Zanim Stany Zjednoczone zezwoliły Siłom Zbrojnym Ukrainy na użycie zachodniej broni do ataków na terytorium Rosji, ponad 90 tys. żołnierzy rosyjskich przygotowywało się na garnicy do nowej ofensywy.
Według „Associated Press” od końca maja Ukraina ma możliwość ataku na rosyjskie wojska i systemy obrony powietrznej w odległości 20 km od granicy w obwodzie charkowskim. Ukraińskie oddziały rakietowe poinformowały, że rakiety z systemów HIMARS zaczęto wykorzystywać zaledwie kilka godzin po otrzymaniu zgody.
„Stawka była wówczas wysoka, ponieważ ukraińscy przywódcy wojskowi spodziewali się nowego ataku mającego na celu odciągnięcie żołnierzy z innych zaciętych miejsc walk w obwodzie donieckim. Pierwszy wiceminister obrony Iwan Hawryłuk powiedział „Associated Press”, że w głębi Rosji co najmniej 90 tys. żołnierzy rosyjskich przygotowywano do nowej ofensywy” – pisze agencja.
Jeden z żołnierzy o pseudonimie „Hefajstos” opowiedział prasie o pierwszych godzinach, w których wydano pozwolenie na użycie amerykańskich systemów rakietowych.
„HIMARS-y nie milkły przez cały dzień” – powiedział. „Od pierwszych dni siłom ukraińskim udało się zniszczyć całe kolumny żołnierzy wzdłuż granicy, oczekujących na rozkaz wkroczenia na Ukrainę”.
Niemal natychmiast zmieniła się dynamika, co pozwoliło siłom ukraińskim ustabilizować tę część linii frontu. Wcześniej Siły Zbrojne Ukrainy mogły jedynie odpierać zbliżające się ataki piechoty, obecnie mogą użyć więcej artylerii przeciwko rosyjskim stanowiskom artyleryjskim.
Jednocześnie ukraińscy urzędnicy mają nadzieję przekonać amerykańskich sojuszników do zezwolenia na użycie ATACMS przeciwko określonym celom.
„Moglibyśmy zaatakować stanowiska dowodzenia (rosyjskiej) brygady i całej grupy północnej, ponieważ znajdują się one 100–150 kilometrów od linii frontu” – powiedział Hefajstos. „Konwencjonalna amunicja do nich nie dotrze. Dzięki niej możemy wiele zrobić, aby zniszczyć ich centra dowodzenia”.
Przypomnijmy, Stany Zjednoczone zezwoliły Ukrainie na użycie amerykańskiej broni do pokonania wszelkich sił rosyjskich atakujących znad granicy, a nie tylko tych znajdujących się w pobliżu obwodu charkowskiego.
Jednocześnie ukraińscy urzędnicy skarżą się, że Stany Zjednoczone zabroniły Ukrainie prowadzenia ognia w odległości większej niż 100 km od granicy. Uniemożliwia to Ukrainie atakowanie kluczowych rosyjskich baz lotniczych, z których startują samoloty atakujące cele na Ukrainie.
Opr. TB, apnews.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!