Ukraińcy jeszcze się nie zdecydowali komu zawdzięczają najwięcej jako naród i kto był najwybitniejszym Ukraińcem w historii. Włodzimierz Wielki już tylko o włos wyprzedza Stepana Banderę.
O plebiscycie serwisu 112.ua na największego męża stanu i bohatera narodu ukraińskiego pisaliśmy niedawno i wtedy przewaga księcia Włodzimierza była jednoznaczna. Wydawało się, że wobec ponad 31 proc. oddanych na niego głosów, Bandera z około 8-procentowym poparciem jest bez szans.
Obecnie (stan na 5 października) na pierwszym miejscu nadal jest wprawdzie Włodzimierz Wielki (35,9 proc.), jednak zaraz za nim znalazł się Bandera (35,6 proc.). Na kolejnych miejscach są: Bogdan Chmielnicki (11,5 proc.), Jarosław Mądry (5,4 proc.), Wiaczesław Czornowił (3,8 proc.) i Jan Mazepa (1, proc.oddanych głosów). Pozostali kandydaci do wielkości, w tym Roman Szuchewycz, ale również Iwan Franko czy Symon Petlura osiągnęli wynik poniżej 1 proc. Na bieżąco głosowanie można śledzić tu.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
29 komentarzy
observer48
5 października 2016 o 13:56Bandera zza grobu topi Ukrainę we własnych odchodach
Ziemia marsjańska
5 października 2016 o 14:09Mogło być po prostu tak, że ruskie trole ogłosiły mobilizację, żeby zrobić wrażenie na Kresach 24. 😀
he he
5 października 2016 o 15:02To jest dobre ! 😉 Banderę wybierają ruskie trolle ;-))
Kowal
5 października 2016 o 15:28Jak najbardziej jest to możliwe.
W interesie ruskich, jest żeby na Ukrainie gloryfikowano UPA i nazizm, wtedy Putin będzie miał argumenty do walki z taką Banderowo-nazistowską Ukrainą.
he he
5 października 2016 o 15:40he he he he Pol Potów to ci u tych Ukraińców2 dostatek .To Ruscy stawiają tam pomniki Bandery i to Ruscy chcą sprowadzić ścierwo tego bandyty do ojczyzny i to Ruscy uchwalają prawa na mocy których spojrzenie krzywym okiem na wizerunek bandyty jest karalne.W końcu to Ruscy zrobili Wiatrowycza tym kim jest a Poroszenkę prezydentem i to Ruscy szefują ukraińskim nacjonalistom No i to wcale nieprawda że sami Ukraińcy kopią sobie doły bo te doły kopią Ruscy i chcą w nich zakopać prawdziwie kochanych miłujących pokój demokratów.;-)
SyøTroll
5 października 2016 o 14:22Na razie wciąż jeszcze przeważa Bandera. Żal, że Jarosław Mądry jest dopiero na czwartym miejscy. Mądrość na post-majdanowej Ukrainie nie popłaca.
Tedy
5 października 2016 o 14:32Powinniśmy wyciągnąć dłoń do naszego bratniego narodu Ukraińskiego i postawić pomnik jakiemuś ukraińcowi.proponuję.Bohdana Staszyńskiego.
Jarema
5 października 2016 o 14:42Wysoka pozycja faszyzującego ukraińskiego nacjonalisty Bandery odpowiedzialnego na ludobójstwo to wynik propagandy i polityki obecnych władz ukraińskich. I co teraz zrobią piewcy „pojednania” opartego o amnezję zbrodni ukraińskich i obaw przed Rosją? Przecież ich wersja dotychczasowa głosiła, że Banderę popiera promil Ukraińców. Rzecz byłaby śmieszna, ale jest poważna. W sąsiednim państwie aspirującym do UE propaguje się i szerzy się kult faszyzujących zbrodniarzy, którzy przeprowadzili ludobójstwo na Polakach i uczestniczyli jako pomocniczy Niemców w ludobójstwie Żydów.
Paweł Bohdanowicz
5 października 2016 o 14:42Kim był Stefan Okrzeja? Kim był Walery Sławek? Czym była AKowska „Osa”? Kim były setki ludzi walczących o niepodległość Polski?
Oczywiście, można nazwać Banderę terrorystą. Ale po co? Dla dziecinnej satysfakcji? Pora dorosnąć.
