Związek Polaków na Litwie zajął stanowisko w sprawie omawianych ostatnio na forum publicznym kwestii dotyczących ministra komunikacji Jarosława Narkiewicza. Prezydent Gitanas Nausėda powiedział w jednym z wywiadów, że minister zatrudnił w spółkach podległych resortowi 20 osób powiązanych z AWPL-ZChR. Z kolei premier Saulius Skvernelis w swojej wypowiedzi uznał, że krytyka Narkiewicza przez prezydenta i opozycję może być dyskryminacją z powodu narodowości. Dzisiaj swoje oświadczenie w tej sprawie wydali przewodniczący oddziałów ZPL.
Za portalem zw.lt publikujemy treść oświadczenia w całości.
Ostatnio w mediach na Litwie rozgorzała oszczercza kampania, którą można określić jako antypolską histerię. Z ubolewaniem należy zaznaczyć, że w tę nagonkę wciągani są przedstawiciele najwyższych władz naszego kraju. Niestety, takie czynności – w odniesieniu do cywilizowanych zasad współżycia osób różnych narodowości, ujętych w prawie krajowym i międzynarodowym – po prostu kompromitują tych prominentnych przedstawicieli państwa zarówno na Litwie, jak też na arenie międzynarodowej.
Nie sposób pominąć chociażby przykładu o rzekomym zatrudnieniu przez ministra litewskiego rządu Jarosława Narkiewicza 20 osób narodowości polskiej w podmiotach podwładnych resortowi. Nieporozumieniem należy określić nie tylko niezgodne z prawdą informacje, ale również fakt, iż do wiadomości publicznej podał ją prezydent Republiki Litewskiej Gitanas Nausėda. Informacje te były szeroko komentowane i omawiane.
Ostatecznie doniesienia Pałacu Prezydenckiego nie znalazły potwierdzenia. Spośród 500 nowo zatrudnionych osób w okresie urzędowania nowego ministra komunikacji, który nie kryje swojej narodowości, nie 20 – co padło w doniesieniach – a jedynie 12 dało się „wytropić” przypisując im narodowość polską. Ponadto zostały one zatrudnione nie przez ministra, tylko przez kierowników urzędów podległych resortowi.
Gromadzenie podobnych statystyk jest odstąpieniem od zasady niedyskryminowania ze względu na narodowość. Podobne praktyki mijają się z art. 22 Konstytucji Republiki Litewskiej, stanowiącym, że informacje o życiu prywatnym mogą być gromadzone tylko na podstawie uzasadnionej decyzji sądu i zgodnie z prawem, które chroni przed bezprawnymi ingerencjami w życie osobiste i rodzinne. W każdym z krajów Unii Europejskiej obowiązuje też ogólne rozporządzenie o ochronie danych nr 2016/679, które stanowi, że zabrania się przetwarzania danych osobowych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub światopoglądowe etc.
Wszyscy obywatele Litwy, w tym też Polacy, stanowią państwo litewskie, pracują na jego rzecz, mają też prawo czuć się bezpiecznie i być pod opieką urzędów państwowych swojej Ojczyzny. Stąd więc nie może być zgody na przejawy dyskryminacji i oszczercze praktyki na tle narodowościowym. Zwłaszcza jeżeli biorą one swój początek w instytucjach państwowych.
Wyrażamy swój protest wobec takich działań.
Wierzymy jednak, że prezydent Republiki Litewskiej Gitanas Nausėda stanie na wysokości zadania i będzie w stanie powstrzymać antypaństwowe praktyki skierowane na dyskryminację swoich obywateli narodowości polskiej.
Podpisali:
Franciszka Abramowicz – prezes Kowieńskiego Oddziału ZPL
Zygfryd Binkiewicz – prezes Wisagińskiego Oddziału ZPL
Irena Duchowska – prezes Oddziału ZPL „Lauda”
Ryszard Jankowski – prezes Wędziagolskiego Oddziału ZPL
Alina Judžentienė – prezes Szyłuckiego Oddziału ZPL
Anna Łastowska – prezes Święciańskiego Oddziału Rejonowego ZPL
Teresa Narkevičienė – prezes Jezioroskiego Oddziału Rejonowego ZPL
Marek Kubiak – prezes Wileńskiego Oddziału Miejskiego ZPL
Lulita Sulčienė – prezes Kłajpedzkiego Oddziału ZPL
Stefania Tomaszun – prezes Szyrwinckiego Oddziału Rejonowego ZPL
Anna Jesvilienė – dyrektor Domu Polskiego w Ejszyszkach.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!