
Fot: Mediazona / Twitter (X)
Tępota urzędników jak upiorny żart.
W rosyjskim miasteczku Polarne Zorze w obwodzie murmańskim miejscowe władze „genialnie” uhonorowały matkę dwóch żołnierzy zabitych na wojnie na Ukrainie – podaje rosyjska Mediazona.
W ramach akcji „Kwiaty dla matek bohaterów” odwiedził ją miejscowy mer Maksim Czengajew ze swoją sekretarką i oprócz wspomnianych kwiatków wręczył jej… maszynkę do mięsa! Potem razem zapozowali uśmiechnięci do zdjęcia.
Takie same prezenty dostały też matki innych „zmielonych w mięsnych szturmach” rosyjskich żołnierzy, a całą tą akcją putinowska partia Jedna Rosja pochwaliła się też w mediach społecznościowych.
Jest w tym jednak pewna niesprawiedliwość. Za dwóch zmielonych synów kobieta powinna chyba dostać dwie maszynki do mięsa?
Kompletny brak wyobraźni i wyczucia to powszechna cecha biurokratów na całym świecie. Ale biurokraci Putina przebijają wszystkich. Oni mają chyba wyobraźnię ujemną.
Zobacz także: Putin tego nie dożyje! Eksperci obliczyli, ile zajmie Rosji zajęcie całej Ukrainy.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!