Wołyń1943
5 października 2016 o 15:05po co nazywać Banderę terrorystą? Może dla pamięci rodziny Pierackiego? A może w imię prawdy historycznej? Ukraińcy mogą uważać go za bohatera, a my nie możemy nazywać go terrorystą? Ciekawe podejście do sprawy…
Paweł Bohdanowicz
5 października 2016 o 16:20Można go nazwać „nosicielem butów”, można go nazwać „ssakiem z rzędu naczelnych”, ale chyba nie to określa go najlepiej.
cherrish
5 października 2016 o 18:08No nie, bo te określenia są lepsze: morderca, zbrodniarz, bandyta, bydlak, zwyrodnialec, degenerat, potwór, sadysta, bestia, bydle, itp. itd.
Marcin
5 października 2016 o 15:07Aż jestem ciekaw jak pan Pavlo Bohdanowicz nazywa tzw. bojowników z ISIS czy Al-Kaidy. Zapewne „herojami”.
Pafnucy
5 października 2016 o 15:19A może dlatego że był zwykłym terrorystą odpowiedzialnym za ludobójstwo Polaków na Kresach i rzeczy trzeba nazywać po imieniu ???
Jarema
5 października 2016 o 15:34Panie Bohadanowycz z uporem wartym lepszej sprawy próbuje wybielać pan zbrodnie ukraińskich faszystów z UPA i stawiać znak równości pomiędzy ludobójczą akcją UPA skierowaną na wymordowanie wszystkich Polaków i innych mniejszości, a działaniami AK, które próbowało powstrzymać i ograniczyć działalność UPA. Jest to rzecz jasna działanie kłamliwe, które jednoznacznie piętnuje prof. Motyka, którego autorytet pan przywołuje podczas swojej aktywności na forum, szkoda tylko że wybiórczo. To jednak cecha pana spojrzenie na działania faszyzujących nacjonalistów ukraińskich z UPA. Co się tyczy uwagi o dorastaniu, to odpowiem panu w tym samym stylu. Myślę, że to pan przypomina chłopca w krótkich spodenkach, który zrobił siusiu i nerwowo przestępuje z nogi na nogę.
he he
5 października 2016 o 16:12Bandera nie był terrorystą ale ludobójcą .Bandera jest w tym samym szeregu co Hitler,Stalin,Pol Pot,Bokassa itd .Ja tam bym się nie odważył nazwaćzwyrodniałego bandyty terrorystą bo to w niedostrzegalny sposób go wygładza i stawia na równi z na przykład zabójcą Pierackiego a tak przecież nie jest
HHG
5 października 2016 o 15:04Coś dla P. Bohdanowicza: „Bandera – terrorysta z Galicji”, W. Romanowski, Wydawnictwo Demart 2012, ISBN 978-83-7427-888-1; tego samego autora: „Bandera – ikona Putina”. Pora dorosnąć, Panie Bohdanowicz.
Paweł Bohdanowicz
5 października 2016 o 16:46Jeżeli nasze postaci historyczne określamy łagodniej, to i do innych narodów stosujmy tę samą miarę. Wszystko wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne.
Jak by się Pani poczuła, gdyby ktoś nazwał żołnierzy AK „zabójcami kobiet i dzieci”? To przecież szczera prawda, ale jednak człowiek psychicznie dojrzały unika pewnych sformułowań. Czy uważa Pani, że zabicie dziecka jest czymś bardziej chwalebnym od zabicia ministra Pierackiego? A może wydaje się Pani, że zabicie dziecka W „SŁUSZNEJ” SPRAWIE jest chwalebne, a zabicie polityka W „NIESŁUSZNEJ” SPRAWIE jest naganne? Problem w tym, że każdy uważa swoją sprawę za słuszną.
Jestem przeciwny hodowaniu „gniewnych idiotów” w naszym własnym kraju. Odwoływanie się do najprostszych odruchów może wydawać się chwilowo korzystne, ale w ciągu dziesięcioleci wyjdzie nam bokiem. Takie jest moje zdanie. Pani może myśleć i działać inaczej – Pani prawo.
