„Rząd Słowacji ceni dziedzictwo walki z faszyzmem, prawdę historyczną o II wojnie światowej i rolę odegraną przez Armię Czerwoną” – powiedział Robert Fico. Słowacki premier poinformował o swoich planach związanych z przyszłorocznymi obchodami „Dnia Zwycięstwa” w Moskwie.
Polityk poinformował, że został zaproszony przez Władimira Putina do wzięcia udziału w obchodach „Dnia Zwycięstwa” w Moskwie w maju przyszłego roku i zaproszenie „przyjął z radością”.
We wpisie na Facebooku stwierdził, że zarówno Armia Czerwona, jak i narody byłego ZSRR odegrały „niezastąpioną rolę w pokonaniu faszyzmu i zwycięstwie w II wojnie światowej”.
To kolejny cios słowackiego premiera w wysiłki Zachodu mające na celu izolację Putina w związku z wojną prowadzoną na Ukrainie – stwierdzają ukraińskie media.
Przyjmując zaproszenie Władimira Putina, Fico osłabia wspólny przekaz NATO i UE. Z całą pewnością gospodarz Kremla wykorzysta to do celów propagandowych, podobnie jak i samą uroczystość.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!