W najbliższej przyszłości Ukraina nie otrzyma od Stanów Zjednoczonych broni ofensywnej. Zamiast tego USA będą jedynie „wzmacniać potencjał obronny w krajach NATO jako skuteczną przeciwwagę dla rosyjskiej agresji” – zapowiedziała w czasie wykładu w Kijowie Condoleezza Rice, była Sekretarz Stanu w administracji prezydenta George’a W. Busha.
Condoleezza Rice przypomniała, że od początku konfliktu na Ukrainie była za dostarczeniem jej przez USA broni ofensywnej. „Nasze władze postanowiły jednak inaczej’ – przyznała. Dlatego teraz radzi Ukraińcom, aby mniej liczyli na zagraniczną pomoc, a zmusili swój rząd, żeby w końcu wziął się do roboty.
Jej zdaniem, „trzy rewolucje w kraju w ciągu 25 lat to sytuacja nienormalna”. „Może już czas nauczyć się rządzić własnym krajem?” – pyta Condoleezza Rice.
Wcześniej jeden z republikańskich kandydatów na prezydenta USA John Keysik zapewnił natomiast, że wyśle broń na Ukrainę. „W ciągu 100 dni od mojego zwycięstwa dostarczymy Ukrainie broń, żeby mogła się obronić” – obiecał.
Przy okazji amerykański polityk poparł utrzymanie sankcji wobec Rosji i pogroził Putinowi: „Nie wierzymy w te wszystkie wymyślone usprawiedliwienia dla agresji na inne kraje pod hasłem obrony ludności rosyjskojęzycznej. A jeśli napadniecie na Finlandię czy Szwecję lub na któregokolwiek z naszych przyjaciół z NATO to potraktujemy to jako atak na nas i odpowiemy”.
Problem jednak w tym, że to nie Keysik, ale Donald Trump jest liderem Republikanów w wyścigu do Białego Domu, a ten do wysyłania broni do Kijowa się nie pali, podobnie jak do obrony europejskich sojuszników.
Z kolei 2 marca do wysłania przez USA broni Ukraińcom wezwał też głównodowodzący sił NATO w Europie gen. Philip Breedlove.
Tymczasem w amerykańskim Kongresie od grudnia 2015 r. trwa dyskusja nad ustawą „O wsparciu ukraińskiego wojska”. Popiera ją część członków Komisji Sił Zbrojnych. Jeśli ustawa przejdzie to w budżet USA na 2016 r. zostaną wpisane dodatkowe środki na pomoc dla sił bezpieczeństwa Ukrainy, wymianę danych wywiadowczych i obronę przed atakami rosyjskich hakerów.
Kresy24.pl
23 komentarzy
gość
10 marca 2016 o 13:13trudno zabrać się za porządki we własnym kraju jak cię silniejszy ciągle atakuje, przeszkadza, wszystko niszczy.
observer48
10 marca 2016 o 13:53Mieli ponad 20 lat wolności i ponad 10 lat, gdy RoSSja była słaba. Polska i Ukraina miały w 1992 r. podobne PKB na głowę ludności i do roku 2000 Ukraina nie doświadczała poważniejszych nacisków ze strony jelcynowskiej RoSSji. Ukraina została po prostu rozkradziona przez tych samych oligarchów, którzy teraz udają, że chcą ją uzdrawiać, zdemokratyzować i uwalniać od korupcji.
Barnaba
10 marca 2016 o 16:52Ukraina w 1992 roku miała nieznacznie większe PKB od Polski a dziś ma 4 razy mniejsze. Należy też dodać że 60% ukraińskiego PKB jest skumulowana na wschód od Kijowa i w większości wytwarzana przez zakłady rodowodem jeszcze z czasów ZSRR (w tym zbrojeniowe). A to z kolei oznacza że zbanderyzowana część Ukrainy na zachodzie kraju przez ostatnie 25 lat nie zrobiła absolutnie nic żeby ten stan rzeczy zmienić. Za to zachód zamiast pracować organizuje co jakiś czas rewolty, które jako żywo przypominają hajdamackie zrywy rabunkowe z tą różnicą tylko że współcześnie nie rabuje się Polaków i Żydów tylko swój własny kraj. Co rewolucja to nowe rozdanie i namaszczenie nowych oligarchów. Jeżeli współcześni banderowcy uważają się za kwintesencję ukraińskości to można po ich zachowaniach wywnioskować że ukraińskość to złodziejskość i ogólne zapóźnienie cywilizacyjne.
