Oto próbka tego, jak Rosjanie manipulują informacją w sieciach społecznościowych. Opinia publiczna bombardowana jest zdjęciami dokumentującymi wydarzenia z innych krajów, na użytek propagandy przedstawia się je jako ukraińskie.

W sieciach krążą zdjęcia, rzekomo wykonane w Tanopolu podczas „wiecu poparcia za przyłączeniem miasta do Polski”. Tymczasem wykonano je podczas antyrządowych demonstracji w Warszawie (Plac Trzech Krzyży).

Użytkownicy sieci społecznościowych aktywnie rozpowszechniają zdjęcie małej dziewczynki obok zamordowanej kobiety, opisując je jako dokument wydarzeń z Donbasu. Tymczasem jest to kadr z rosyjsko-bialoruskiego filmu z 2010 roku „Twierdza Brzeska”.

Znany rosyjski aktor Iwan Achłabyscin publikuje zdjęcie z parady gejowskiej w San Francisco, podpisując je jako zdjęcia z parady równości zorganizowanej na cześć wyboru nowego mera Kijowa.

Z pomocą propgramu do obróbki zdjęć, nawet kosmonauci wspierają powstanie donieckiej republiki ludowej.

Kobieta opowiadająca o zbrodniach Putina, na zdjęciach w sieciach społecznościowych przedstawiona jest jako nienawidząca „ukraińskiej junty”.

W sieciach społecznościowych rozpowszechniana jest informacja, że jakoby słynny Kozak z Euromajdanu Michaił Hawryluk został separatystą i walczy teraz w Donbasie.
Autor: Igor Łosik
Kresy24.pl/svaboda.org
1 komentarz
gru
4 października 2014 o 21:07Rosjanie to specjaliści od nawracania kota ogonem i specjaliści od zakłamania i fałszywej propagandy.Czy kiedykolwiek oni mówili i pokazywali prawdę? – nigdy!