Jarema
5 października 2016 o 17:50Nazwanie żołnierzy AK „zabójcami kobiet i dzieci” jest kłamstwem. Powtarzanie go w ślad za m.in. zwolennikami postawienia znaku równości między AK i faszyzującymi ukraińskimi nacjonalistami z UPA świadczy o wypowiadającym się. Zbrodnia dokonana przez pojedyńczego żołnierza nie czyni zbrodniczą całej formacji. Zbrodniczymi są formacje, które za cel postawiły sobie mordowanie ludności cywilnej i jeńców jednostki SS, NKWD i UPA.
obe
5 października 2016 o 15:46Włodzimierz Wielki to władca Rusi, a o Ukraina, czyli pogranicze, to tereny pomiędzy Rusią a Polską. Samych Ukraińców stworzyli Austriacy i Niemcy.
Luk
5 października 2016 o 20:17Samych Rosjan stworzyli Mongołowie. Rosja – spadkobierca Księstwa Moskiewskiego – peryferyjnego państwa powstałego po rozpadzie Rusi KIJOWSKIEJ, podporządkowanego do XV wieku Mongołom.
Państwo to przejęło nie tylko geny Mongołów (przyjrzyjcie się np. skośnej facjacie Putina, Lenina czy Jelcyna), ale i okrucieństwo znane tylko azjatyckim ludom dalekiego stepu Azji Środkowej i Wschodniej.
Stein
6 października 2016 o 10:16puknij się palancie !
Stein
6 października 2016 o 10:17jeśli to prawda, to czyimi potomkami są Ukraińcy, którzy wykazują okrcieństwo gorsze od Tatarów (jak pod Batohem, czy na Wołyniu)
JURIJ RUSKI BANDYTA
5 października 2016 o 16:58BANDYTA BANDERA SZYBCIUTKO ZOSTANIE UMIESZCZONY MIĘDZY BANDYTAMI SWEGO SORTU, BĘDZIE TAM MIŁO WSPOMINAŁ KOGUCIARZA KOMOROWSKIEGO, CO ZE STRACHU PRZED NADCIĄGAJĄCĄ KLĘSKĄ POSOWIECKIEJ SITWY SAMYCH SWOICH, WYBACZYŁ MU WSPANIAŁOMYŚLNIE, LICZĄC NA WOJENNĄ ŁASKĘ SWEGO KREMLOWSKIEGO PANA… })
fanjan
5 października 2016 o 18:03Pawlo zbierasz na chleb bo straszne głupoty wypisujesz podaj swoje konto to zrobimy zrzutkę na chlebek i może cos mocniejszego ale nie pisz więcej nie rób siebie oszołoma i kiepa
Putler
6 października 2016 o 07:41Pavlo korzysta z demokracji w Polsce pełnymi garściami, wolno mu. Jednak na Ukrainie za tego rodzaju wypisywane opinie mógłby mieć poważne kłopoty. Taka jest różnica między AK a Banderowcami z UPA. Poważne kłopoty oznaczają te z grupy najpoważniejszych.
Kajetan
6 października 2016 o 09:08Zgodnie z ukraińskimi standartami, niejakiego Pawła Bohdanowicza należy uznać za rosyjskiego płatnego trolla którego zadaniem jest prowokowanie konfliktów pomiędzy Polakami i Ukraińcami.
Stein
6 października 2016 o 10:19Wkrótce przejdzie ustawa Kukiz’15, która zakaże promowania banderyzmu i internetowa „kariera” Bohdanowiatriowycza się śkończy 🙂
Pafnucy
6 października 2016 o 14:43pUPAińcy już coś się produkują na temat zakazu propagowania banderidiotyzmu w Polsce: http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/byly-wiceszef-ukrainskiego-ipn-o-zakazie-propagowania-banderyzmu-w-polsce-kretynizm- Żadnego pojednania z tym bandyckim, nazistowskim nowotworem nie chcę. Do niczego nie jest nam potrzebne. Mogą robić pod siebie w tej samostijnej i guzik mnie to obchodzi. Jak nie mają co jeść to niech żrą pomniki banderowców, których ponastawiali po całych banderstepach. Myślę że najwybitniejszym mężem stanu „u kraja” jest Poroszenko, który z jednej strony zasila rosyjski budżet pieniędzmi z czekolady produkowanej w Federacji Rosyjskiej a z drugiej zapożycza „u kainę” w międzynarodowych instytucjach żeby mieć pieniądze na wysłanie młodych banderowców do walki z Rosją. Co więcej nie tracąc przy tym zaufania społecznego i poparcia.