jubus
10 marca 2016 o 18:26Po raz pierwszy od dłuższego czasu wyważony komentarz. I faktycznie, to ruski mir, spowodował, że Ukraina stacza się coraz bardziej. Mimo wszystko, Polska była wolna stosunkowo od ruskich wpływów. I to nas uratowało.
observer48
11 marca 2016 o 07:51@Barnaba
Naucz się czytać ze zrozumieniem i odróżniać PKB od PKB na głowę ludności (około $4500 dla Polski). http://www.tradingeconomics.com/poland/gdp-per-capita
od Ukrainy (ok. $2300) http://www.tradingeconomics.com/ukraine/gdp-per-capita
Co do PKB w liczbach bezwzględnych, to zgoda.
http://www.tradingeconomics.com/ukraine/gdp
Barnaba
11 marca 2016 o 13:11Miałem na myśli wielkość gospodarki. Chodzi o to że nasza jest teraz 4 razy większa niż ukraińska. Mogę jeszcze rozwinąć temat bo ciekawostką jest że w 2013-tym roku, czyli zanim rozpoczął się Majdan mieliśmy 3 razy większą gospodarkę od Ukrainy. W ciągu dwóch lat od przejęcia władzy junta doprowadziła do tak gwałtownego zmniejszenia się gospodarki w swoim własnym kraju że pomimo że nasza się niewiele powiększyła przez ostatnie dwa lata to jest już 4-krotnie większa.
Rychu
10 marca 2016 o 14:01Dodajmy że „silniejszy” zajął Donbas = zaplecze przemysłu ciężkiego Ukrainy !!!
Zajął i przy pomocy białych ciężarówek (konwoje z pomocą humanitarną 🙂 ) wywiózł maszyny i wszystko co tylko się dało !!!
Bez przemysłu z zajętej części kraju i z trzymającymi na wszystkim ciężką łapę oligarchami praktycznie nie mają szans !!! ale ” pożiwiom – uwidim ” 🙂 – to ich problem ! – my Polacy chętnie odzyskamy Lwów i okolicę ! ( w ostateczności za drobną odpłatą ! ) 🙂 – nie będziemy ich najeżdżać ! – myślę że w końcu sami na to wpadną by nam oddać nasze zajęte ziemie ! 🙂
SyøTroll
11 marca 2016 o 07:38Bardziej istotne jest to że nie udało się wyprzeć wpływów rosyjskich z regionów na których zależało. Zupełnie nie jest istotne kto finansuje bezpośrednio lub pośrednio strony konfliktu.
Nie jest winą Rosji że „nasze mundre” postawiły na zachodnio-ukraiński nacjonalizm, zamiast przeciągać na naszą stronę Wschód, teraz (z konieczności) w ramach UE musimy się skupić na naprawie wizerunku Unii na wschodzie Ukrainy.
cherrish
10 marca 2016 o 15:01No kogo byście zrzucali własną własną niekompetencję, niezdolność do posiadania państwa, głupotę, itp. gdyby nie było Rosji?
miki
10 marca 2016 o 17:53Cherrish przecież wiesz ,że zadanie mają wyjątkowo utrudnione. Dla mnie te 25 lat to taki bieg długodystansowy ,a Rusek stoi przy bieżni-Anglikowi i Niemcowi podaje napój (to taka przenośnia do tanich surowców udostępnianych przez Rosję), Polaka okłada pejczem zawsze przy linii mety (przenośnia do najdroższych cen surowców jakie mamy w Europie) natomiast Ukraińca to on ma sznurku że tak powiem i jak ten nieco się oddali to go zaraz szybko po chamsku ciągnie do siebie 🙂 🙂 🙂 Trochę to ubarwiłem ale to tak w ten deseń wygląda w realu. Jak Ukrainiec chciał dobiec ostatnio do mety i urwać się ze smyczy to go potraktował ołowiem……….
