i zagrażając Smoleńskowi. W tej sytuacji Aleksander Jagiellończyk wpadł na na pomysł sojuszu z krzyżackimi Inflantami. Na wieść o wybraniu go na króla mógł odetchnąć z ulgą – teraz mógł liczyć także wsparcie ze strony Polski.
Nie obeszło się jednak bez problemów – polscy biskupi odmówili koronowania Heleny na królową, gdyż była prawosławna. Nie lubili jej ani polscy magnaci, ani teściowa – Elżbieta Rakuszanka. Żeby powetować żonie straty moralne nadał jej więc na Grodzieńszczyźnie pokaźne dobra. Dodatkowo jako król musiał też zrzec się praw dziedzicznych do Litwy i zacieśnić unię polsko-litewską. Tymczasem Moskwa nie dawała za wygraną – po rozejmie w 1503 r. trzecia część WKL znalazła się pod okupacją rosyjską, utracono aż 25 miast. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło – klęski ponoszone na wschodzie przekonały w końcu najbardziej nawet opornych magnatów litewskich, że bez bliskiej współpracy z Polską nie dadzą sobie rady.
Kłopoty sprawiały też Aleksandrowi Prusy, lenno mołdawskie i Tatarzy krymscy, których najazdy pustoszyły kraj. W 1506 r. doszli aż pod Lidę i dopiero pod Kleckiem zostali rozbici przez wojska litewskie. Kilkanaście dni później Aleksander Jagiellończyk zmarł bezpotomnie i został pochowany w katedrze wileńskiej. Wbrew jego testamentowi zwłoki pozostały w Wilnie. Kronikarz odnotował: „Oto ten jedyny król Polski, który spoczywa na ziemi litewskiej”.
Przy okazji za Stanisławem Poczobutem przypomnijmy jeszcze zasługi Aleksandra Jagiellończyka dla Grodna. Za jego rządów połączono tu brzegi Niemna stałym mostem, a przede wszystkim nadał miastu prawo magdeburskie.
Kresy24.pl / Historyczne Kalendarium Kresowe
1 komentarz
MiraS
14 marca 2017 o 20:50Zaraził się od poddanych chorobą gdyż nie unikał witania się z nimi.