„W naszym kraju będzie nie tylko więcej żołnierzy USA, ale też najważniejsze w regionie Dowództwo Sił Lądowych USA” – poinformował na portalu społecznościowym szef polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak.
Ważny dzień dla bezpieczeństwa Polski. Zakończyliśmy negocjacje z Amerykanami i wkrótce podpiszemy finalną umowę ws. trwałej obecności wojsk USA w 🇵🇱. W naszym kraju, oprócz większej liczby żołnierzy US Army, będzie także najważniejsze w naszym regionie Dowództwo Sił Lądowych 🇺🇸 pic.twitter.com/KGk3MBpmqF
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) July 31, 2020
Minister @mblaszczak: Polityczne rozmowy zostały zakończone. Będziemy mieli w Polsce korpus amerykański. Z tego dowództwa będą dowodzone siły, które są rozlokowane na całej wschodniej flance NATO.
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) July 31, 2020
Świetna wiadomość! USA i Polska zakończyły negocjacje nad Wspólną Deklaracją Współpracy Obronnej (EDCA), która wprowadzi w życie wspólna wizję naszych prezydentów dotyczącą amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce. Dziękuję wszystkim, którzy ciężko nad tym pracowali!
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) July 31, 2020
Wcześniej w rozmowie z portalem polskieradio24.pl Błaszczak podkreślił w rozmowie z portalem polskieradio24.pl, że – w związku ze zmianą rozmieszczenia wojsk amerykańskich w Europie – w Polsce zwiększy się liczba żołnierzy z USA.
– Rozmawiałem z trzema sekretarzami obrony narodowej USA na ten temat. Następnie prezydenci Andrzej Duda i Donald Trump podpisali deklarację, która stanowi o rodzajach wojsk, zdolnościach wojskowych, które razem z żołnierzami Stanów Zjednoczonych zostaną zlokalizowane w Polsce – podkreślił Mariusz Błaszczak.
Jak pisaliśmy, amerykański sekretarz obrony Mark Esper poinformował w tym tygodniu, że Stany Zjednoczone wycofają z Niemiec 12 tysięcy żołnierzy. 6400 z nich wróci do kraju, a 5600 zostanie przeniesionych do innych krajów Europejskich. Jako nowe lokalizacje Esper wymienił Włochy i Belgię. Powiedział też o planach zwiększenia rotacyjnej obecności wojsk USA w Polsce.Szef Pentagonu poinformował, że jednym celów przegrupowania wojsk amerykańskich w Europie jest wzmocnienie południowo-wschodniej flanki NATO. Dlatego część myśliwców bojowych F-16 zostanie przeniesiona z Niemiec do Włoch. W Wielkiej Brytanii pozostaną wojska lotnicze w sile 2500 żołnierzy, którzy – według wcześniejszych planów – mieli stacjonować w Niemczech.
Szef Pentagonu powiedział, że jednym z celów przegrupowania wojsk amerykańskich w Europie jest zwiększenie potencjału odstraszania Rosji. Esper dodał, że pierwsze ruchy wojsk rozpoczną się za kilka tygodni, a realizacja całego planu zajmie lata.
Oprac. MaH, twitter.com/MON_GOV_PL, twitter.com/USAmbPoland, twitter.com/mblaszczak, polskieradio24.pl, radioszczecin.pl
fot. Wikimedia Commons, CC
6 komentarzy
archipelag Gułag
31 lipca 2020 o 14:35i dobrze!!!
Borys
31 lipca 2020 o 14:36Gdzie nasz ulubiony troll?
SyøTroll
31 lipca 2020 o 19:01Obecny.
Dla Ministra Błaszczaka i sporej części Polaków to zapewne dobra wiadomość, dla tych co lepiej rozumieją zależności i konteksty geopolityczne (lub inaczej na nie patrzą), mniej. w mojej ocenia potencjalne (bo innego na razie nie ma, i zapewne długo nie będzie) zagrożenie konfliktem, w ten sposób się zwiększy zamiast zmniejszyć, a większość moich rodaków jest z tego powodu szczęśliwa ze wzrostu szans, na wzrost napięcia w regionie.
Cóż, „taki …” w narodzie „… mamy klimat”, że jak się naród nie boi to mu źle.
archipelag Gułag
1 sierpnia 2020 o 02:02ble ble ble ble napięcie było też 100 lat temu,pieprzony „wyzwolicielu”
won z Europy ruski azjato!
SyøTroll
1 sierpnia 2020 o 11:15Owszem było Towrzyszu Gułag. Szczerze mówiąc napięcie trwa od czasu gdy zdecydowaliśmy się na koalicję przeciw Zakonowi NMP domu Niemieckiego z Wielkim Księstwem Litewskim zaś oni wciągnęli nas w rywalizację o dominację na Rusi, przeciw innym niż Wilno ośrodkom władzy (Nowogród Wielki, Moskwa itp).
peter
1 sierpnia 2020 o 15:37Syotroll Mierny ale cigle kremlowi wierny