SyøTroll
10 marca 2016 o 13:53Aha, czyli z konfliktu wewnętrznego na Ukrainie administracja USA już żadnych korzyści nie jest w stanie dla siebie wyciągnąć. Czas by Ukraińcy nauczyli się rządzić własnym krajem minął. Ani USA, ani UE, ani tym bardziej FR nie wezmą na siebie odpowiedzialności za decyzje ukraińskich władz, co najwyżej mogą pomóc w integracji rozdartego konfliktem wewnętrznym kraju, o ile władze Ukrainy zechcą z takiej pomocy skorzystać. To oznacza zapewne również konieczność przestrzegania umów międzynarodowych.
Ciekawe ile stracimy my (w UE i na świecie) na zaangażowaniu po stronie władz kijowskich w ukraińską wojnę domową.
observer48
11 marca 2016 o 06:33@SyøTroll
Talk is cheap, jak się mawia tu, gdzie mieszkam. Cała ta pokazowa heca najprawdopodobniej służy Amerykanom trzymającym od początku Poroszenkę i Jaceniuka za jaja do ich mocniejszego ściskania, bo przedterminowe wybory nie leżą w interesie żadnej z wymienionych przeze mnie stron.
Podejrzewam też, że Amerykanie podzilili się z Ukraińcami niektórymi sekretami technologuicznymi znanymi RoSSjanom przy skonstruowaniu i masowej produkcji sterowanych laserowo pocisków przeciwpancernych, które obecnie wchodzą na standardowe wyposażenie sił specjalnych ukraińskichh operacji antyterrorystycznych w Donbasie.
Bardzo możliwe, że obecna minister finansów, urodzona i wykształcona w USA Natalia Jareśko, zastapi Jaceniuka na stanowisku premiera, a były minister rozwoju gospodarczego i handlu Aivaras Abromavičius, który ostatnio podał się do dymisji, wróci i obejmie stanowisko ministra finansów. Innym potencjalnym kandydatem na ministra finansów jest Leszek Balcerowicz, bo Kwaśniewski jest na zbyt głupi.
Przy okazji, w celu poprawienia humoru tym, którzy to czytają, podzielę się moją rozmową z Ukraińcem spod Lwowa, krórego spotkałem na targu w Przemyślu latem ubr. Spytałem go mianowicie, dlaczego tolerowali Julkę Tymoszenko, a przegonili Janukowycza, choć było wiadomo, że obydwoje kradli, na co mi odpowiedział z rozbrajającą szczerością, że „Julka się dzieliła, a Janukowycz wszystko kradł dla siebie i swojej rodziny”. Ruskij mir w akcji.
observer48
11 marca 2016 o 07:37@ARES
Ukraińcy nie byliby Ukraińcami, gdyby nie ukradli materiałów rozszczeialnych na jakieś co najmniej 100 głowic podczas rozbrojenia nuklearnego w latach 1990. Oprócz tego mają elektrownie atomowe, które produkują jako produkt uboczny materiały rozszczepialne do budowy głowic bez potrzeby używania wirówek.
Nie wiadomo, czy już nie rozpoczęli. Polska i Turcja mogą być państwami, gdzie ta produkcja ma miejsce, bo Ukraina jest tak nasycona kacapskimi agentami, ze taka produkcja nie pozostałaby niezauważona. Saakaszwili jest nie przez przypadek gubernatorem Odessy, bo właśnie tam znajduje się ponad 90% zakładów wytwarzających za Sowietów broń jadrową.
