Kirgiskie siły bezpieczeństwa użyły gumowych kul, gazu łzawiącego i granatów ogłuszających przeciwko tysiącom ludzi zgromadzonych w centrum stolicy, Biszkeku, by zaprotestować przeciwko wynikom wyborów parlamentarnych, w których zwyciężyły partie bliskie prorosyjskiemu prezydentowi Sooronbajowi Dżeenbekowowi.
Działacze i zwolennicy 10 partii – Ata-Meken (Ojczyzna), Respublika (Republika), Zamandash (Współczesna), Socjaldemokraci, Chon Kazat (Wielka Krucjata), Meken Yntymagy (Jedność Ojczyzny), Bir Bol (Pozostańcie zjednoczeni), Yiman Nuru (Promień Wiary), Ordo (Horda) i Reforma (Reforma) – zgromadzili się na placu Ala-Too 5 października. Policja użyła siły, aby rozproszyć tłum po tym, jak niektórzy demonstranci próbowali włamać się do siedziby rządu.
Szpitale w Biszkeku podały, że udzieliły pomocy ponad 120 poszkodowanym. Według Ministerstwa Zdrowia wśród rannych było 40 „przedstawicieli organów ścigania”. Te liczby szybko zaczęły rosnąć – według źródeł rządowych w nocnych starciach zginęła jedna osoba, a 590 zostało rannych.
Tłum zdobył wiele budynków rządowych i uwolnił byłego prezydenta Ałmazbeka Atambajewa.
Kirgiscy demonstranci zajęli KGB i Biały Dom, uwolnili byłego prezydenta Atambajewa
Były poseł Sadyr Japarov również został uwolniony, a później zwrócił się do zwolenników na centralnym placu Ala-Too w Biszkeku. Były premier Sapar Isakov został uwolniony z kolonii karnej we wsi Moldovanovka.
Rferl.org Oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!