Czy jedna osoba może być jednocześnie odznaczona Krzyżem Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych, francuskim Krzyżem Wojennym i trzema bolszewickimi Orderami Czerwonego Sztandaru? Okazuje się, że tak.
Chodzi o Bolesława Kontryma, ps. Żmudzin. Polak przeżył fascynujące i waleczne życie zakończone ręką kata. Był m.in. oficerem Armii Czerwonej, cichociemnym, żołnierzem Armii Krajowej i majorem Wojska Polskiego. Obszar, na którym walczył, rozpościera się od stolicy ZSRS Moskwy do Flandrii w Belgii. Spróbujmy prześledzić losy naszego rodaka.
W armii rosyjskiej
Bolesław Kontrym przyszedł na świat 27 sierpnia 1898 roku w Zaturcach na Wołyniu (obecnie w obwodzie rówieńskim) na terenie ówczesnego Imperium Rosyjskiego w rodzinie o bogatych tradycjach niepodległościowych – pradziadek i dziadek walczyli w obu polskich powstaniach. Wstąpił do Korpusu Kadetów w Jarosławiu, jednak po sześciu latach, w 1915 roku, ulegając carskiej propagandzie, przerwał naukę i wstąpił na ochotnika do armii rosyjskiej. Szybko awansował i w wieku 19 lat w stopniu porucznika dowodził oddziałem zwiadowców w 660 Pułku Piechoty. Kiedy w Rosji zaczęły się formować polskie oddziały, zaciągnął się do nich.
Od stycznia do maja 1918 roku służył w pułku ułanów II Korpusu Polskiego, który w ciągu kilku miesięcy swego istnienia prowadził walki z bolszewickimi bandami, a także zmierzył się z Niemcami w bitwie pod Kaniowem. Po przegranej korpus został rozwiązany, a większość jego żołnierzy dostała się do niemieckiej niewoli. Kontrym zdołał z niej uciec i podczas próby przedarcia się do Murmańska, gdzie formowano polskie oddziały pod egidą ententy, w październiku został schwytany przez bolszewików i wcielony do Armii Czerwonej.
Na bolszewickim żołdzie
Mając niemałe doświadczenie bojowe został mianowany dowódcą 28 półbrygady 10 Dywizji Piechoty Armii Czerwonej. Walczył w wojnie 1920 roku po stronie bolszewików. Za zasługi został trzykrotnie odznaczony Orderem Czerwonego Sztandaru. W 1921 roku już w stopniu dowódcy brygady Bolesław Kontrym został skierowany na studia do Akademii Sztabu Generalnego w Moskwie. W tym czasie rozpoczął współpracę z polskim wywiadem wojskowym, dostarczając mu ważnych informacji o militarnych planach ZSRS. Przewidując rychłe aresztowanie, upozorował własną śmierć i nielegalnie przedostał się do Polski.
Broniąc polskiej granicy
W kraju został zweryfikowany w stopniu porucznika. Od połowy 1923 roku jako dowódca plutonu w II batalionie Straży Granicznej pełnił służbę na północno-wschodnim odcinku polsko-sowieckiej granicy. W owym czasie wsławił się brawurową akcją uprowadzenia załogi sowieckiego posterunku granicznego w odwecie za porwanie w Rubieżowiczach jednego z podwładnych. Na zaproponowaną przez niego wymianę jeńców Sowieci przystali.
W lipcu 1924 roku Bolesław Kontrym przeszedł do Policji Państwowej (PP), gdzie pracował w stopniu aspiranta. Służył w Stołpcach, a potem w Baranowiczach. Po ukończeniu kursu oficerskiego w Poznaniu został kolejno zastępcą komendanta powiatowego PP Słonimie, komendantem posterunku i zastępcą komendanta powiatowego w Szczuczynie i Nowogródku oraz podkomisarzem w Brześciu nad Bugiem. Po kolejnym kursie odbytym w Grudziądzu został kierownikiem Wydziału Śledczego Komendy Wojewódzkiej PP w Wilnie w stopniu komisarza. Rozpracowywał antypaństwowe organizacje, głównie komunistyczną agenturę na Wileńszczyźnie. Był rok 1939.
Na emigracji
Po ataku Niemiec na Polskę Bolesław Kontrym nie brał bezpośredniego udziału w kampanii wrześniowej. Jako kurier pojechał z pakietem poczty dyplomatycznej do Zaleszczyk (dzisiaj w obwodzie tarnopolskim) i po powrocie do Wilna został internowany i osadzony pod Kownem.W październiku 1939 roku uciekł z obozu i przez Rygę i Tallin przedostał się do Sztokholmu, a stamtąd przez Norwegię i Wielką Brytanię do Francji, do tworzących się oddziałów Wojska Polskiego.
Od grudnia 1939 roku dowodził kompanią w Oddziale Zapasowym 2 Dywizji Strzelców Pieszych, a następnie kompanią w III batalionie Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Brał udział m.in w walkach pod Narwikiem (maj-czerwiec 1940).
W październiku przedostał się przez Portugalię do Wielkiej Brytanii. Od grudnia dowodził kompanią w 8 Brygadzie Kadrowej Strzelców. We wrześniu 1941 roku został przydzielony do III batalionu w 1 Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej. Część z przeszkolonych w niej żołnierzy została potem zrzucona do kraju jako cichociemni. Kontrym sam się zgłosił do zrzutu. W kwietniu 1942 roku został zaprzysiężony i przeszedł szkolenie.