SyøTroll
11 marca 2016 o 09:44Obswrver48, ty naprawdę chcesz nowej wojny europejskiej bo wschodnio-ukraińska domowa to dla ciebie za mało, musi zostać wyniszczona cała wschodnia i środkowa Europa byś poczuł się usatysfakcjonowany. Co mnie obchodzi kto ile kradł na Ukrainie, mnie obchodzi bezpieczeństwo Polski, które tobie totalnie wisi. Lubisz obserwować cudze nieszczęście, i nawet się z tym draniu nie kryjesz. Na wschodzie Ukrainy od niemal dwóch lat nie ma żadnych antyterrorystów tylko odmóżdżeni idioci niszczący własny kraj na rozkaz władz, siejący terror, śmierć i zniszczenie. Ale najwyraźniej ciebie to bawi.
Co, pytam się ciebie, oprócz poparcia dla siania owego terrory śmierci i zniszczenia zrobiły USA i UE by przeciągnąć tradycyjnie prorosyjski Wschód na naszą stronę. Odpowiem nic.
Rozumiem, że jak idziesz do kogoś z kim się chcesz zaprzyjaźnić (w polityce międzynarodowej odpowiednikiem jest przeciągnięcie na swoją stronę), to na „dzień dobry” lejesz go w zęby i kopiesz w jaja, zamiast kupić flachę lub kwiaty (zależnie od płci). 🙁
observer48
11 marca 2016 o 10:41@SyøTroll
Opisuję to, co widzę zza oceanu i przez kilka miesięcy podczas moich dorocznych pobytów w Polsce, gdzie mam wciąż własnościowe mieszkanie i biznes.
Ukraina Polsce nie zagraża, a nawet oddziela nas od kacapskiej swołoczy. Ukraińcy walczą dzisiaj tak, jak niegdyś Polacy, za ich wolność i naszą. Nawet zbrodniarz przeciwko ludzkości Lenin nazwał RoSSję „więzieniem narodów”. Nic się nie zmieniło przez ostatnie stulecie i wcale bym się nie zdziwił, gdyby w przyszłym roku wybuuchła w putlerowskiej RoSSji krwawa rewolucja, na ironię w setną rocznicę innej rewolucji, która doprowadziła do powstania kacapskiego nowotworu pożerającego Europę i stanowiącego najpoważniejsze zagrożenie dla pokoju światowego.
cherrish
14 marca 2016 o 21:28Ukraina rozdziela nas od kacapskiej swołoczy, tak? Zwłaszcza na północ od Olsztyna. Może czas zerwać z bredniami o buforze i popatrzeć na mapę?
janekz rudego
10 marca 2016 o 14:06to oddajcie Ukrainie głowice atomowe
web-kommisar Junta&Co
10 marca 2016 o 15:20Słuszna uwaga.
To sygnał dla Polski.
ARES
10 marca 2016 o 15:52A małpie oddajcie brzytwę – buhaha !
Lwowiak mały
10 marca 2016 o 14:49Condoleezza Rice dobrze powiedziała i cały czas się sprawdza powiedzenie …”licz na siebie …”
Takich „przyjaciół, pomocników itp” widzi się tylko na papierze który jest cierpliwy i wszystko przyjmie ale łatwo go zniszczyć, dzisiaj jest jutro nie ma, przykładem są ostatnie poczynania Rosji z ignorowania prawa międzynarodowego, wycofywania się z umów i mającą wszystkich w d… .
Ukraino, Polsko licz na siebie i rośnijcie w siłę nie tylko militarną, bo jak widać nawet na sąsiadach nie można w pełni polegać, każdy ma swoje „prywatne interesy”.
Jac
10 marca 2016 o 16:40A kto finansował ostatnią „rewolucję”?(majdan) czytajDESTABILIZACJĘ Ukrainy. Czy nie USA =Soros (?)
wolodia
11 marca 2016 o 19:20ukraince bron oddadza ruchalom
lepiej nie
wolodia
13 marca 2016 o 05:24mysle ze do walki z moskalami ruszyc trzeba banderowcow
widly w garsc i w pierod , jak w 43