Żołnierz Armii Krajowej
W nocy z 1 na 2 września Bolesław Kontrym został zrzucony na teren okupowanej Polski wraz z Leonardem Zub-Zdanowiczem, Mieczysławem Hugo Eckhardtem, Hieronimem Łagodą, Michałem Fijałkiem i Wacławem Kopisto. Został przydzielony do „Wachlarza”, organizacji sabotażowo-dywersyjnej Armii Krajowej. W grudniu w zastępstwie aresztowanego kpt. Alfreda Paczkowskiego dowodził III odcinkiem „Wachlarza”, obejmującym obszar od Brześcia prawie po Czernihów.
Na polecenie gen. Stefana Roweckiego opracował plan odbicia więźniów w Pińsku. Zorganizowaną 18 stycznia 1943 roku akcją dowodził jego kolega z policji por. Jan Piwnik „Ponury”. Później Kontrym „Żmudzin” kierował Centralą Służby Śledczej Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa (podziemną policją) i dowodził, od czerwca, oddziałem dyspozycyjnym, który wykonywał wyroki sądów specjalnych Polskiego Państwa Podziemnego na agentach i konfidentach. Podczas powstania warszawskiego „Żmudzin” został dowódcą 4 kompanii w Zgrupowaniu AK.
Był czterokrotnie ranny. Za zasługi w walkach otrzymał awans do stopnia majora. Po kapitulacji powstania dostał się do niewoli – był więziony w kilku obozach jenieckich. Uciekł w kwietniu 1945 roku i przedostał się do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Pełnił m.in. funkcję zastępcy dowódcy 9 Batalionu Strzelców Flandryjskich w Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka.
Więzień UB
Do kraju Bolesław Kontrym wrócił w 1947 roku. Na tę decyzję wpływ miał jego starszy brat Konstanty, który jako generał Wojska Polskiego (armii gen. Berlinga) znalazł się w Warszawie i obiecał mu bezpieczeństwo. W czerwcu Kontrym przekroczył granicę Polskiej Republiki Ludowej. Po weryfikacji przez komisję otrzymał pozwolenie na pracę w służbie państwowej. Od początku był śledzony przez Informację Wojskową. Teczkę założono mu jeszcze przed jego przyjazdem do Polski.
13 października 1948 roku „Żmudzin” został aresztowany i wywieziony pod Warszawę. Kilka dni później jego brat Konstanty dostał polecenie natychmiastowego powrotu z rodziną do Moskwy, gdzie zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Przez rok Bolesław Kontrym był przetrzymywany i katowany w tajnej willi Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Miedzeszynie. Torturami próbowano wydobyć od niego informacje na temat polskich wywiadowców działających w Komunistycznej Partii Polski przed wojną.
Niczego nie powiedział. Po czterech latach okrutnego śledztwa, 26 czerwca 1952 roku, został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano prawdopodobnie w styczniu 1953 roku. Nie wszystkie szczegóły ostatnich lat życia Kontryma są znane. W sowieckich archiwach pozostała notatka świadcząca o tym, że był poddany represjom w ZSRS w latach 1948-1953.
Rehabilitacja bohatera
Kilka lat po egzekucji, 3 grudnia 1957 roku „Żmudzin” został zrehabilitowany wyrokiem Sądu Wojewódzkiego, tego samego, który wcześniej skazał go na śmierć. Ujawniono, że część świadków, którzy obciążali go w czasie procesu w 1952 roku, zeznała, iż byli wówczas terroryzowani przez pracowników UB. Przed sądem odwołali swoje zeznania. W uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że Bolesław Kontrym „dzielnie i mężnie walczył z okupantem i był jednym z najodważniejszych członków Armii Krajowej.
Uniewinnienie stanowi Dlań akt pełnej rehabilitacji i przywraca mu honor i cześć, a Jego Rodzinie moralną satysfakcję”. od nowego akapitu 28 września 2014 roku polski Instytut Pamięci Narodowej poinformował, że podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych na tzw. Łączce na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie (chowano tam osoby zamordowane przez organy bezpieczeństwa publicznego) odkryto szczątki Bolesława Kontryma.
Za swoje zasługi wojenne otrzymał wiele odznaczeń: Order Czerwonego Sztandaru – trzykrotnie (ZSRS), Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari (1944), Krzyż Walecznych – trzykrotnie, Krzyż Wojenny (Francja, 1945), Gwiazdę za Wojnę 1939-1945 (Wlk. Brytania), Gwiazdę za Francję i Niemcy (1946), Medal Wojny 1939-1945 (1946), Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski (2009). Polska wspólnota na Ukrainie planuje w tym roku upamiętnić Bolesława Kontryma poprzez zainstalowanie pamiątkowej tablicy w miejscowości, w której się urodził – w Zaturcach na Wołyniu.
Słowo Polskie, 2016 r. nr 5 (46)
2 komentarzy
Michał Mieczysław
3 czerwca 2016 o 12:20Zasada główna: kiedy wstajesz rano z całą empatią swoją pomyśl co kreml chciałby, abyś robił i czyń 180 stopni odwrotnie.
tagore
8 września 2017 o 08:49Te powroty do okupowanego kraju były ciężką stratą
dla polskich elit i osłabiły emigrację.